wydzielina

napisał/a: A_GAPCIO_85 2007-03-13 14:08
Witam
Mam pytanko i prosze aby ktos mi odp. Zastanawiam sie czy wszytsko ze mna ok bo od ok 2 m-cy wystepuje u mnie bardzo duza ilosc sluzu na bieleiznie i nie wiem co robic bo nigdy mi sie tak nie przytrafialo czy to moze oznaka jakiejs kobiecej choroby ?? Sama nie wiem i prosilabym o odp


Pozdrawiam Gapcio85
napisał/a: Peter 2007-03-14 09:36
Tak podsumowując obydwa problemy, to zbyt duża ilość wydzieliny (upławy) świadczą o procesie zapalnym (bakteryjnym, grzybiczym, wirusowym itp.) Właściwe leczenie jest tu konieczne. Jeśli chodzi o schorzenia grzybicze, to mają one charakter nawracający, dlatego schorzenia takie leczy się trochę szerzej, niż same globulki dopochwowe. Faktycznie, warto wybrać sie do innego lekarza, lub od obecnego domagać się skuteczniejszego leczenia (może być konieczność dołączenia leków doustnych p/grzybiczych np. Ketokonazol, Flukonazol).
Nadżerka (o ile jest bardzo niewielka) nie powoduje takich objawów. Tutaj raczej wskutek przedłużającego się procesu zapalnego właśnie zaczęła się tworzyć nadżerka. I wymaga to zdecydowanego leczenia.
napisał/a: A_GAPCIO_85 2007-03-14 11:49
Witam
Dzieki za odp. a wiec wybiore sie do lekarza Ja przy tej wydzielinie mam czasami swiad ale nie zawsze malo kiedy wystepuje najbardziej denerwuje mnie to ze czasami idac gdzie kolwiek czuje jak mi sie wydziela noi sama wiesz zaraz bielizna robi sie mokra i mam przez to straszny dyskomfort.
wlasnie sobie przypomnialam ze gdy bylam z 5 m-cy temu na cytologii i wyniki wyszly ok ale lekarz powiedzial ze jest u mnie mala nadzerka hmm i dodal ze teraz nie ma sensu jej ruszac najwyzej po pierwszej ciąży Jeszcze jeden fakt mnie zastanawia przy tym wszytskim iż przy tej calej wydzielinie mam czasami straszne bole w okolicach jajnikow czy to moze ma razem jakis zwiazek czy to juz inna para kaloszy ??
napisał/a: millo1 2007-03-14 19:47
papryka84 napisal(a):witaj Ja mam ten sam problem. Od niedawna zauwazylam na mojej bieliznie brunatną a czasami zoltą wydzieline ale swiądu nie mam. Co pojde do ginekologa to twierdzi, ze to przez drozdzaki i przepisuje mi globulki dopochwowe. PO paru tyg i tak mialam nawroty .Mialam robioną cytologie i wyszlo ze jest ok. Wydaje mi sie , ze ta wydzielina moze byc takze spowodowana nadrzerka,bo od niedawna lekarz wykryl ze mam jej początki Nie wiem co dalej robic. Napewno wybiore sie do innego lekarza.Pozdrawaim


zmienić lekarza, zrobić posiew (na drozdżaki wskazywałaby bardziej serkowata wydzielina, a nie zółto-brunatna.. to może byc albo infekcja bakteryjna jeżeli jest nieprzyjemny zapach albo właśnie ta nadżerka). w każdym razie jak zrobisz posiew to będziesz miała pewność. co to za polityka wpychanie w pacjentke leków na grzybka bez zdiagnozowania. zwasza jeśli nie jest to pierwszy raz...
jezeli natomiast leczenie jest skuteczne, to moze powinnaś po leczeniu spróbować przez conajmniej 3-4 miesiące stosować bezukrową diete i łykać lacibios femina.. może twoje nawracjące infekcje są spowodowane niedoborem lactobacillusów. spróbuj, zaszkodzić nie zaszkodzi ;)
napisał/a: Peter 2007-03-14 20:09
Czekolada dobrze doradziła. Posiew z pewnością sprawę wyjaśni.
napisał/a: Izka1 2007-03-14 22:10
Ja skorzystam,że w temacie pojawia się "nadżerka" i zapytam czy jest możliwość,że nadżerka sama zniknie???Bo byłam raz u ginekologa i powiedział mi,że ją mam jednak jak z powodu innych problemów trafiłam do kliniki i tam byłam pod okiem świetnej specjalistki,to ona nic tam nie zauważyła...dlatego się zastanawiam...???
napisał/a: Peter 2007-03-15 18:02
Izka - raczej nadżerka nie znika sama. Czasem tak się dzieje, ale wskutek ciąży (no chyba, że byłaś ). Bardziej skłaniałbym się to teorii, ze miałaś miejscowy odczyn zapalny, który tak naprawdę nadżerką nie był.
napisał/a: Izka1 2007-03-15 20:08
Hehe,no nie Peter,w ciąży nie jestem,ale miałam ją od czasu kiedy rozstałam się ze swoim mężczyzną(czyli nie współżyłam),kiedy ponownie się zeszliśmy i po pół roku znow zaczęłam współzyc nadżerka zniknęła....może zniknąć przez stosunek??? A może po prostu lekarz się pomylił,bo wykrył mi ją lekarz do którego chodziłam na NFZ a potem bylam na badaniach w klinice i pani prof.nic nie zauważyła ...hhmmm....
napisał/a: Kasienka84 2007-03-16 10:05
Mysle ze trzeba iśc do jakieos lekarza prywatnie, opowiedzieć mu cała historie jak bylo i ze mialąs wykryta a potem nikt nie widzial itd i zeby Ci powiedzial jaki jest obecny stan.Lekarze odpowiedza na pytana tylko pytać trzeba i po takiej wizycie nie bedziesz gdybac co od czego sie zrobilo i zniklneło. Tez tak mialam z innym problemem i idac o wszystko pytałam, lekarz mi wyjasnil co i jak i jasne wsyztsko. Wiec warto opowiadac i pytac jak sie ma wątpliwości
napisał/a: Izka1 2007-03-16 14:31
Miesiąc temu byłam trzy dni w klinice na badaniach,ale to z innego powodu i zostałam dokładnie przebadana i to nie przez jednego lekarza,aczkolwiek wiem,że profesor,która mnie prowadziła jest jednym z lepszych fachowców...no i powiedzięli,że nadżerki nie ma :) w poniedziałek jadę na wizytę kontrolną to zapytam się jak to mogło się stać,że nagle jej nie ma...albo faktycznie,tak,jak napisał Peter miałam odczyn miejscowy a ginekolog(do którego już nigdy nie pójdę)myślał,że to nadżerka....
napisał/a: sali mali 2007-03-30 22:16
Pozwolicie, ze sie podepne do tematu. Jak byla ostanio u ginekologa to zrobil mi cytologie i wyszlo ze mam jakies silne zapalenie, wiec przepisal mi leki dopochwowe, wszystko bylo ok, ale po kilku dniach zauwazylam ze moja wydzielina jest jeszcze wieksza niz byla kiedys. Na kolejna wizyte mam sie zglosic dopiero w maju. Czy to mozliwe ze te leki zamiast mi pomoc, zaszkodzily ? Pozdrawiam
napisał/a: Izka1 2007-03-31 17:00
Ale czy ta zwiększona ilość wydzieliny pojawiła się podczas brania lekarstw,czy już po ???