Chyba nigdy nie znajdę faceta

mrufka napisal(a):

Mam 18 lat i nie miałam jeszcze chlopaka. W dodatku zaden się mną nie interesuje :( Chyba nigdy nie znajde sobie faceta. A moze cos jest ze mną nie tak ;(

dziwczyno masz "dopiero" 18 lat! (zresztą tak jak ja) też nie mam faceta i to z własnego wyboru.
nikt nie bedzie Cię wytykał palcami za to że jesteś sama, wolałabyś byc postrzegana jako dziewczyna która zmienia chłopaków co dwa trzy tygodnie....???uwierz to jest znaczenie gorsze.
A ten jedyny????znajdzie CIę, ale daj sobie czas. nom chyba, że non stop siedzisz w domciu nie wychodzisz na dyskoteki na imprezy to wtedy trudno jest znaleźć przed tv tego wymarzonego......może jesteś zupełnie nie aktywna w życiu towarzyskim i płeć przeciwna poporstu CIe jeszcze nie poznała:) pamiętaj wszysstko jeszcze przed Tobą i nie marnuj życia na zamartwianie sie tylko po prostu żyj:) bąź uśmiechnięta i szczęsliwa do takich dziewczyn chlopcy chętniej zagadają niżeli do smutasków siedzących w kącie.

mel napisal(a):

Kiedyś napisałabym może podobnego posta jak Twój.
Ale miałam już swojego pierwszego faceta i powiem, że chciałabym go w ogóle nigdy nie poznać i być samą. Jeśli tak wyglądają związki to ja podziękuję. Samotnośc ma dużo zalet, ale to się niestety docenia dopiero wtedy, kiedy człowiek się musi użerać w związku. Wtedy się myśli, że dawniej było tak fajnie i beztrosko!
Nie każe Ci się cieszyć z zaistniałej sytuacji, bo wiem, że wydaje Ci się to niemożliwe. Ale pomyśl-może lepiej być samą, niż trafić na jakiegoś nieodpowiedniego, przez którego będziesz potem płakać? A w końcu trafisz na tego wartościowego, albo on trafi na Ciebie. Może zamiast się zamartwiać, poużywasz trochę życia? :)

Mel lepiej bym tego nie ujęła:) slowo "użerać się" jest jak najbardziej adekwatne...i masz racje czasem tak właśnie związki wyglądają i za takimi lepiej nie gonić:)