brak seksu w okresie narzeczeństwa
napisał/a:
errr
2011-07-06 15:58
w końcu napisałaś coś więcej.
Teraz rozumiem już więcej :)
i widzę, że na dobrą muzyczkę się przerzuciłaś :D SDM
Teraz rozumiem już więcej :)
i widzę, że na dobrą muzyczkę się przerzuciłaś :D SDM
napisał/a:
~gość
2011-07-06 16:02
zgadzam się :) brak konsekwencji albo się decydujemy seksić przed ślubem albo czekamy do ślubu. Nagłe nawracanie czy specjalne głodzenie się dla mnie jest bez sensu.
to takie szukanie dziury w całym ja przynajmniej tego nie rozumiem. Dla mnie seks z dnia na dzień, po tygodniu przerwy, w okresie "chodzenia", narzeczeństwa, małżeństwa jest cudowny - zawsze. Bo robię to z tym jedynym najwspanialszym i najprzystojniejszym
to takie szukanie dziury w całym ja przynajmniej tego nie rozumiem. Dla mnie seks z dnia na dzień, po tygodniu przerwy, w okresie "chodzenia", narzeczeństwa, małżeństwa jest cudowny - zawsze. Bo robię to z tym jedynym najwspanialszym i najprzystojniejszym
napisał/a:
~gość
2011-07-06 16:18
no dla mnie tez był cały czas cudowny i wyjątkowy, ale wiem też, ze nawet taki ciut przegłodzony - choćby po kilku dniach przerwy smakował jeszcze lepiej (a co dopiero po np. 3mcznej przerwie), a tu zachodziłby dodatkowo przeskok z seksu w zwiazku na kocią łapę (tu o sobie piszę) na seks już małżeński, wiec nawet w swietle nauk Koscioła już niegrzeszny - taki legalny ;)
przynajmniej ja to tak rozumiem
a SDM jest cudowne
przynajmniej ja to tak rozumiem
a SDM jest cudowne
napisał/a:
KokosowaNutka
2011-07-06 16:33
No tak, ale facet nie umial podac uzasadnienia swojej decyzji.. My tu szukamy jakichs romantycznych powodow a byc moze jemu o calkiem co innego chodzi?
napisał/a:
~gość
2011-07-06 16:57
ah nie chcę oftopować, ale taki malutki- dobrze Izaczek, że masz tego linka w podpisie, bo dawno sdm nie słuchałąm i miło sobie odświeżyć skojarzenia z tą muzyką :)
napisał/a:
alicja221
2011-07-07 02:15
Ale to przeciez zakazany owoc najlepiej smakuje
sorry za tego ota, ale nie moglam sie powstrzymac. Do autorki napisze wiecej jutro, a raczej dzis, gdy sie obudze
[ Dodano: 2011-07-07, 16:35 ]
MagG, mi kiedys ksiadz podczas spowiedzi tez zaproponowal takie rozwiazanie, wiec moze stad zrodzil sie taki pomysl u Twojego narzeczonego? Na pewno latwiej jest powstrzymac sie osobom, ktore wczesniej nie wspolzyly. Porozmawiaj z narzeczonym, jakie on widzi korzysci z tego, ze nie bedziecie tego robic do czasu slubu. Bo seks nie przeszkadza w dostrzeganiu problemow ( o ile nie dominuje w zwiazku), a jego brak bedzie rodzil frustracje i napiecie.