Badania związane z pigułkami antykoncepcyjnymi

Monicysko ja więc chyba jeszcze nie trafiłam nigdy na dobrego gin, bo nawet jak chodziłam prywatnie to jedynym badaniem jakie wykonywała mi reguralnie było usg dopochwowe a badanie piersi kiedyś raz lekarz nie prywatnie, ale jak się, że tak powiem upomniałam - smutna rzeczywistość

"A oto krótki spis badań, które powinno się wykonać przed doborem tabletki antykoncepcyjnej:
- badanie ginekologiczne
- cytologia
- badanie sutków
- określenie fenotypu i stanu hormonalnego (szczegółowy opis poniżej)
- ocena wskaźników wątroby i ocena układu krzepnięcia krwi
- oznaczenie poziomu cholesterolu i tłuszczy we krwi
- kontrola ciśnienia tętniczego "

Źródło: http://www.zdrowie.med.pl/antykoncepcja/antykoncepcja7.html

no to mi robi zawsze badanie gin., cytologię, próby watrobowe i cisnienie

Monicysko, trafilas na swietnego lekarza, ja trafilam na poczatku na jakiegos konowala, ktory tylko wypisywal recepte i papa, wtedy dla mnie to bylo fajne, zero stresu. Teraz mam nowego gina, ktorego bede wychwalac pod niebiosa, cud czlowiek. Przyjmuje prywatnie, ale zawsze sa kolejki wiec chyba wiecej pan stwierdzilo, ze warto.

Ulus, krzepliwosci nigdy nie robilam. Zadzwon do swojej przychodni, zapytaj na co potrzebujesz skierowanie. U mnie trzeba bylo byc tylko na czczo i zrobiliby ci wszystkie mozliwe badania bez skierowania

Monicysko napisal(a):

Lekarz w Tychach przyjmuje.

Z Tychow jestes?? Co to za lekarz??

A już w trakcie przyjmowania tabletek, jakie badania powinno się robić i jak często Bo moja pani doktor twierdzi że badanie piersi dopiero po 25 roku życia a wątroby wogóle nie można jeśli nie ma dolegliwości... Więc widzę że od niej się nic nie dowiem

zmien lekarza. Moze ona za badanie piersi rozumie tylko mammogafię, a tabletki przepisuje ot, tak.....

noemi napisal(a):

A już w trakcie przyjmowania tabletek, jakie badania powinno się robić i jak często

Myślę, że właśnie te o których piszemy. Ja też już jestem "w trakcie", więc warto sprawdzić, jak wpłynęły na wątrobę i inne sprawy.

noemi napisal(a):

Bo moja pani doktor twierdzi że badanie piersi dopiero po 25 roku życia

proponuje zmienić jak najszybciej lekarza!
Ja anty biorę już od 6 lat i nie robiłam nigdy badań wątroby, choć nie raz już o tym myślałam...regularnie (co wizytę) mam wykonywane badanie piersi i cytologię.

Monicysko, właśnie, to powiedz co to za lekarz, ja bym chętnie do Tychów podjechała jeśli taki dobry...

Ja jak powiedziałam mojemu ginowi, że mam problem z wyciekiem z sutków ( wygląda to jak mleko, a matką nie jestem ) i mam "dziwne" miesiączki tzn raz mam ledwo plamienie trwające pół dnia innym razem krwotoki, to powiedział że mam za słabe tabletki i trzeba je zmienić na takie które mają więcej hormonów (po siedmiu latach brania anty, gdy do tej pory wszystko było ok, stale te same pigułki Logest), a z piersiami to mam się zgłosić do punktu samobadania piersi (że niby co mam tam stwierdzić,że mleko mi leci!?). Do tego dołożył wykład na temat tego że genetyka nie jest udowodniona (ciekawe w takim razie czego ja się na studiach uczę?). Stwierdził, że panikuję i nic mi nie jest i na receptę dopisał antybiotyk. Żadnych badań, żadnych skierowań. Chyba nie muszę pisać, że więcej tego pana na oczy oglądać nie mam zamiaru?

yyy, dobry AS. Chyba nie był na pary wykłądach, nie przykładał sie na cwiczeniach z fizjologi

to moze byc prawda ze trzeba zmienic pigulki bo po tylu latach organizm mogl sie zmienic i teraz moze trzeba zrobic przerwe i dobrac cos innego- do wyboru do koloru na rynku.
wiadomo ze inny lekarz teraz, ale czy pyt. czy masz kogos zaufanego i kompetentnego w zanadrzu?