Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

napisał/a: Klaudia0907 2010-11-19 10:01
hahahahahahahahahaha to się uśmiałam hahahahahaha nie no dobre to było. Tak myślałam, że płeć męska nie przejdzie obok tego obojętnie

Dziękuję Michorku :)
napisał/a: kattka55 2010-11-19 11:26
WITAJCIE! JESTEM TU NOWA, A ZOLOGOWAŁAM SIĘ TYLKO DLATEGO ŻEBY WYRZUCIĆ Z SIEBIE TO CO SĄDZĘ NA TEMAT PALENIA.
PALIŁAM 10 LAT - NIE PALĘ OD JAKIEGOŚ CZASU, A DLACZEGO?? BO DOWIEDZIAŁAM SIĘ, ŻE JESTEM W CIĄŻY ) I NIE CZUJĘ ŻADNYCH, ALE TO ŻADNYCH SKUTKÓW UBOCZNYCH!!!! MOIM ZDANIEM NAJWAŻNIEJSZE JEST POZYTYWNE NASTAWIENIE, A NAJLEPIEJ MYŚLEĆ O FANTASTYCZNYCH DLA ZDROWIA EFEKTACH TAKICH JAK:

•W ciągu 20 min. - tętno obniży się oraz ciśnienie krwi powróci do normy.
•W ciągu 8 godz. - ilość tlenu we krwi wzrośnie, a ilość tlenku węgla zmniejszy się.
•W ciągu 24 godz. - ryzyko ostrego zawału mięśnia sercowego znacznie się zmniejszy.
•W ciągu 48 godz. - Twoje zmysły smaku i węchu zaczną działać normalnie.
•Od 2 tyg. do 3 miesięcy - układ krążenia ulegnie wzmocnieniu, polepszy się kondycja fizyczna.
•Od 1 do 9 miesięcy - wydolność układu oddechowego poprawi się, wzrośnie wydolność płuc, ustąpią kaszel, duszności, zmęczenie.
•Po 1 roku - ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną mięśnia sercowego zmniejszy się o połowę.
•Po 5 latach - ryzyko zachorowania na raka płuca, raka jamy ustnej, krtani, przełyku zmniejszy się o połowę. Obniży się ryzyko wystąpienia udaru mózgu.
•Po 10 latach - ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca będzie podobne jak u osoby nigdy nie palącej.
•Po 15 latach - ryzyko zachorowania na raka płuca będzie podobne jak u osoby nigdy nie palącej.

CZY TE POWODY NIE SĄ WAŻNIEJSZE OD KRĘCENIA SIĘ W GŁOWIE I MYŚLENIA O CHOROBACH I KOŁATANIU SERCA?? WIEM, Ż ETO CZXASEM SILNIEJSZE - ALE TO MY STERUJEMY NASZYM CIAŁEM I TO MY MUSIMY CZUĆ I MIEĆ PRZEWAGĘ!! :)

CHCĘ DODAĆ, ŻE PRZED INFORMACJĄ O CIĄŻY MIAŁAM OBJAWY NERWICY LĘKOWEJ - BÓL W KLATCE ITD... WSZYTSKO MI PRZESZŁO GDY NAUCZYŁAM SIĘ MYŚLEĆ POZYTYWNIE :) ZACHĘCAM DO PRZEJŚCIA NA TAKIE NASTAWIENIE OSOBY, KTÓRYM JEST CIĘŻKO :)
PRZEPRASZAM JEŚLI JUŻ KTOŚ PISAŁ PODOBNE INFORMACJE PRZEDE MNĄ, ALE NIESTETY NIE MAM JUŻ DZISIAJ CZASU NA CZYTANIE - POWRÓCĘ JAK TYLKO GO ZNAJDĘ ) ŻYCZĘ GORĄCO WSZYSTKIM NIEPALĄCYM POWODZENIA I TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA POZYTYWNE MYŚLENIE!!! :) ONO JEST NAJWAŻNIEJSZE!!!!!

A KIEDYŚ KTOŚ POWIEDZIAŁ, ŻE NADCIŚNIENIA NIE POWINNO SIĘ LECZYĆ U KARDIOLOGA TYLKO U PSYCHOLOGA BO WSZYSTKO ZACZYNA SIĘ W NASZEJ GŁOWIE ):)
napisał/a: MarcinDwa1 2010-11-19 12:28
no to gratuluję po:
1. dzidziusia!! Oby było zdrowe i nie płakało po nocach :D
2. zerwania z nałogiem

A dziś pospałem do 12 :) Budziłem się ze 3-4 razy w nocy.. Ale jakie sny miewa łoho :D Najlespzej est to, że pamiętam wszystko ze snów.. i tak już któryś dzień z kolei. W sumie dobre to rzucanie... w dzień sobie żyję i w nocy w sennym świecie :D
napisał/a: ~Anonymous 2010-11-19 12:34
kattka55 napisal(a): NIE CZUJĘ ŻADNYCH, ALE TO ŻADNYCH SKUTKÓW UBOCZNYCH!!!! MOIM ZDANIEM NAJWAŻNIEJSZE JEST POZYTYWNE NASTAWIENIE, A NAJLEPIEJ MYŚLEĆ O FANTASTYCZNYCH DLA ZDROWIA EFEKTACH


Wszystko pięknie,ładnie...ja też nie paliłam w pierwszej ciąży ani podczas drugiej.Pytanie co zrobisz jak urodzisz,przestaniesz karmić piersią....co wtedy?
napisał/a: Klaudia0907 2010-11-19 13:48
Tak jak napisała Michorek: wszystko ładnie, pięknie...

A zastanawiałabyś się co by było gdybyś rzuciła w innym czasie (nie będąc w ciąży), jakimś stresującym momencie itd. ? Owszem masz rację, że to siedzi w naszej głowie ale jak znajdziesz czas i przeczytasz wszystko od deski do deski a nie tylko wyrwane z kontekstu posty to może troszkę inaczej popatrzysz na to wszystko.

Serdecznie pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania
napisał/a: lusiek1 2010-11-19 14:54
Michorek to bylo dobre. Wszystkie punkty trafil w 10-tke. Samo zycie.
Wink mam nadzieje ze zadna franca Cie nie zlapala. Cos wspominalas ze zaczyna Cie cos kisic.
Ja to zawsze mam mysli ze jakis moj glupi zart byl nie na miejscu i narobilem sobie bigosu.
Tak jak Klaudia pisze skoki pogodowe maja tez duzy wplyw na samopoczucie.
Ja tez wiem ze pole elektryczne ma duzy wplyw na nas. Sprobuj poczytac troche na temat "Dirty Electricity"

http://parentsthinktwice.blogspot.com/2010/03/dirty-electricity.html

Wiem ze w Europie wiecej sie o tym mowi niz tutaj. Daj znac.
napisał/a: ~Anonymous 2010-11-19 15:27
Lusiek, moje samopoczucie dziś doskonałe :) A Twoje żarty są jak najbardziej na miejscu i rozbawiają mnie do łez Proszę jak najwięcej! Na dworze czarno ale idzie zima to będzie więcej słonecznych dni.
Kattka55, jest w 100% pewne, że nikotyna powoduje zmiany biochemiczne ciele i neurologiczne w mózgu. Po jej odstawieniu, człowiek nierzadko wywraca się do góry nogami a Ci, którzy są bardziej wrażliwi, mają trudniejsze chwile. Zgadzam się z tym, że pozytywne myślenie to jest bardzo wiele. Niedawno odkryłam, jak wiele. Rzucanie palenia to proces, każdy z nas swoim indywidualnym tempem dojrzewa ku wolności. Pomijając kwestię oczyszczania się organizmu, pozostaje jeszcze walka wewnętrzna, o wiele trudniejsza. Każdemu z nas udało się nie palić przez jakiś czas... ale przez całe życie? To dopiero napawa lękiem. Ciąża to naprawdę pozytywny, wielki kop, z którym w wielu przypadkach nikotyna przegrywa. A co mają powiedzieć ci, którzy na co dzień nie mają tak silnej motywacji? :) Życzę wytrwania w NP i wszystkiego dobrego!
napisał/a: ~Anonymous 2010-11-19 15:29
Klaudia, planujesz wypocząć w ten weekend?:)
napisał/a: lusiek1 2010-11-19 15:57
Wink ciesze sie ze samopoczucie u Ciebie doskonale. To duzy plus. Czuje ze Ty troche przesadzasz z tymi lekami.
Po Twojej fotce widac ze wrzucilas pare kilo na siebie. Ja juz bym trzasl portkami)
napisał/a: ~Anonymous 2010-11-19 16:03
Lusiek, nie bój się, wszystko pod kontrolą... Póki palę cygara, nadwaga mi nie groźna... Tylko starzeję się w zaskakującym tempie... A Ty zdejmij te okulary to chociaż będzie można ocenić, czy Ci dobrze z oczu patrzy :)
napisał/a: lusiek1 2010-11-19 16:23
Wink okularow dzis nie moge zdjac bo oczy mam zmeczone takie jak na poprzedniej fotce. Przyznam sie ze jestem po paru drinkach.
Ale to dobrze chyba? Nawet sie ciesze ze nie zmienilas fotki. Jak patrze na Ciebie to kusi mnie to cygaro)
napisał/a: Klaudia0907 2010-11-19 16:46
Wink wiesz ja zawsze mam zamiar wypocząć w weekend, ale nie zawsze mi się to udaje. Mój ukochany po całym tygodniu delegacji wraca do domu to wiesz jest pełna chata: sprzątanie, pranie, gotowanie itd i wtedy mogę tylko pomarzyć o odpoczynku Ja tak szczerze powiedziawszy od dłuższego czasu nie wiem co to jest odpoczynek

Lusiek wiesz bo to jest tak, że Wink sprawdza teraz Twoją silną wolę po tych kilku drinkach