11 Miesięcy Bez Seksu !!!

Może zacznę od początku, poznaliśmy się 7 lat temu ja byłam jego 1 dziewczyną on moim i 1 chłopakiem . Do wszystkiego dochodziliśmy razem, odkrywaliśmy wszystkie sekrety prawdziwego życia. Teraz jesteśmy małżeństwem od niespełna roku. Biorąc ślub byłam w 5 miesiącu ciąży , zdawało by się że jest pięknie , byliśmy ze sobą już 6 lat znaliśmy się bardzo dobrze a ślub i dziecko to tylko przypieczętowanie naszej miłości. Kłopoty zaczęły się 2 tygodnie po ślubie jak znalazłam w komputerze zdjęcia nagiej dziewczyny ( amatorskie zdjęcia) i zdjęcie penisa mojego męża . Zaczęłam dalej szperać i znalazłam wpisy na forum erotycznym jak pyta o ceny i oferty domów publicznych. Potem znalazłam rozmowę na gadu z jakąś dziewczyną typu : ale bym cię wyru….. i kiedy się spotkamy. Oczywiście była straszna awantura ja groziłam odejściem ale trudno podjąć taką decyzje będąc w ciąży i zaraz po ślubie. Potem były kwiaty przeprosiny obiecanki itd. Po ok. miesiącu po ślubie nasze życie seksualne pod umierało, zaczęło mnie to niepokoić bo nigdy nie mięliśmy takich problemów , a wręcz przeciwnie w Sewerach seksu było super. Mąż tłumaczył się że się boji zemną kochać bo jestem w ciąży, że nie podnieca go wielki brzuch , a ja nie nalegałam. A wiec tak w sierpniu zeszłego roku nasze kontakty intymne się zakończyły , wszelkie kontakty .Potem robiłam jakieś podchody ale zawsze mnie zbywał tłumacząc ze jestem w ciąży. W styczniu tego roku urodziłam pięknego zdrowego chłopca , byłam szczęśliwa , na początku nie myślałam o seksie ( po za tym jaka kobieta bym zaraz po porodzie myślała) . mój synek ma już 5 miesięcy a w naszym małżeństwie się nic nie zmieniła. Nie kochamy się już od 11 miesięcy , teraz tłumaczenia męża są różne , a to że go głowa boli albo że może ja jeszcze nie jestem gotowa , a ostatnio usłyszałam że jemu już seks nie jest potrzebny . Nie wiem co mam robić rozmowa do niczego nie prowadzi zawsze ma jakaś wymówki i nie chce mi wyjaśnić o co tak naprawdę mu chodzi. Już sama nie wiem co mam myśleć, przez głowę przechodzą mi różne myśli , a to ze ma kogoś , albo ze już go nie podnieca( wiadomo kobieta w ciąży się zmienia, chodziarz ja już wróciłam do swojej wagi). Nie wiem co mam robić i o tym wszystkim myśleć . Proszę doradzicie mi coś , może powinnam zaciągnąć go do seksuologa.