Problem z odpornością

napisał/a: ela331 2012-02-22 22:59
Izulka, a ja tak pół żartem - pół serio: z takim doświadczeniem i wiedzą z zakresu medycyny jak Ty, to nie masz innego wyjścia jak zostać lekarzem :)

A już tak bardziej poważnie:
1. Alergia rzeczywiście predysponuje do różnych zakażeń (błony śluzowe są osłabione)
2. Kiepski stan psychiczny - STRES - bardzo osłabia odporność organizmu. Wytwarza się jakiś tam hormon w nadnerczach (nie pamiętam już jaki, bo do szkoły chodziłam daaawno), który powoduje zahamowanie wytwarzania limfocytów
3. Nieprawidłowe odżywianie (nic Ci nie zarzucam, bo nie wiem co wcinasz) a zwłaszcza spożywanie dużej ilości cukru predysponuje do częstych infekcji bakteryjnych

Za te 3 pkt mogę ręczyć, bo wiem to z własnego doświadczenia. Wiecznie mam nawroty zapalenia zatok i gardła (od ponad 20 lat!) ale jak wrzucę na luz, nie jem cukru i nabiału to mam względny spokój...Ostatnio udało mi się nie zachorować ani razu od 10 miesięcy (a wcześniej non stop byłam na sterydach lub antybiotykach). Myślę, że też z tego wyrośniesz za.... jakieś 15 lat:P
napisał/a: Izulka5555 2012-02-23 19:34
W poniedziałek mam zostać przyjęta na oddział chorób zakaźnych, pani doktor złapała się za głowę, jak można było tak to zlekceważyć. Będę miała robioną tomografię głowy i mnóstwo innych potrzebnych badań, a przede wszystkim nie "wciska" mi Rovamycyny, która jej zdaniem nie zadziałała i już nie zadziała.
napisał/a: Izulka5555 2012-06-05 19:37
Niestety mamy dziwne zachowanie się toksoplazmozy, nikt nie wie co robić, a ja sama mam już mętlik w głowie. Od pewnego czasu męczyły mnie silne bóle głowy, doprowadzające do wymiotów, przy okazji w tym samym czasie zostały wykonane kontrolne badania p-ciał toxo i jak się okazało wzrosły w obu klasach, zarówno IgM jak i IgG. W związku z powyższym zostałam skierowana na oddział chorób zakaźnych dziecięcych w celu dalszej diagnostyki.

Oto wypis:
Rozpoznanie:
toksoplazmoza B58
astma oskrzelowa
bóle głowy

Wyniki badań pracownianych; norm nie posiadam
Morfologia krwi: RBC - 4,63 M/uL, HGB 13,2 g/dl, HTC 38,8%, MCV 83,8 fL, WBC 9,3 K/uL (seg 62% band 2%, lymph 31%, mon 4%, eos - 1%) PLT - 303 K/uL

Mocz: barwa słomkowa, pH 6, c. właściwy 1.025, białko nb, cukier nb, uroblinogen w normie, bilirubina nb., ciała ketonowe nb. krwinki białe nb. wpw, krwinki czerwone nb. wpw., związki nitrowe nb. Osad bez zmian patologicznych.

Biochemia: mocznik 22 mg/dl
AST 25 U/L
ALT 31 U/L

Elektrolity: Na - 141 mmol/l
K - 4,4 mmol/l

Białko całkowite 8,19 g/dl
'
Elekroforeza białek: alb. 56,11%
glob. alfa1 - 3,25%
glob. alfa2 - 8,61%
beta1- 10,58%
beta2 - 6,52%
gamma - 14,93%

antyCMV IgM - 0,81; IgG 27,20
anty toxo IgG 500; IgM 1,65
Awidność IgG 0,409
toxokaroza IgG - 0,145

Konsultacja neurologiczna: Głowa kształtna, gałki oczne prawidłowo osadzone, ruchy nystagmoidalne w skrajnym położeniu gałek L>P, źrenice reagują prawidłowo, ptoza powiek. Dyskretnie skośny zgryz i zbaczanie koniuszka języka. KKD i KKG o zachowanej sile i napięciu, uboższe współruchy L i odruchy >P. Chód dyskretnie aymetryczny, oś tułowia z obecnością długołukowego skrzywienia.

Okulistycznie w normie.

MR głowy:

Badanie MR głowy wykonano w sekwencji TSE w obrazach T1, T2, pd-zależnych w płaszczyznach poprzecznych, strzałkowych i czołowych. Podano paramagnetyczny środek kontrastujący.
Podkorowo w lewym płacie czołowym pojedyncza, nieprawidłowa zmiana o podwyższonej intensywności sygnalu w obszarach T2zależnych i w sekwencji FLAIR o charakterze demielinizacyjnym lub naczyniopochodnym niedokrwiennym. Układ komorowy symetryczny, nieposzerzony, nieprzemieszczony. Ciało modzelowate kształtne, bez zmian ogniskowych. W badaniu po podaniu paramagnetyku nie stwierdza się cech patologicznego wzmocnienia kontrastowego. Nie stwierdzono cech wzmożonego ciśnienia śródczaszkowego. Morfologia sygnału opon mózgowo-rdzeniowych prawidłowa. Migdałki móżdżku na wysokosci otworu potylicznego wielkiego.

Zalecenia:
Okresowa kontrola w por. ch. zakaźnych
opieka neurologa i neurochirurga
wskazane badanie psychologiczne
wykonanie EEG

w wykonanym EEG: Zapis w granicach fizjologii dla wieku pacjentki z dominującą czynnością theta-alfa 7-12 Hz do 60-100 uV. Hv nie ujawnia cech lateralizacyjnych lub napadowości. Reakcja blokowania zaznaczona.

Pojechałam więc do jednej p. neurolog, która stwierdziła iż to zwykła migrena, wypisała ketonal i kazała wrócić. Na temat zmiany powiedziała, że może być to "wszystko" a może być to "nic", ale bólu głowy to raczej nie powinno powodować. Następnie udałam się do neurochirurga, który powiedział, że leczeniu neurochirurgicznemu podlegać nie będę, gdyż wszystko w porządku, wizyta trwała minut 10 i tyle się dowiedziałam. Na rozpoznaniu mam napisane tak: Pacjentka z bólami głowy, w badaniu MRI niewielkie ognisko naczyniopochodne lub demielinizacyjne, proponuję powtórzenie badania MRI za 6 miesięcy. Rozpoznanie G93.

Chciałabym się spytać czy jest czym się martwić. Czy owa zmiana może być ogniskiem toksoplazmozy, gdyż wyniki znowu wróciły do poziomu dodatnich (w obu klasach)?


Dodatkowo konsultacja okulistyczna wykazala bladą tarczę nerwu wzrokowego w lewym oku, ale bez zaburzeń pola widzenia. Nie dostałam żadnych zaleceń w tym kierunku, nawet konieczności kontroli. Wykonać ją?
Co oznacza rozpoznanie G93?
Jak analizować moje wyniki toksoplazmozy? Czy konieczne jest leczenie, czy czekamy? To ciągnie się od października 2009, czy to nie za długo? Proszę po raz kolejny o pomoc.
napisał/a: Izulka5555 2014-07-16 19:26
Witam,

od momentu napisania przeze mnie pierwszego postu w tym temacie minęło sporo czasu i dużo się (na szczęście zmieniło). Dzięki kompetencji tutejszych ekspertów, stałam się bardziej zdeterminowana do wyjaśnienia, co dzieje się z moim organizmem. Szczególne ukłony kieruję wobec Petera, cierpliwie odpowiadającego na bardzo wiele, często trudnych, pytań. W uzyskaniu diagnozy pomogła mi moja wspaniała pani doktor, specjalista chorób zakaźnych, która zauważyła, że coś jest nie tak i zleciła diagnostykę immunologiczną.

Piszę to wszystko, ponieważ zdiagnozowano u mnie pierwotny niedobór odporności. Chorobę, a konkretniej jeden z jej wariantów, która (nie tylko w Polsce) diagnozowana bywa zbyt późno. Nie ma na nią lekarstwa, są jednak możliwości, żeby łagodzić jej przebieg. Immunoglobuliny we wlewach, okresowa profilaktyka antybakteryjna i przeciwgrzybicza, preparaty pobudzające układ odpornościowy. Niestety, choroba rozpoznana za późno może spowodować (jak w moim przypadku) wiele powikłań. Dla przykładu: infekcje mogą się przewlekać, pojawia się rozstrzenia oskrzeli, uszkodzenie niektórych narządów, pojawia się autoagresja, dochodzi do nowotworzenia. Dlatego drodzy Rodzice, nie dajcie się nigdy zbyć.

Oczywiście nie namawiam w tym momencie do paniki, nie każdy przedszkolak z nawracającym zapaleniem ucha kwalifikuje się do diagnostyki immunologicznej. Jednak jeśli wasze dziecko spełnia co najmniej jedno z 10 ostrzegawczych kryteriów, dostępnych w Internecie, lub po prostu zbyt często zapada na długie, opornie reagujące na leczenie antybiotykami infekcje, działajcie! To w pierwszej kolejności od Was zależy komfort życia ukochanego dziecka.

Pozdrawiam :)