wyniki krwi

napisał/a: opilek 2011-11-16 16:09
A proszę powiedzieć czy ten Pani "dziad" chorował ostatnio, przyjmuje jakieś leki?? Pytam bo o tyle o ile do morfologii nie można się przyczepić, to rozmaz nie jest już idealny.
napisał/a: dominiquita 2011-11-16 16:20
Hmm..skarży się ostatnio na bóle w klatce piersiowej i szyi. Jakieś 1,5 miesiąca temu przeszedł infekcję podobną do mojej. Nie wiem, czy nie zaciągnąć go do hematologa..

Czy bardzo zły jest ten rozmaz? Co w nim jest niepokojącego?
napisał/a: dominiquita 2011-11-16 16:22
Dodam jeszcze, że mój partner ma kłopoty z zatokami, zawsze miał. Rano odsmarkuje wydzielinę z krwią. Jest palaczem.
napisał/a: dominiquita 2011-11-16 16:52
Pracuje też ciężko fizycznie.
napisał/a: opilek 2011-11-16 18:15
Proszę zacząć od lekarza rodzinnego a nie hematologa. Chodzi tu o zbadanie Pani partnera. W rozmazie za dużo jest limfocytów a za mało granulocytów. Ponieważ naprawdę bardzo dużo jest stanów chorobowych (niektóre całkiem niegroźne), które mogą spowodować podobne zmiany, a sam rozmaz to odrobinę za mało żeby je zróżnicować naprawdę warto będzie odwiedzić lekarza rodzinnego.
Jeśli Pani Partner bardzo będzie się opierał przed pójściem do lekarza, a dolegliwości ustąpią, można powtórzyć morfologię za około miesiąc. Jeśli by jednak dolegliwości nasilały się nie ma co czekać tylko prosto do rodzinnego.
napisał/a: dominiquita 2011-11-16 19:08
Dziękuję za odpowiedź. Swoją drogą widać, że przypadki w życiu nie są takie przypadkowe. Będę mieć swojego partnera na oku. Mam jeszcze takie pytanie odnośnie procentów w morfologii i na rozmazie - dlaczego te wyniki się różnią? Teoretycznie jeśli mam 50 % limfocytów w morfologii to czy tyle samo nie powinno być na rozmazie? Skąd się biorą dodatkowe procenty? Czy to po prostu wynika z tego, że morfologię "robi" maszyna, a rozmaz jest manualny?
napisał/a: delinka79 2011-11-16 19:14
brawo
napisał/a: dominiquita 2011-11-16 19:41
eee.."brawo" czyli mam rozumieć, że dobrze dedukuję? :)
napisał/a: opilek 2011-11-16 19:43
Jak najbardziej ma Pani rację :D
napisał/a: dominiquita 2011-11-17 10:56
Witam ponownie,

Partner odwiedził lekarza rodzinnego i usłyszał, że rozmaz jest w zasadzie prawidłowy i że wskazywałby on na robaki. Przyznam, że trochę mnie zatkało. Czy to możliwe? Sądziłam, że prędzej jakiś wirus może spowodować takie zmiany. Dostał też polecenie wykonania usg tarczycy, bo może tam mieć jakiś guzek. Lekarka kazała powtórzyć morfologię i OB za 3 tygodnie.
napisał/a: opilek 2011-11-17 18:01
Nie chcę tutaj podważać Pani zaufania do lekarza rodzinnego, bo jest to zapewne lekarz z większym od mojego doświadczeniem. Powiem jednak szczerze że na diagnozę robaki na podstawie tych wyników bym raczej nie wpadł. Bardzo dobrze że Pani partner dostał skierowanie na powtórne badania za 3 tygodnie, to pozwoli powiedzieć, czy zmiany były tylko przejściowe czy coś rzeczywiście się za tym kryje.
I jeszcze zapytam czy guzki wyczuwalne były w badaniu tarczycy???
napisał/a: delinka79 2011-11-17 18:09
eozynofile jesli sa podwyzszone moga wskazywac na robaczyce ale 5%to zupelna norma , chyba ze jest swiad odbytu czy jakies bole brzucha