Brak orgazmu

napisał/a: Shilka 2010-01-29 19:49
Od 3 lat uprawiam seks z moim chłopakiem.Ani razu nie miałam orgazmu.Choć stara się jak może nie mogę dojść. Nie wiem co mam już robić... Zaczyna mnie to denerwować. Pomocy. Wiem,że kobiety potrzebują czasu i może to trwać latami,ale jak wam udało się? Jak wy osiągnełyście ten punkt kulminacji? ;)
napisał/a: mel1 2010-01-29 22:51
A może jesteś za bardzo spięta? Przejmujesz się tym, a myśląc na siłę i zastanawiając się co tu jeszcze musicie zrobić i jak się starać nie pomoże :)

Nam na początku też nie wychodziło :D Wiadomo stres, trzeba się poznać, wszystkiego nauczyć itp. Ale po jakimś czasie, jak już zrobiło się luźniej to i było przyjemniej :) Tylko, że ja nie myślałam tak o tym. Może spróbujcie nowej pozycji... albo może spróbuj najpierw nauczyć się sama, a później też będziesz wiedziała co i jak potrzebujesz i łatwiej będzie Ci pokierować też chłopaka?

Ale przede wszystkim nie podchodźcie do tego, jak do jakiegoś... egzaminu, który trzeba zaliczyć, tylko tak po prostu :)
napisał/a: michal_olga 2010-02-06 16:36
Moja rada ..

na początku spróbuj sama wywałać orgazm , jak on zacznie Cię pieścić lub już bedzie w Tobie to zacznij jęczeć itd. wiesz o co chodzi ;D a potem nie bedziesz mogła sie powstrzymać .

pozdrawiam.
napisał/a: Nadiya1 2010-02-06 21:37
Albo mozesz tylko miec orgazm lechtaczkowy, tak tez bywa. A pochwowy gdzies po drodze "gubisz" ;). Orgazmu trzeba sie nauczyc, nie od razu jest wszystko ladnie i pieknie w lozku.
napisał/a: porcelanka 2011-07-11 11:17
dlaczego w ogóle nie mam orgazmu? ani pochwowego, ani łechtaczkowego...

dodam, że seks uprawiam od 4 lat, teraz mam 23. miałam kilku partnerów, jestem podniecona jednak nic nie czuje..
napisał/a: Nadiya1 2011-07-11 11:22
napisal(a):dlaczego w ogóle nie mam orgazmu? ani pochwowego, ani łechtaczkowego...

Nawet łechtaczkowego ? No to naprawdę dziwne. Nawet podczas pieszczot nie masz?
napisał/a: porcelanka 2011-07-11 11:38
moze minimalnie cos czuje albo sobie wmawiam... cos musi byc bo w czasie pieszczot w pewnym momencie zaczyna mnie draznic jego dotyk tam.
napisał/a: Nadiya1 2011-07-11 11:41
porcelanka napisal(a):cos musi byc bo w czasie pieszczot w pewnym momencie zaczyna mnie draznic jego dotyk tam.

No to rozumiem akurat bo tak mam ;) .

Nie wiem. Może wypróbujcie takie pozycje, w których partner "sięga" maksymalnie ;)
napisał/a: porcelanka 2011-07-11 11:46
próbowałam już prawie wszystkich pozycji, mam wrażenie, że nie mam tam czucia. bo tu nie chodzi o długość stosunku,rodzaj seksu czy też technikę.
napisał/a: Nadiya1 2011-07-11 11:47
porcelanka napisal(a):próbowałam już prawie wszystkich pozycji, mam wrażenie, że nie mam tam czucia. bo tu nie chodzi o długość stosunku,rodzaj seksu czy też technikę.

Nie słyszałam o braku czucia tam ;) . Czyli, ze nie czujesz tego tarcia nawet :P ?
napisał/a: ~gość 2011-07-11 13:04
porcelanka, probowałas podpytac o to ginekologa?
albo moze seksuologa?

nie wiem, jak mozna nic nie czuć.. przeciez piszesz, ze po pewnym czasie jego dotyk Cię drazni, wiec go czujesz ;)
napisał/a: ~gość 2011-07-11 13:05
Ja też mam "czucie" tylko przy wejściu, dalej nie. Jeśli chodzi o drażniący dotyk, to ja na początku tak miałam przy pieszczotach palcem. Spróbujcie seksu oralnego, to powinno pobudzić Twoją łechtaczkę w odpowiedni sposób. u mnie poskutkowało :)

[ Dodano: 2011-07-11, 13:07 ]
Izaczek napisal(a):nie wiem, jak mozna nic nie czuć.. przeciez piszesz, ze po pewnym czasie jego dotyk Cię drazni, wiec go czujesz
ja zrozumiałam, że drażni dotyk na łechtaczce a czucia nie ma w pochwie, ale może dlatego tak odebrałam bo ja tak miałam :P