wysokie ft4

djfafa
napisał/a: djfafa 2015-11-13 17:20
Bardzo dobrze, że słuchasz lekarzy, ale lekarz to nie wyrocznia, szczególnie jak gada głupoty. Wystarczy przeczytać charakterystykę leku i sprawa jest jasna ;)
napisał/a: solaris31 2015-11-13 17:48
i dlatego właśnie skołowana jestem - bo kogoś trzeba słuchać i komuś zaufać ;) a przy takiej chorobie nie jest to proste, tym bardziej, że na konowała trafić jest bardzo łatwo niestety :(
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-11-13 17:50
Zobacz ile już się nauczyłaś na naszym forum, czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj :))
napisał/a: solaris31 2015-11-13 17:54
czytam od dawna ;) w sumie to w necie się zdiagnozowałam, potem pozostało znaleźć lekarza, który by się moją tarczycą zajął. i w końcu, po długich i ciężkich cierpieniach znalazłam, jestem zadowolona / mimo wszystko/, tarczyca się ustabilizowała, a ja czuję się dobrze. a , żebym się nie nudziła, to teraz walczę z insulinoopornością :(
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-11-13 17:56
No u kobiet niestety często idziesz to w parze.
napisał/a: solaris31 2015-11-13 17:58
wolałabym, żeby jednak nie szło, no ale cóż poradzić, trzeba o siebie walczyć.
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-11-13 18:00
Życie to nieustanna walka.
napisał/a: soaring 2015-11-13 18:03
misiaaguisa napisal(a):Bardzo dziękuje za zainteresowanie
Czuje sie dobrze lepiej niz poprzednio mam wiecej sily wiecej mi sie chce cos robic, ale mam jeszcze opuchniete kostki moze to kwestia ruchu poniewaz mam siedzaca prace i malo sie ruszam no i strasznie zaczely mi wychodzic wlosy szczególnie po myciu .
Dawke eutyroxu 88 mam brac dalej ? czy ta dawka jest dobra?
Te wyniki byly robione bez tabletki na czczo, po wzieciu tabletki tsh ft3 i ft4 sie zmienią?
Czy przy takich wynikach mozna starac sie o dziecko? czy mam jeszcze cos poprawic?
Zaczelam brac selen olimpu
martwi mnie jescze ten podwyzszony cholesterol


moim zdaniem zmieniać dawki lewotyroksyny nie ma sensu. przecież niedawno przerabiałaś nieco większą i nie było lepiej. powtórz badania za 2-3 miesiące i obserwuj swój stan.
jeśli puchną tylko kostki, a np. twarz nie, to raczej bym szukała gdzieś poza tarczycą przyczyny. może spróbuj się trochę ruszać, choćby spacery, może masz sód/ potas zaburzony, a może coś innego. mnie na zmniejszenie opuchlizny na nogach pomaga np. niejedzenie nabiału, a nawet zbóż (w tym ryżu czy kasz), choć nie wykluczam, że to autosugestia ;)
sam cholesterol to drobiazg jeśli trójglicerydy są ok.
przy tych wynikach nie widzę przeciwwskazań do zajścia w ciążę. kwas foliowy i jod już możesz suplementować, bo są konieczne do prawidłowego rozwoju zarodka/ płodu, dbaj o żelazo w diecie. plus jak pisałam wcześniej - selen i D3.