Antykoncepcja bez hormonów

Dziewczyny, nie wierzcie w to, że wyjścia nie ma i musicie się truć tabletkami. Jest mnóstwo innych metod, nawet jeśli są mniej wygodne, np. prezerwatywy. Warto poświęcić odrobinę wygody dla własnego zdrowia. Jest mnóstwo raportów, i to nie tylko skrajnie katolickich organizacji, o tym, jak złowrogie działanie dla organizmu kobiety mają tabletki. Nawet, jeśli chwilowo wydaje się, że jest ok, po latach to może wyjść. Ja uważam tabletki wręcz za broń przeciwko kobietom i ich zdrowiu. Mam koleżanki, które ich nie używają, a dzieci też jakoś nadprogramowo im się nie rozmnażają ;) A przynajmniej są zdrowe!

wkładka wewnątrzmaciczna lub prezerwatywy

Podobno co raz więcej zwolenniczek ma połaczenie kapturek naszyjkowy + żel plemnikobójczy.

A właśnie, jeśli ktoś ma uczulenie na lateks, to są też prezerwatywy żywiczne, ostatnio widziałam unique pasante

a tak miedzy Bogiem a prawda - jakie pozywienie (jesli sami je nie wyprodukujecie) nie jest nafaszerowane chemia czy innym gownem?? idziesz z dzieckiem do KFC na kukurydze i nie wiesz czy czasem nie jest ona modyfikowana genetycznie.
dziecko Ci choruje bo taka pogoda beznadziejna i tez wlewasz w dziecko hektolitry antybiotyku. kupujesz kubusia a tam tona cukru i tysiace E 121, itd itp.
napisze po raz kolejny - najbardziej skuteczna metoda to wstrzemiezliwosc seksualna

Dziewczyny a co sądzicie o plastrach antykoncepcyjnych? Sporo o nich czytałam na http://nielykam.pl/ i w ogóle o antykoncepcji, typowych wątpliwościach i problemach. Wydaje mi się, że plastry są lepszym rozwiązaniem niż tabletki, bardziej wygodne i bezpieczne dla naszego organizmu. Ale chyba nie wiele z nas tak naprawdę wie jak ich używać. Polecam wam tam zajrzeć w wolnej chwili, a nóż was to zainteresuje :)