Zielona herbata

no to musisz wybrać inny rodzaj... :)

Tak. Czerwona mi smakuje, ale nie wiem, czy jest tak zdrowa, jak zielona.

A ja piję już dość regularnie. Dziś wypiłam dwie

Anetka napisal(a):

Sylwia a próbowałaś takie smakowe, np zieloną z liptona cytrynową lub miętową ? One są pyszne...

Popieram,bardzo dobra

lila306 napisal(a):

Popieram,bardzo dobra

pyszniutkie one są... też wypijam dziennie minimum dwie filiżanki :)

Uwielbiam wprost zielone herbatki :) Ostatnio odkryłam fantastyczną internetową herbaciarnię. Mają duży wybór. Szczególnie polecam Oczy Feniksa! :)
http://www.przyherbacie.pl/index.php?cPath=4

Ja kupiłam sobie litrowy kubek. Wsypuję do niego łyżeczkę zielonej herbaty i zalewam litrem wrzątku. Jedna łyżeczka herbaty służy mi trzy razy. Wypijam więc trzy litry zielonej herbaty dziennie. Robię tak, odkąd zielona herbata w przystępnej cenie pojawiła się na rynku, czyli od lat 15. Efekty mogą Panie ocenić na mojej stronie internetowej. Pozdrawiam serdecznie.
Ps. Wcześniej podobnie robiłam z czarną herbatą: łyżeczka zalana litrem wrzątku, jeżeli były na rynku dostępne cytryny, to bez skórki wkrojone dwie, po wypiciu herbaty jadłam co najmniej pół sparzonej w herbacie cytryny. Tylko, że czarną herbatę zalewa się raz, szybko należy usunąć z niej fusy, bo inaczej można zwymiotować, a cytryna nie nadaje się do wykorzystania po raz drugi. Wszystko bez cukru. Daje się przyzwyczaić, ja się przyzwyczaiłam.

Ja uwielbiam pić herbatki,ale nie piłam jeszcze zielonej.Moze kiedyś przy okazji spróbuje.Za to uwielbiam miętową herbatę mniami,ale pije ją latem,albo jak dolegliwości żołądkowe.

atka83 napisal(a):

Za to uwielbiam miętową herbatę mniami,

oj ja tez ja uwielbiam ale najlepsza jest ze swiezej miety takiej niedawno zerwanej

Ja ostatnio kupiłam z tetleya zieloną o smaku cytrynowym...pyszniutka...jeszcze lepsza od liptonki.

herbate mietowa moglabym pic litrami.Mmmm pycha.
Ostatnio moja mama kupila herbate rabarbar i malina.Cud miod poprostu

Kaira86 napisal(a):

oj ja tez ja uwielbiam ale najlepsza jest ze swiezej miety takiej niedawno zerwanej

O tak,wtedy to dopiero jest pyszna.Piłam taką na imprezie u brata,bo się źle czułam a oni na ogródku mają posadzone zioła mięty.Herbata była pychota i odrazu pomogła.

palika napisal(a):

herbate mietowa moglabym pic litrami.Mmmm pycha.

Ja też...wczoraj piłam.....bo za dużo się objadłam na kolacje hehe

palika napisal(a):

Ostatnio moja mama kupila herbate rabarbar i malina.Cud miod poprostu

Hm ciekawe,czy dobra,bo nie piłam nigdy takiej,ale ja nie lubie rabarbaru