spóźniająca się miesiączka

napisał/a: wikam2 2011-08-15 18:48
Jesli przesuwa się data pojawienia się miesiaczki przesuwają się też dni płodne. Nie możesz ich wyliczać. Sama mówisz - podwójne zabezpieczenie. Masz po prostu dłuższy cykl...
napisał/a: EvaLuna 2011-08-17 09:36
W czerwcu odbyłam z chłopakiem kilka stosunków. Podczas wszystkich zabezpieczaliśmy się prezerwatywami, które nie pękły ani nie zsunęły się. Na początku lipca okres spóźnił mi się ok. 8 dni, co bardzo mnie zestresowało i 13 dni po stosunku zrobiłam badanie krwi na bHCG, wynik był jednoznacznie negatywny (
napisał/a: wikam2 2011-08-17 09:52
Nie jesteś w ciąży, masz dłuższe cykle.
napisał/a: Dziki1 2011-08-17 15:20
Witam,
Zawsze miałam regularne cykle, dość długie. 2 mies temu okres spóźnił mi się 5 dni( prawdopodobnie przez stres) lecz w zeszłym miesiącu było już normalnie. Zawsze dostaje miesiączki 10 dnia miesiąca dziś jest 17 i dalej nic... 2 dni temu zanikły objawy zbliżającej się miesiączki, które wczesniej miałam tak jak zawsze ( bolące nabrzmiałe piersi, wypryski na twarzy) i dalej nie dostałam okresu.
Uprawiałam petting z moim partnerem ( nie pamiętam dokładnej daty gdyż nie był to jeden raz) ale zawsze staraliśmy się uważać,lecz teraz sama już nie wiem czy zawsze miał np. czyste palce...
Od 10 żyje w mega stresie, nie mogę spać po nocach...
W zeszłym miesiącu miałam troche stresów a także byłam za granicą (na Litwie więc klimat podobny) i na żaglach.
Czy moge być w ciąży? Czy jak zrobie test bedzie wiarygodny?
Proszę o pomoc
napisał/a: Dziki1 2011-08-17 15:31
zapomniałam dodać że jestem dziewicą (nie wiem czy to coś zmienia) i od wczoraj zaobserwowałam wydzielający się lepki śluz(a zazwyczaj tuż przed okresem miałam dni suche.
Czy jest prawdopodobieństwo że jestem w ciąży? Wpadam juz w paranoje...
napisał/a: Reira 2011-08-18 09:27
Hej wszystkim ;)
mam nietypowy problem. Okresu nie mam od 48 dni... Wcześniej najdłużej to było 37 dni. Bo takie miałam cykle. Tym razem powinnam dostać okresu koło 9 -10. 08... Ale nie dostałam. Ciąże wykluczam. Zamiast okresu leje się ze mnie jakiś rzadki przezroczysty płyn. Mam rano i wieczorem mdłości... do tego bóle w okolicach bioder nie do zniesienia ;/ Strasznie się boje iść do ginekologa... Kiedyś miałam problemy z torbielą i nie chce tego ponawiać.
Co mam zrobić? Próbowałam jakoś wywołać okres, zawsze okład z termoforu i gorąca kąpiel pomagały, ale nie tym razem.
Do tego ostatni okres miałam 10 dni... wyjątkowo bardzo długo... Jak nigdy, ale pomyślałam,że to przez klimat bo w te dni wyjechałam.
napisał/a: wikam2 2011-08-18 18:58
Coś się lekko rozregulowało ale skoro to już prawie 50dc to niestety pora do gina.
napisał/a: duska49 2011-08-18 22:29
ponad miesiąc temu uprawialam z chlopakiem petting. po tym mialam normalny okres. Teraz spoznia mi się ten nastepny, nie czuję objawów że sie zbliza. W ostatnie 2 dni poprzedniej miesiaczki wyjechalam nad morze. Byłam też w gorach już w czasie dni plodnych czyli zmiana klimatu. Czy to choć dość wcześnei może mieć teraz wplyw na opoznienie? Czy moge byc w ciazy?
napisał/a: wikam2 2011-08-18 22:31
Ale co masz na myśli mówiąc petting? Do pochwy był wprowadzony preejakulat czy ejakulat?
Zresztą nieważne skoro był okres.
Zmiana klimatu oczywiście wpływa na cykl.
napisał/a: duska49 2011-08-18 22:36
Zero ejakulatu. Nie wprowadzono penisa do pochwy. Nic nie wprowadzono do pochwy. To było zwykłe ocieranie. Nie wiem czy preejakulat się wydzielił ale potem był okres więc nie siałam paniki dalej. Teraz strach znów wrócił choc od tamtej pory nie było ryzyka (tak mysle).
napisał/a: wikam2 2011-08-18 22:37
No to - dłuższy cykl ;)
napisał/a: forget-me-not 2011-08-22 15:20
Przeczytałam większośc waszych postów i trochę mnie to uspokoiło. Mi miesiączka spóźnia się 11 dni. Mam 18 lat, okres od 12 roku życia. Do tej pory był bardzo regularny (najwyżej +/- 1-2 dni). nie dawno wróciłąm z zagranicy dzie przez 5 tygodni pracowałam (musiałam zmienic przyzwyczajenia wstawac o 4, iśc na 8-10 godzin do pracy, inaczej się odżywiałam, piłam dużo więcej kawy niż zwykle, i nie będę ukrywac, że częściej chodź w małych ilościach spożywałam alkohol), do tego stres spowodowany rodzinnymi problemami. ciążę wykluczam, nie współżyłam choc byliśmy bardzo blisko z moim chłopakiem, a w dodatku stało się to kiedy już od 4 dni okres mi się spóźniał. czy to normalne? Może jednak coś ze mną nie tak? proszę o szybką odpowiedź.