yasminelle

napisał/a: KaSSK 2010-01-20 21:51
Czasem mam, zwłaszcza przy tym trzecim opakowaniu to uczucie sie nasiliło nawet pomyślałam przez chwilę, że może tabletki zawiodły :P I ze to od ciąży mdłości. Ale teraz juz widze ze nie :) Dostałam teraz krwawienia w pierwszym dniu po odstawieniu dziwne to no ale cóż, grunt że jest.
Mnie dobijają humory bo o ile żyły da sie przeżyć to humory szkodzą całemu mojemu otoczeniu wszystkim się obrywa;/


Yasminelle, Yasmin i Yaz są tabletkami przy braniu których występuje największe ryzyko wystąpienia zakrzepicy.
napisał/a: xEwciax0110x 2010-01-20 21:56
no to super że ginekolożka mi o tym wspomniała:/

No też właśnie się wystraszyłam że może to być ciąża:( zostało mi jeszcze 9 tabletek do końca trzeciego blistra. Chyba na prawdę dam sobie spokój z nimi. Zapomniałam napisać że - jak chyba każda kobieta która bierze tabsy- mam straszne wahania nastrojów. Normalnie sama wmawiam sobie jakieś bzdury i z byle czego rycze a zaraz potem się śmieje. Koszmar... mój facet powiedział że długo tego nie wytrzyma i z resztą ja też:/:/:/:/
napisał/a: KaSSK 2010-01-20 22:01
Nie no mój chłopak powiedział że spoko tylko nie wiedział co się ze mną dzieje też się wystraszył. Mi też nikt o tym nie wspomniał, sama
przeczytałam
[code:1i70gm16]http://www.insomnia.pl/Yasminelle%2FYasmin%2FYaz__skutki_uboczne__zab%C3%B3jcza_antykoncepcja-t628047.html[/code:1i70gm16]
[code:1i70gm16]http://forum.antykoncepcja.pl/viewtopic.php?t=23148[/code:1i70gm16]
napisał/a: xEwciax0110x 2010-01-20 22:05
No to już przesądziło o mojej decyzji - to moje ostatnie opakowanie, mam jeszcze jedno ale może jakoś się go pozbędę.a brałaś może wcześniej inne tabsy? mam 20 lat i te są moimi pierwszymi - i jak widać "nieudanymi":/
będę musiała po raz kolejny odwiedzić swojego ginekologa:/
napisał/a: KaSSK 2010-01-20 22:11
Nie, to są moje pierwsze tabletki. Ja mam 17 lat i też nie chcę sobie kłopotu narobić. Słyszałam o Cileście dużo dobrych rzeczy więc zapytam mojego gina czy mi pasuje ten cilest. Yasminelle są bardzo drogie w porównaniu z innymi pigułkami. Myślałam że jak drogie i nowoczesne to właśnie będą miały nikłe skutki uboczne. A tu (wystarczy poczytać komentarze) okazuje się, że określane przez producenta jako "rzadkie" efekty uboczne brania tych tabletek są bardzo częste.
napisał/a: wikam2 2010-01-20 22:12
Miałaś wszystkie badania przed doborem tabsów? Min. hormony, próby wątrobowe etc...?
napisał/a: KaSSK 2010-01-20 22:14
Ja nie miałam żadnych badań. Wiadomo jak sie człowiek nie upomni to nie dostanie;/
napisał/a: xEwciax0110x 2010-01-20 22:17
No dokładnie, zgadzam się z Tobą całkowicie. Ja tak samo tylko czytam o tych skutkach ubocznych.. najgorsze jest to że przy tym 3 blistrze nie mam wcale ochoty na małe igraszki z moim facetem :((((((strasznie obniżyło mi się Libido:((( przed tabsami były prezerwatywy a one przynajmniej nie odbierały mi ochoty na sex!!! :/ także zastanawiam się czy nie dać sobie całkowicie spokój z tabsami boję się że jak znowu przepisze mi inne to będzie tak samo i będę tylko zataczać błędne koło:((
napisał/a: xEwciax0110x 2010-01-20 22:18
Ja miałam tylko cytologie której wyników jeszcze się nie doczekałam:///
napisał/a: KaSSK 2010-01-20 22:20
Hmm, z tym libido to jest tak na dwa razy. Ja też czuje że nie jestem już taką nimfomanką jak kiedyś. Tyle że dla mnie tabsy=dodatkowa przyjemność. Chłopak może być we mnie do końca i to mi sprawia ogroooomna przyjemność. A poza tym mam jednak te 99.8% pewności że nie zajdę w ciąże przy kompletnej nie rozdzielonej żadną gumką bliskości. A przy gumce zawsze sie bałąm. Że strzeli że wykapie itp takie schizy:)

ps. Ewcia edytuj posty a nie dopisuj nastepne bo zrobi sie bałągan:)
napisał/a: wikam2 2010-01-20 22:26
xEwciax0110x napisal(a):Ja miałam tylko cytologie której wyników jeszcze się nie doczekałam:///


No i jak w moim przypadku cytologia to stanowczo za mało.
Powinny być wykonane wszystkie badania, dobrane tabsy i wtedy nie byłoby
prawdopodobnie skutków ubocznych. A nawet jeśli, to wiadome by było, że
tabletki dostałyśmy według wyników badan....a tak pozostaje gdybać czy to wina
źle dobranych tabsów czy co....
napisał/a: xEwciax0110x 2010-01-20 22:27
No fakt przyjemność jest o wiele większa ale cóż kiedy nie ma się ochoty na małe "bara-bara"? pogadam z ginekologiem, dokończę to paskudztwo i zobaczymy, chociaż mam już dość bo przedtem byłam taka pełna życia i uśmiechnięta a teraz czuję się jak "żywy trup"