Problemy z libido partnerki

napisał/a: amaranthu 2014-07-07 15:24
Witam, postaram się opisać problem najlepiej jak potrafię.
Jestem ze swoją partnerką w związku 3,5 roku, a od ponad roku ma problemy z libido. Zaczęło stopniowo opadać, a w pewnym momencie sięgnęło dna i pojawił się ból. Po wizycie u ginekologa została zdiagnozowana wczesna grzybica, co powodowało ból, globulki pomogły, ból zniknął. Na libido Pani gin. nie może nic poradzić, bo na to nie ma tabletek i jako takiego lekarstwa - doradziła odstawić tabletki. Odstawiliśmy na 6 miesięcy (co było dość absurdalne, bo tabletki rozpadają się po miesiącu) i bez znacznych zmian. Są momenty podniecenia u partnerki i trwają jak twierdzi max. minutę i towarzyszy jej uczucie "sikania" (wcześniej przeżywała wytryski). 3 miesiące temu odwiedziliśmy inną Panią ginekolog i stwierdziła po badaniach krwi, że poziom hormonów jest na odpowiednim poziomie, ale przepisze jej Vibin Mini, który ma najmniejszą możliwą dawkę hormonów - zmian w libido brak. Staram się ją przekonać do wizyty u seksuologa, ale jest BARDZO nieśmiałą osobą i może z wielkim trudem pójść tylko ze mną, a wiem, że może wystąpić sytuacja, że potrzebna będzie terapia indywidualna (o ile okaże się, że jest potrzebna jakakolwiek terapia). Nie muszę chyba pisać, że odbiło się to na naszym związku, ona tęskni za orgazmem, ja tracę poczucie męskości, seks jest czasem - z poczucia obowiązku.

Proszę o pomoc, o radę.

Pozdrawiam
napisał/a: amaranthu 2014-07-07 16:56
edit: ona ma 21 lat, a ja 25
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2014-07-08 22:11
Witam

Z Mojej strony mogę zaproponować następujące suplementy:
- Wyciąg z buzdyganka ziemnego - Tribulus
- Żeńszeń z firmy Gal
- L-arginina - poprawia ukrwienie narządów płciowych
- Cynk - podstawa aby zachować prawidłowe libido
Kompleks wszystkich suplementów zawiera np. Olimp Erekton, Stimea(w niej jest brak Tribulusa).
Są to suplementy które skutecznie podnoszą libido oraz utrzymują funkcje seksualne.
Sprawdzone osobiście u partnerki :)

Pozdrawiam
napisał/a: amaranthu 2014-07-09 12:00
Przepraszam, ale brzmi to trochę jak reklama. Po prostu chciałbym się upewnić, że nie ma to podłoża w psychice (depresja, itp.). Czytałem, że dobre efekty przynoszą antydepresanty.
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-07-09 12:18
Kisiel888 napisal(a):Witam

Z Mojej strony mogę zaproponować następujące suplementy:
- Wyciąg z buzdyganka ziemnego - Tribulus
- Żeńszeń z firmy Gal
- L-arginina - poprawia ukrwienie narządów płciowych
- Cynk - podstawa aby zachować prawidłowe libido
Kompleks wszystkich suplementów zawiera np. Olimp Erekton, Stimea(w niej jest brak Tribulusa).
Są to suplementy które skutecznie podnoszą libido oraz utrzymują funkcje seksualne.
Sprawdzone osobiście u partnerki :)

Pozdrawiam


Ale on pytał o libido u pranerki czyli kobiety a kobiecie Erekton za wiele nie pomoże :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-07-09 12:22
amaranthu napisal(a):Przepraszam, ale brzmi to trochę jak reklama. Po prostu chciałbym się upewnić, że nie ma to podłoża w psychice (depresja, itp.). Czytałem, że dobre efekty przynoszą antydepresanty.


Antydepresanty to akurat zabijają libido i przepisuje się jak chcesz je zmiejszyć a nie zwiększyć.

Nikt na Twoje pytanie nie odpowie na forum, bo przyczyn może być dziesiątki, począwszy od właśnie problemów hormonalnych (hormony płciowe to nie wszystko przecież), po jakiś uraz na tle psychicznym. My nie wiemy czy rok temu nie zmarł jej np. ktoś bliski, czy nie wpadła np. w jakiś kompleks czy nie choruje na inne choroby.
Okresowe problemy z libido ma wiele kobiet i trudno to diagnozować, bo wyniki super wyglądają a problem jest.
napisał/a: amaranthu 2014-07-09 12:38
djfafa napisal(a):
amaranthu napisal(a):Przepraszam, ale brzmi to trochę jak reklama. Po prostu chciałbym się upewnić, że nie ma to podłoża w psychice (depresja, itp.). Czytałem, że dobre efekty przynoszą antydepresanty.


Antydepresanty to akurat zabijają libido i przepisuje się jak chcesz je zmiejszyć a nie zwiększyć.

Nikt na Twoje pytanie nie odpowie na forum, bo przyczyn może być dziesiątki, począwszy od właśnie problemów hormonalnych (hormony płciowe to nie wszystko przecież), po jakiś uraz na tle psychicznym. My nie wiemy czy rok temu nie zmarł jej np. ktoś bliski, czy nie wpadła np. w jakiś kompleks czy nie choruje na inne choroby.
Okresowe problemy z libido ma wiele kobiet i trudno to diagnozować, bo wyniki super wyglądają a problem jest.

Czy najlepiej udać się do seksuologa na konsultację, tudzież jakąś psychoanalizę? Z tym, że jak już napisałem: moja partnerka jest bardzo nieśmiałą osobą, a o seksie już w ogóle rozmawia tylko ze mną i ginekologami płci żeńskiej. Jak ją podejść?
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-07-09 12:49
Ale z tego co piszesz to raczej nie wnioskuje że była demonem seksu, więc co rok temu takiego się zmieniło? Bo wiesz jest różnica jak uprawialiście sex 2 razy dziennie 7 dni w tygodniu a teraz raz na miesiąc a np. było 1 na tydzień a teraz raz na 2 tygodnie.

Wiesz może nie uprawia seksu w obawie przed infekcją którą miała.
napisał/a: amaranthu 2014-07-09 13:19
djfafa napisal(a):Ale z tego co piszesz to raczej nie wnioskuje że była demonem seksu, więc co rok temu takiego się zmieniło? Bo wiesz jest różnica jak uprawialiście sex 2 razy dziennie 7 dni w tygodniu a teraz raz na miesiąc a np. było 1 na tydzień a teraz raz na 2 tygodnie.

Wiesz może nie uprawia seksu w obawie przed infekcją którą miała.

No właśnie uprawialiśmy seks 5-6x w tyg, czasem po 2x dziennie. Teraz jest to 3-4x w tyg, ale na zasadzie zaspokajania mnie. Moja partnerka nie odczuwa potrzeby pieszczot czy seksu. Zero inicjatywy, przyjemności z seksu, pogodziła się z faktem, że już nigdy nie przeżyje orgazmu, to chociaż mi to zapewni.
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-07-09 13:22
O lol uprawiasz sex 3-4 razy w tygodniu i chcesz ją leczyć na słabe libido? Jeszcze antydepresantami? Chłopie masz wymagania.
napisał/a: amaranthu 2014-07-09 13:33
djfafa napisal(a):O lol uprawiasz sex 3-4 razy w tygodniu i chcesz ją leczyć na słabe libido? Jeszcze antydepresantami? Chłopie masz wymagania.

Jej się nie chce i nie odczuwa żadnej przyjemności. Nie podnieca się, nie przeżywa orgazmu. To chcę zmienić.
napisał/a: Konstans 2014-07-12 18:45
amaranthu napisal(a):
djfafa napisal(a):O lol uprawiasz sex 3-4 razy w tygodniu i chcesz ją leczyć na słabe libido? Jeszcze antydepresantami? Chłopie masz wymagania.

Jej się nie chce i nie odczuwa żadnej przyjemności. Nie podnieca się, nie przeżywa orgazmu. To chcę zmienić.


Pozwól, ze zapytam jak czuje się Twoja dziewczyna (poza niechęcią uprawiania seksu)?. Czy coś innego jej dolega? Jak wygląda jej dieta? czy miała problemy z uk.pokarmowym? Dlaczego pytam ? - poniewaz grzybica pochwy często nie znika samoistnie po zastosowani lekarstw. One sa domiejscowe a grzybica przenosi się na jelita i tam sobie pasożytuje. Nie leczona wpływa na ogólne samopoczucie, a u wrażliwych osób także na psychikę. Często się to lekceważy, nie łączy różnych objawów a warto zrobic badania w tym zakresie.

Na djfafie taka ilość zbliżeń tyg. zrobiła wrażenie - zresztą na każdym robi :) więc uwierz, ze jesli cos trapi/zjada Twoją dziewczynę (od środka), to i tak jest niezwykła, że tyle Ci siebie daje :)

Pozdrawiam.