Trądzik różowaty

kupiłam tatkowi, naprawde swietnie sie sprawdza z lekami przepisanymi przez dermatologa.

Luella napisal(a):

GeniaGda napisal(a):

witaj w klubie,moj maz ma identyczny problem ale te kosmetyki mu bardzo pomogly, mysle ze spokojnie mozesz je kupic z tym ze odradzu odradzam kupowac sam krem (wychodzi strasznie drogo) no i pamietac i systematycznosci,wtedy sa efekty

Czyli polecasz kupować cały zestaw? A jak tam inne produkty w zestawie? Też dobre?

Ja kupiłam cały zestaw bo to zwyczajnie wychodzi taniej :) szczególnie jak jest jakaś promka. I tam wtedy jest jeszcze tonik, pasta i maść i ja ich uzywam zgodnie z ulotkami i u mnie działają bez zarzutu. Nie wiem jak sam krem sie bedzie zachowywal ale sam krem to wydatek okolo 100 zł

U mnie cetaphil nie zadziałał ani troche :/ myślałam, że po 2 miesiacach używania coś sie ruszy ale jak nie widziałam nadal efektów to sobie odpuściłam... stracony czas. Aktualnie jestem ponad 2 miesiace juz na acnerose i z ręką na sercu moge powiedzieć, że to akurat serio działa. U mnie widać znaczną poprawe. Na szczęscie :)))

na prawde acnerose tak dobrze działa? u mnie cetaphil sie nie sprawdził w ogóle i jestem własnie na etapie szukania jakis innych kosmetykow... moze skoro tobie pomógł to ogarne go ... bo juz jestem na skraju wytrzymałości...

wiesz, wszystko tez działa inaczej na różne osoby, ale u mnie 3 osoby juz korzystały z tych kosmetyków i wszystko bylo w porządku, wiec moze serio spróbuj. Podażnic Cie bardziej nie powinien.

Hej, ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć o acne rose albo o innych produktach i lekach które mu pomogły chociaż trochę?
Patrząc na ceny tych kosmetyków to to nie są tanie rzeczy a działają też różnie, u mnie jak do tej pory nie sprawdziły się i takie typowe kremy na rumień typu red blocker, angio preventic dermedic i trochę delikatnych kosmetyków do skóry trądzikowej. Większość po prostu nawilżyła skórę, ale problem nadal jest. Widziałam gorsze przypadki od mojego ale i tak mnie to męczy :/

goshees napisal(a):

Hej, ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć o acne rose albo o innych produktach i lekach które mu pomogły chociaż trochę?
Patrząc na ceny tych kosmetyków to to nie są tanie rzeczy a działają też różnie, u mnie jak do tej pory nie sprawdziły się i takie typowe kremy na rumień typu red blocker, angio preventic dermedic i trochę delikatnych kosmetyków do skóry trądzikowej. Większość po prostu nawilżyła skórę, ale problem nadal jest. Widziałam gorsze przypadki od mojego ale i tak mnie to męczy :/

Hahha, jak nawilżyły i nie pogorszyły stanu skóry to i tak nie jest tak źle. Uwierz, widziałam już różne przypadki w tym część na sobie. A co Twój lekarz powiedział na ten brak poprawy? Ja w ogóle nie mam zbyt dużego zaufania do produktów niby na trądzik różowaty, ale też chętnie poczytam, może ktoś coś nowego znalazł.

Nowość to chyba nie jest :) Ja jakiś czas temu testowałam Rosalia LRP, ale nie sprawdził się. Jak dla mnie za mocny, podrażnił (nie mam pojęcia, co dokładnie, ale patrząc po fakcie po opiniach to nie jestem jedyna) i efekt był odwrotny od zamierzonego.
Nad Acnerose się zastanawiam, ale wolałabym uniknąć powtórki z rozrywki.

Ja ogólnie jak zawsze polecam lekarzy, dobry dermatolog jest na wagę złota, więc moim zdaniem nie warto się zrażać, lepiej ten czas poświęcić na szukanie :P A jeśli chodzi o acnerose to uważam, że to dobry krem i raczej nie ma się czego bać. Dobrze sobie radził z zaczerwieniami u mnie, przy czym obyło się bez podrażnienia co uważam za plus