Blagam pomocy

napisał/a: zrozpaczona 2007-06-08 15:05
Tak naprawde to ja zaglodam tutaj kilka razy dziennie :p
Hmm wlasnie sie zastanawiami nad tymi waszymi wypowiedziami i przestane w koncu szukac kasy w facecie:)
Dzieki za komentarze i pozdrawiam
Ale nie myslcie sobie ze po tych komentarzach to ja siedzie i rycze to nie ja.:)
napisał/a: Alireen 2007-06-08 17:59
a ja się tak zastanawiam czy ty aby napewno masz te 20 lat :/
napisał/a: lama22 2007-06-09 12:35
Taaa, bajera na fure, skóre i komóre kiedyś była modna. No no a teraz widze dochodzi mieszkanie. A czy nie ważny jest człowiek. Mieszkanie spłonie, samochód ktoś ukradnie a Ty zostajesz z Tym człowiekiem...no chociaż też można odejść:P
napisał/a: Drzazga 2007-06-09 13:19
napisal(a):

Być z kimś to po pierwsze nie zważać na to w co się ubiera, gdzie mieszka i czym jeździ tylko go wspierać, umieć słuchać i szanować.Przecież nie będziesz chodziła z jego ciuchami i autem tylko z nim i to on powinien być dla ciebie najważniejszy.
napisał/a: Nadiya 2007-06-10 14:28
Właśnie co to znaczy? 'Być' to mało, chociaż czasami wręcz przeciwnie. Bardzo dużo takie samo 'być', kiedy nie ma już słów, aby dodać otuchy czy pocieszyć. Razem- trzeba też chcieć słuchać i mówić. Przede wszystkim angażować się chociaż w stopniu minimalnym, w życie drugiej osoby. Ale nie zapominać o sobie przy tym. O swoich potrzebach, znajomych o tym czego my chcemy i oczekujemy. Akceptować wady i zalety tej 'drugiej połówki', w całej ich gamie. Umieć powiedzieć co się czuje, rozmawiać tak o wszystkim i o niczym. Całkiem poważnie, a innym razem płakać razem ze śmiechu. I próbować zrozumieć też trzeba. Można też czasami się kłócić, dla rozładowania atmosfery, bo ludzie czasami się kłócą jak mają różne zdanie przecież. Co to znaczy z kimś być? To znaczy być razem, chociaż tak trochę, żyjąc tym czym żyje osoba druga i wpierać ją w jej marzeniach, będąc zarazem sobą.
I lubić się też trzeba, to chyba przede wszystkim i to powinno być punktem wyjściowym.
I wcale nie chcę tu powiedzieć, że w takim związku fizyczność się nie liczy, bo to nie prawda, liczy. Jesteśmy estetami nie ma co kłamać. Najpierw i tak zwracamy uwagę na wygląd, chociaż w małym stopniu ;).
A jak już to wszystko jest to pozostaje być po prostu szczęśliwym.
Ja jestem jeszcze sama ale z tego powodu nie rozpaczam bo mam rodzine, ktora mnie kocha i przyjaciol na ktorych moge liczyc ... ale wierze ze strzala Amora mnie dopadnie - jestem optymistka :D:D dlatego naprawde podzwiam te osoby ktore tylko leca na rzeczy materialne a maja gdzies uczucia a inne osoby z glebi serca chcialy miec kogos a musze jeszcze poczekac
napisał/a: Martyna7 2007-06-13 19:01
A ja życzę Tobie powodzenia, żebyś znalazła prawdziwą miłość :)
napisał/a: Nadiya 2007-06-14 05:58
dziekuje slicznie :D:D mam nadzieje ze kiedys mnie spotka prawdziwa milosc i znajde takiego chlopaka wartosciowego ktory pokocha mnie taka jaka jestem, ponadto chcialabym doznac tego uczucia i odczuc na wlasnej skorze jak to jest byc zakochanym po "uszy"
napisał/a: Mari 2007-06-16 15:45
fuuuuura i komóóóóra i pust.....bez koment....A jeśli nie wiesz co to znaczy być z kimś, to poproś kogoś z sąsiedztwa aby pozwolił Ci zaopiekować się np.pieskiem tak na 2 tygodnie.Doradzam narazie 2 tygodnie i "użyczony pies"ponieważ na kupno jeszcze za szybko...Jeśli po 2 tygodniach psina będzie na Twój widok machać ogonkiem,łasić się do Ciebie to będzie znaczyło,że dorastasz do tego aby "BYć z Kimś" i co to znaczy !!!
napisał/a: pikulka 2007-06-17 12:43
SZOK jak mozna byc tak pusta osoba piszesz, ze ,,nalezysz do osob" jakich osob nie wiem czy sa takie osoby ja sie do tej pory niespotkalam. swiat zwariowal te laski sa co raz glupsze
napisał/a: dzarmola 2007-06-17 14:38
hehehe śmieszna jesteś przepraszam..ale co ma do tego samochód ubrania i kasa...z nim czy z jego samochodem bedziesz spedzała najintymniejsze chwile w swoim życiu..i to zależy od charakteru co z jego kasy jak bedzie Cie zdradzał i np źle traktował ..soryy ale zmień nastawienie albo szukaj ksiecia z bajki!
napisał/a: zielonooka79 2007-06-17 19:58
Zrozpaczona a co Ty potrafisz zaoferować facetowi? czy chciałabyś tylko materialnie mu coś dać?
napisał/a: Angel4 2007-06-18 11:49
Brak mi slow do Ciebie dziewczyno.Jak mozna byc takim materialistom?!Myslalam ze jest idealam ale jednak nie jest...Bo co?Przecietnie sie ubiera!Mam pytanie-Ty kiedykolwiek kochalas?!Bo szczerze w to watpie.Pewnie nie wiesz co to milosc?To chyba zbyt skomplikowane jak na Twoj "rozumek".Nie chcilabym byc z kim kto kochal by moje pieniadze samochod czy mieszkanie!Jezeli juz sie angazujemy w zwiazek z druga osoba to chyba tylko z milosci a nie z powodu rzeczy materialnych bo one sa czesto niestale.Znam dziewczyny Twojego pokroju-szukaja u innych tego czego same nigdy nie mialy!Brzydze sie takim czyms i mdli mnie na widok takich osob!Jak dla mnie to jestes totalnym dnem.Przepraszam za okreslenie ale ono w odpowiedni sposob Cie opisuje.I jezeli mowisz ze takie opinie na Twoj temat Cie nie ruszaja to juz naprawde porazka jak dla mnie.Widac ze nie masz szacunku sama do siebie.I mam nadzieje ze chlopak da sobie z Toba spokoj wkoncu jest tyle ladnych i inteligentnych kobiet...Oczywiscie bez obrazy ale taka prawda.Moja dobra rada-zmien sie dziewczyno i zacznij wkoncu myslec na to nigdy nie jest za pozno!