ból

Xsenia,
to zmień adwokata , bo takie bzdury piszesz ,że hej!. Jaki jego wkład większy w dom..majątek ?!. Jeśli macie wspólnotę majątkową to miej gdzieś takiego prawnika jak i głupich gadań męża. No chyba ,że podpisałaś intercyzę ..lub jakieś inne papierzyska ..to co innego .Jak nie , to walcz o swoje i układaj sobie życie na nowo!.

Z tego co mi wiadomo, że jeśli sąd orzeknie winę Twojego męża o rozpad małżeństwa możesz ubiegać się o "alimenty". Ale tylko w przypadku jeśli faktycznie Twój status finansowy bardzo się zmieni (np. nie będziesz miała z czego żyć, a przy nim mogłaś wszystko albo coś takiego), ale to dokładnie musisz się dowiedzieć.

Jeśli mogę coś doradzić to oczwiście rozwód z zasadzeniem winy tak żeby mąż nie pozbawił Cię majątku. W tej sytuacji sąd podzieli wszystko co najmniej na pół z korzyścią dla Ciebie. Nie ważne czy mąż zarabiał więcej - to jest wspólnota majątkowa.
Co więcej, jeżeli on zarabiał więcej niż ty, a po rozstaniu twoja sytuacja materialna się pogorszy (obniży się stopa życiowa) masz jak najbardziej prawo wystapić o alimenty, nawet jeżeli nie masz dziedzka.
Ale oczywiście przede wszystkim zasięgnij porady prawnej.
pozdrawiam