chyba się męczę w związku

napisał/a: ccalineczkaa 2014-06-09 17:44
Proponuję rozmowę. Szczerą. Do bólu prawdziwą. Zgadzam się z osobą, która pisała powyżej, faceci przestają się starac jak uważają ze kobieta od nich nie odejdzie. Zaręczą sie, wiec po co chodzic na randki i wychodzic z inicjatywą? wspólne mieszkanie, wiec po co udawać ze sie nie jest bałaganiarzem? Niestety. Oni już tak mają. Dlatego trzeba rozmawiać. Sczerze.
napisał/a: nanana11 2014-06-11 01:08
tereska12345 napisal(a):Proponuję rozmowę. Szczerą. Do bólu prawdziwą. Zgadzam się z osobą, która pisała powyżej, faceci przestają się starac jak uważają ze kobieta od nich nie odejdzie. Zaręczą sie, wiec po co chodzic na randki i wychodzic z inicjatywą? wspólne mieszkanie, wiec po co udawać ze sie nie jest bałaganiarzem? Niestety. Oni już tak mają. Dlatego trzeba rozmawiać. Sczerze.


Tylko ile razy ja już próbowałam rozmawiać? :) żebym ja tylko tą magiczną liczbę potrafiła podać :)
Jestem zmęczona tą ciągłą tęsknotą i czekaniem. Coraz częściej czuję niechęć przed spotkaniem i rozmawianiem z nim. Teraz nie będziemy się widywać przez 2 tygodnie, bo mam naukę, a dla niego to dobry pretekst, żeby nie pisać i nie widzieć się. Postaram się postanowić coś w tej sprawie.
napisał/a: kasiasze 2014-06-11 01:15
nanana11, jak możesz w ogóle być związana z kimś, kto wymyśla preteksty, by się z Tobą nie spotkać. To bardzo dziwne, chore i faktycznie, zrób z tym coś. Zadbaj o siebie.
napisał/a: mincia30 2014-09-28 20:11
jeśli się męczysz to lepiej zrobisz jak się rozstaniesz z chłopakiem, mimo tego, że nie jest to ani przyjemne ani łatwe. fajny tekst czytałam o dobrych rozstaniach na blogu Marii Rotkiel, mnie bardzo pomógł, może i ty tam znajdziesz odpowiedź czy się rozstać. wiem, że to zabrzmi jak banał, ale z czasem naprawdę się ułoży, a nie ma co tkwić w toksycznej relacji.