Zawroty głowy....

napisał/a: jjusta87 2014-01-21 20:53
Dziękuję za informacje :) ja pierwsze zawroty głowy i drętwienia twarzy miałam 10 lat temu ale wiadomo jaka lekarze postawili diagnozę - nerwy. Mój tata choruje na stilla-stawy i też wyszukuje czy to dziedziczne nie jest :) na nerwy zastosowałam lampkę wina i choć na chwile jest lepiej:)
napisał/a: jjusta87 2014-01-21 21:13
Wiesz z tego co mi opowiadali rodzice to ten rumień zajmował pol mojej twarzy ale dostawałam antybiotyki no nic zobaczymy, pozdrawiam
napisał/a: joannanr1 2014-01-22 08:49
Alkohol pomaga się odprężyć i jest trochę lepiej po nim , żeby tylko nie za często:)
Sprawa trochę się skomplikowała.Jeżeli dostawałaś antybiotyki w odpowiedniej dawce i odpowiednio długo to teoretycznie powinnaś być wyleczona.Nie ma za bardzo sensu w takiej sytuacji robić badania Western Blot.Muszę się zastanowić.
napisał/a: jjusta87 2014-01-22 11:27
Hm. Najlepiej będzie jak pójdę do neurologa i zapytam ale najpierw muszę jeszcze odwiedzić okulistę bo to lewe oko mi szwankuje od początku, jakbym widziała przez mgłę zatem kolejny objaw ku stwardnieniu no cóż muszę wypisać wszystko na kartce przed wizytą u lekarza o czekać :)
napisał/a: joannanr1 2014-01-22 19:25
Kłopoty z oczami też są przy boreliozie-pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego.Zobaczysz co powie neurolog , w każdym razie na pewno wykluczy boreliozę.
napisał/a: jjusta87 2014-01-22 20:22
Idę już jutro do okulisty a później do neurologa, bo tak mi zesztywniała dzisiaj noga i ręka, że sie przestraszyłam ale przypomniałam sobie, że laryngolog kazała odstawić Vinpocetine bo ciśnienie mi nieźle spadało a on poprawia przepływ krwi przez naczynia mózgowe więc zażyłam 1ną tabletkę i oczywiście spadło do 87/60 więc coś musi być na rzeczy.
napisał/a: jjusta87 2014-01-23 16:58
Więc sprawa u mnie wygląda tak:
wg okulisty wszystko ok (dno oka itp.)
neurologicznie też ok, ale mam zrobić prześwietlenie kręgosłupa i rezonans kr. szyjnego, może na prześwietlenie rodzinna wypisze skierowanie, zobaczymy;
jeśli kręgosłup będzie zdrowy- nerwica
napisał/a: joannanr1 2014-01-23 17:49
Na prześwietlenie dostaniesz skierowanie od rodzinnej.Ja niestety dalej sądzę , że to powód kleszcza.Możliwe , że za krótko leczyli lub podawali Ci zbyt małe dawki.Zobaczysz jak się będziesz czuła po leczeniu nerwicy.Jeżeli nie poprawi Ci się to pomyśl o boreliozie.
Przebadaj się też koniecznie w kierunku hashimoto no i zbadaj ft3 i ft4.Prawidłowe tsh nie świadczy w ogóle o tym , że tarczyca jest zdrowa.
napisał/a: jjusta87 2014-01-23 19:37
Kleszcz to jedno wyjście do lasu i ciach :) nawet nie musimy wiedzieć, że go mamy. Zapytam rodzinnej, bo miałam tyle pytań do neurologa, że zapomniałam zapytać. O Hashimoto pomyślę jak już ten kręgosłup będzie zdrowy :) Mój tata ma właśnie tą chorobę i kurcze nie wiem czy to nie jest dziedziczne ;/ właśnie wyczytałam. Ale kręgosłup pobolewa mnie strasznie przez 2 dni co jakiś czas. Wspominałaś, że masz usuniętą całą tarczyce? Od razu ją wycięli, guzów było aż tyle, że musieli to zrobić? Moja mama ma usuniętą ale połowę płatu.
napisał/a: joannanr1 2014-01-24 21:22
Jeżeli oboje Twoi rodzice mają problemy z tarczycą to tym bardziej powinnaś dokładnie ją przebadać.Ja mam usuniętą ponieważ miałam wole guzowe.Nie jestem z tego faktu zadowolona ale co zrobić.
napisał/a: jjusta87 2014-01-25 17:16
Być może tak. Odebrałam wynik z RTG szyjnego i to zniesiona lordoza szyjna...co dalej to odpowie lekarz w poniedziałek rodzinny. Jestem zła na służbę zdrowia, że nie daje skierowań na podstawowe badania wrrrr pewnie w lędźwiowym też coś jest bo mam drętwienia w nodze ale zobaczymy, nie chce już sama siebie diagnozować, do tego mam nerwobóle w okolicy serca jak się położę ale to myślę, że ze stresu :)
napisał/a: joannanr1 2014-01-26 11:38
Sporo objawów możesz mieć ze stresu.Ze służbą zdrowia niestety różowo nie jest.Trzeba czasem trochę lekarzom pomagać w diagnozie.Ja mam dobrego lekarza ale to głównie ja podpowiadam jakie zrobić badania,Niektórzy bagatelizują objawy.
Zobaczysz co powie Twój lekarz rodzinny.