Przeszczepianie tluszczu

Przede wszystkim tłuszcz nie wchłania się w całości, ok. 50 % zostaje w miejscu, w którym został wstrzyknięty, więc efekt jest na pewno trwalszy, można go ewentualnie powtórzyć już z mniejszą ilością tłuszczu. Poza tym tłuszcz dużo intensywniej odżywia skórę i nie powoduje ryzyka alergii, wydaje mi się, że to dużo bezpieczniejsza opcja.

Dla niektórych implanty na pewno będą lepsze, bo efekt na pewno jest bardziej spektakularny, ale też sama operacja i rekonwalescencja jest dużo bardziej bolesna. Poza tym po jakimś czasie (grawitacja działa nieubłaganie) tak powiększone piersi zaczną obwisać, szczególnie jeśli zapomni się o noszeniu staników. Ja wybrałabym jednak wersję mniej inwazyjną.

O właśnie przed chwilą wyszłam z pokrewnego wątku gdzie mowa była o przeszczepianiu tłuszczu własnie i wypowiadałam się, o tym, że warto mieć dobre wsparcie merytoryczne przed podjęciem decyzji i o tym, jak to jednak może się przydać własny tłuszcz żeby przenieść go sobie w inne miejsce ;) Implanty to jednak sztuczny element w naszym ciele, wydaje mi się, że dla osób, które na tym punkcie są wyczulone i wolą wykorzystać jednak swoją tkankę dla lepszego efektu taki przeszczep może być lepszy. Trochę informacji o zabiegu do przeczytania tu: Przeszczep tłuszczu

A czy nie lepiej jest jednak poddać się zabiegowi lipolizy iniekcyjnej?
Mysle ze to jednak jest bezpieczniejszy zabieg.

ululu napisal(a):

Można załatwić dwie sprawy za jednym razem, bo pozbywamy się tłuszczyku i odmłodzić się trochę.

hehehe jak to sie pozbywamy? przeciez przeszczepiasz go z brzucha w twarz )) czyli i tak go masz )

gdzies czytalam ze to ejst tez dobra metoda na pozbycie sie sincow pod oczami

ja słyszałam, że jest to bardzo dobra metoda i przede wszystkim bezpieczna dla organizmu, ponieważ nie wprowadza się so organizmu żadnego obcego ciała, ani substancji tylko nasz własny tłuszcz , najlepiej wybrać się z tym do dr Osucha on jest sprawdzonym specjalista, a teraz mozna zobaczyć jak on to robi w programie na Polsacie Gotowe na zmiany widziałam na Facebooku

Tutaj znalazłam ciekawy filmik na ten temat: https://www.youtube.com/watch?v=tIvgLDMmMYY Można się z niego sporo dowiedzieć. Tego typu zabiegi wydają mi się ciekawą alternatywą dla operacji plastycznych.

Intensywnie myślę nad tym zabiegiem, bo jednak tłuszcz to faktycznie mniej inwazyjna metoda niż implanty czy botoks. Mniejsze ryzyko komplikacji jak alergie, odrzucenia. Wybieram się na konsultację do szpitala Lux Medu w Warszawie na Puławskiej, bo działają tam między innymi taką metodą,. Jestem bardzo ciekawa, co powie mi lekarz.