spóźniająca się miesiączka

Witam, mam pewien problem. Ja i moja dziewczyna mamy po 16lat, Dzisiaj przeżyliśmy swoje pierwsze razy oczywiście z zabezpieczeniem(Gumka Unimil Anatomical). Tylko problem w tym , że kiedy już przestaliśmy (nie doszło do wytrysku) zauważyliśmy że gumka była zsunięta do połowy penisa i była krew na gumce, ale jestem pewny że nie czułem wytrysku(czuł bym prawda?:p), i w gumce nie było spermy a napewno było by było ją widać tak ?(Po współżyciu w gumce znajdowała tylko ta obślizgła "maść", Sperme bym raczej odróżnił). dokładnie 28 lipca moja dziewczyna powinna dostac okresu, lecz nie ma go do dzisiejszego dnia. Przed dniem kiedy miało dojśc do cyklu miesięcznego Uprawialiśmy tzw. Petting (Dotykaliśmy się w intymne miejsca), ale również Moja dziewczyna była przeziębiona i brała antybiotyk, oraz tableki przeciwbólowe. Prosimy o wytłumaczenie o co tu chodzi bo martwimy się lekko :( Prosze o szybką odpowiedź!

No cykl się lekko rozciągnął i tyle ;)
Był kondom, nie było wytrysku, preejakulat nie został wprowadzony do pochwy także - luz.

No Ja przynajmniej wytrysku nie czułem, spermy w gumce też nie było. O dziecko się chyba martwić nie musze, prawda?.
A Krwawienie z pochwy to normalka przy pierwszym razie?. Martwie się :(

Tak, większośc kobiet krwawi przy pierwszym razie. Z powodu przebicia błony dziewiczej.
No i nie martwiłabym się na Twoim miejscu o ciążę.

Ale Napewno ciąży nie będzie ?
Jeśli tak to głaz z serca mi spadnie, że nie będzie musiała cierpieć przezemnie ; o z góry dziękuje za Pomoc :)

Nie będziesz ojcem.
Żadnej niebezpiecznej sytuacji nie było podczas stosunku, więc wypij sobie herbatkę i włącz eurosport.

Mam pytanie- ile może się opóźnić okres przez stres?
Po poprzednim okresie uprawialam z chłopakiem petting- zawsze uważamy, by nie przenieść preejakulatu ani spermy w moje okolice intymne, chłopak twierdzi, że zawsze zmienia rękę gdy tylko przypadkiem się dotknie "tam", ale ostatnio zdarzylo się tak, że jak ja trzymałam rękę na jego miejscu intymnym (była wilgotna od preejakulatu) to on złapał mnie za nią od zewnętrznej strony (czyli tam, gdzie raczej dużo płynu nie było...). Potem jeszcze włożył do pochwy palec właśnie z tej ręki (nie za głęboko)... I teraz się martwię bo okres powinnam dostać 8 sierpnia, czyli spóźnia mi się 5 dzień. Do tej pory miałam mniej więcej regularne przerwy- od 22 do 24 dni:( Strasznie się denerwujemy:/ jakby mógł mi ktoś napisać, jakie są szanse na zapłodnienie i ile może mi się opóźnić okres przez te nerwy to będę wdzięczna:( i przepraszam z góry za kolejny "głupi" post, ale nie bardzo wiem, gdzie mogłabym poczytać o takich rzeczach, żeby więcej nie pytać.... ?
EDIT: Z tego co czytałam tutaj na forum to pisało coś o 48h, które powinny minąć, by w preejakulacie nie było plemników z poprzednich wytrysków... Po każdym wytrysku chłopak szedł do ubikacji (mocz chyba trochę zneutralizował?), codziennie sie dokładnie myje, a przerwa przed opisanym zdarzeniem to było właśnie około 48h...

PS. Będę wdzięczna jeśli np. Wikam będzie się to chciało czytac:)

Na serio nie widzę tu szansy na ciążę a póki co to cykl jest nadal b. regularny.
5 dni spoźnienia to jeszcze nie spóźnienie. Miesiączka może przesunąc się tak, ze cykl wyniesie i 30 i 40 czy nawet więcej dni! Taka jednorazowa obsuwa o niczym nie mówi.
Na powyższe wpływa oczywiście, że stres ale równie dobrze po prostu tak może być i tyle.
Pierwsza faza cyklu zwana folikularną jest ruchoma i zmienia długość trwania cyklu.
Spokojnie ;)
Jak się czujesz, masz pms?

Dziękuję za odpowiedź:)
jak jestem w nerwach to moje własne argumenty do mnie nie przemawiają, ktoś musi mi to potwierdzić :)
Myślałam, że cykl jest b. regularny, gdy da się go obliczyć co do dnia;) Ale to chyba jeszcze informacje z czasów podstawówki, kiedy wychowania do życia w rodzinie uczyła sklepikarka (w liceum nieco lepiej, bo bibliotekarka ;)). W takim razie czekam nadal i spróbuję bez nerwów.
Jeśli chodzi o pms to właśnie ciężko powiedzieć, bo nie ma jakichś szczególnych znaków poza tym, że piersi mnie bolą czasem tak, że nie da się nawet dotknąć. Teraz tylko brzuch (ale nie wiem czy jeszcze nie z nerwów), no i podobno jestem rozdrażniona jak zazwyczaj przed, a piersi trochę, ale mniej niż zazwyczaj.

No widzisz skoro piersi bolą to jest ok.
One raz bolą bardziej raz mniej. Raz bolą raz nie...
Cykl b. regularny to taki +/- 7 dni.
Nie ma dwóch takich samych identycznych cykli. Nie możemy wymagać od organizmu, że będzie sprawował się świetnie, zawsze tak samo i nie zwracał uwagi na czynniki zewnętrzne itp.
Ja też długo myślałam, że cykl 28 dni to cykl który ma prawie kazdy i tylko ów jest regularny. 29-30 dni to już spoźnienie! Bzdura ;)

Właśnie dostałam okres więc od dziś zaczynam liczyć nowy cykl. Już będę wiedzieć, że takie spóźnienie po prostu może się zdarzyć. Choć to bywa uciążliwe jak się np. planuje wakacyjny wyjazd i pasowałoby wtedy nie mieć okresu ;)
Dzięki za odpowiedzi i trochę informacji!

Proszę ;)
Fajnie, że u Ciebie ok.