WZJG

napisał/a: smoker 2011-05-04 16:39
Mam 54 lata .Moja choroba zaczeła się przed wielkanocą tego roku tzn.2011( pewnie już wcześniej tylko o tym nie wiedziałem) Najpierw prawie od roku meczyła mnie nasilająca się zgaga ,może to były pierwsze oznaki -nie wiem .jakieś dwa tygodnie przed świętami zaczeł się mój koszmar łazienkowy (rozwolnienie non-stop potem z krwią) poszedłem do internisty ,kazał zrobić mi wszystkie podstawowe badania. Badania wyszły wzorowo nic nie wykazały skierował mnie do Gastrologa. tu gastrolog natychmiast zrobił mi kolonoskopię jelita grubego ale tylko jakieś 70cm.. i pobrał wycinki do badań . Nie czekając na wyniki już wypisał mi Asamax 500, Gasec 20,i jakiś antybiotyk no i dla ochrony trilak . Muszę powiedzieć że biegunka prawie natychmiast została opanowana. Po świętach odebrałem wyniki ,niestety prawda okazała się bezlitosna mam WZJG - wrzodziejące zapalenie jelita grubego .Lekarz jak widać się nie mylił ,wypisał mi następną partie Asamax 500 , Kaldyum 600, no i steryd Metypred 16mg. Po za tym kazał mi zrobić pełną kolonoskopię całego jelita gdyż jemu bez znieczulenia udało się to tylko na 70cm. No i wypisał mi leki na oczyszczenie jelita przed kolonoskopią.Żeby mógł zastosować odpowiednią kurację.Trochę się niepokoję bo nic nie wiedziałem do tej pory na temat tej choroby i teraz dopiero się o niej trochę dowiaduję na tym forum.
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-05-07 20:00
WItaj na forum. Przykro mi z powodu Twojej choroby. Po krótce potaram się opisać Ci, czego możesz się spodziewać po tej chorobie, z pominięciem rzeczy, które już wiesz. Wiedz, że oczywiście możesz pytać ile chcesz, choćby najbardziej trywialne z pozoru pytania, nie krępuj się.

Zaczynamy.

WZJG, po ang. UC-Ulcerative colitis, należy do IBD - Inflammatory bowel disease, tj chorób zapalnych jelit, razem z CD - Crohn's Disease, zwaną w Polsce chorobą Leśniowskiego-Crohna.

Przyczyna nie jest niestety do końca poznana, najbardziej aktualna teoria mówi o braku zachamowania reakcji zapalnej przeciwko naturalnej florze jelitowej jelita. Cięzko to opisać w skrócie, ale chodzi o to, że człowiek z natury broni się reakcją przed wszystkim co opce - dlatego zwalczamy infekcje. Ale taki stan nie może mieć miejsca w przewodzie pokarmowym, w którym znajduje się jedzenie i naturalna flora bakteryjna, która z nami współżyje - inaczej organizm walczyłby ze swoimi sojusznikami, nawet ze swoim pożywieniem. Dlatego nasz organizm posiada też mechanizmy hamujące odpowiedź zapalną a także uczące się nierozpoznawać niektórych rzeczy jako obce. Czasem te mechanizmy zawodzą - jak właśnie w przypadku UC(WZJG), CD, czy alergii pokarmowej.
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-05-07 20:01
UC jest więc niepohamowanym atakiem przeciwko bakteriom żyjącym w jelicie, ale ponieważ żyją one bezpośrednio na kasmkach jelitowyh, reakcja obejmuje również wszystko wokół - kosmki, krypty naczyniowe. Można to metaforycznie ująć "bomby spadają wszędzie dookoła". Niemniej uszkodzenie dotyczy głównie śluzówki jelit.

Jelita zaczynają mieć ubytki w uszkodzonej śluzówce, zaczynają wrzodzieć - stąd nazwa, z odsłoniętych i uszkodzonych naczyń sączy się krew, którą widać przy wydalaniu stolca.
Choroba najczęściej zajmuje odbyt i esicę, w 35% przypadków sięga dalej, a tylko w 20%zajmuje całe jelito grube, jednak nie zajmuje jelita cienkiego.

Opis mikroskopowy, objawy i diagnostykę pominę, jako że sam doskanale to wiesz i doświadczyłeś to na własnej skórze.
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-05-07 20:02
To, co jest dla Ciebie istotne, to świadomość innych chorób, których możesz się spodziewać. Są to głównie choroby powiązane z dysfunkcją układu odpornościowego i ich leczenie polega przede wszystkim na lepszym regulowaniu terpii UC.
Następujące schorzenia współwystępują z UC [w nawiasie procent chorych na UC u których ta choroba współwystępuje]:

*Rumień Guzowaty [10%] (Erythema Nodosum) - guzowate podskórne zgrubienie, najczęściej z towarzyszącym czerwonym rumieniem, pojawia się najczęściej na nogach, rzadziej na przedramieniach

*Piodermia zgorzelinowa [1-12%] (Pyoderma gangrenosum) - samopojawiające się owrzodzenia skóry, z początku nie pochodzenia bakteryjnego

* Łuszczyca [5-10%] (Psoriasis)

* Zapalenie błony naczyniowej oka [kilka %] (uveitis)

*Zapalenie stawów [15-20%] (peripheral arthritis)

Oczywiście pamiętaj, że te procentowe prawdopodobieństwa się ze sobą nie sumują, tzn, że nie masz 50% szansy na to, że pojawią się u Ciebie wszystkie te objawy, najczęściej tylko któryś z nich i to też nie znaczy, jak bardzo będą rozinięte objawy - niech to Cię więc nie przeraża, piszę o tym, bo podejrzewam, że rzadko który lekarz o tym informuje, a jeśli będziesz o tym pamiętał, łatwiej będzie szybciej zdianozować i wyleczyć ew. powikłania.
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-05-07 20:03
Co do leczenia, to wszsystkie leki wpływają na układ odpornościowy, przytłumiając lub modyfikując jego działanie. Podstawą są tzw. 5-ASA, do których należa m.in sulfasalazyna czy mesalamina, które rozkładane dopiero przez bakterie jelita grubego, działają "w samym centrum wydarzeń". Do tego oczywiście dochodzą sterydy - miejscowe lub doustne, jeśli to nie wystarczy, także dokrewne. W kolejnych fazach choroby dołącza się azatioprynę i 6-merkaptopurynę. Ostatnie lata przyniosły rewolucję w leczeniu, dzięki użyciu przeciwciał anti-TNF takich jak infliximab, jednak to leczenie jest bardzo drogie i z reguły zarezerwowane na koniec.

Jak powiedziałem - jak masz jakieś pytania, pytaj śmiało.
napisał/a: robertpt 2011-06-03 18:50
Witam,
jestem chory na wzjg od 3 lat.Staram się ściśle stosować do zaleceń lekarza, a choroba i tak się rozwija.
Ostatnio na stronach niemieckich przeczytałem o preparacie biologicznym pod nazwą "FANGOCUR-mineral-drink"Ma on pozytywne opinie jeżeli chodzi o leczenie WZJG w stanach zaostrzenia.
Może ktoś cokolwiek słyszał o tym specyfiku?
Robert
napisał/a: opilek 2011-06-03 20:02
Czy mógłbyś podać stronę, na której znalazłeś informację o jego działaniu na zaostrzenia wzjg??? JA nie mogę znaleźć nic konkretnego poza tym, że kiedyś znaleziono w tym produkcie związki arsenu.
I żeby była jasność strony producenta się nie liczą.
napisał/a: robertpt 2011-06-04 09:18
to jest ta strona:
http://translate.google.pl/translate?hl=pl&langpair=fr|pl&u=http://www.fangocur.fr/index_137_137__100000003444_3_0__.html
napisał/a: robertpt 2011-06-04 09:22
jak również ta strona jest ciekawa:
http://translate.google.pl/translate?hl=pl&langpair=fr|pl&u=http://www.fangocur.fr/index_137_137__100000003444_3_0__.html
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-06-04 15:59
No tak, ale jka słusznie zauważył pakus, strony producentów zawsze będą cierpiały na syndrom "telezakupów mango", w których produkt będzie zachwalany pod niebiosa... potrzeba nam bardziej niezależnego źródła.
napisał/a: robertpt 2011-06-06 16:21
Tonący brzytwy się chwyta-tak bym określił leczenie WZJG.
Swego czasu przy ostrym nawrocie lekarz kazał mi pić srebro koloidalne przez 2 miesiące.
Teraz znalazłem stare metody wspomagające leczenie,
a mianowicie:Grzybek tybetański,grzybek kombucha i Algi morskie zwane kryształkami japońskimi.
Co o tym sądzicie
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-06-09 02:52
Ja od razu powiem, że nie mam dużego doświadczenia w leczeniu WZJG, więc może niech koledzy(żanki) Forumowicze się wypowiedzą.