co robić

napisał/a: Aisha 2012-04-25 14:48
Nie oczekuje, że będzie się dostosowywał. W sumie wiem, że nie mam prawa niczego od niego oczekiwać. Jednak wbrew temu co większość z was sądzi naprawdę go kocham. Problemy, które rosły między nami od lat, przysłoniły nam to co było/jest ważne. Potem ja wszystko rozpieprzyłam, myślicie, że nie wiem? Że czuje się z tym doskonale?
Wiem, że większośc Was tu jest albo ofiarami zdrad albo zagorzałymi przeciwnikami. Nie macie zatem szans ani powodów rozumieć co czuje zdradzający. Kiedyś byłabym w Waszej grupie. Zdrada była dla mnie czymś nie do pomyślenia, czyms przed czym uciekałam całe życie. jednak życie nie jest czarno białe, jest szare.
"Nie macie pojęcia jak się cierpi - tak - pozornie na własne życzenie, tak - bardzo łatwo przewidzieć jakie będą konsekwencje i tak- bardzo łatwo przewidzieć, jaki będzie tego koniec (w większości przypadków). "
napisał/a: Veriolla 2012-04-25 15:28
Aisha, Kto kocha, nie krzywdzi. Bądz wdzięczna mężowi za pół roku, które wytrzymał z Tobą jako rogacz. Jak się ... z kochankiem to też kochałaś męża? Na czym chcesz budować zwiazek skoro jedna z najważniejszych zasad została pogwałcona.
napisał/a: lordmm 2012-04-25 15:31
Dziecko drogie, to Ty nie masz pojęcia co czuje zdradzony człowiek. Człowiek zdradzony oddał by wszystko za taki ból, jaki czuje zdradzający. Tymbardziej jeśli chodzi o kobietę. Jedyne co może Cię boleć to to, że się wydało, że wyszłaś na szmatę, okazało się że Ty też nią jesteś. Zdrada przecież Cię nie boli, bo była przyjemna.

Jak stosunki z tym, z którym zdradziłaś? Bo to ważne, mniemam, że pozostaliście nadal dobrymi przyjaciółmi?
napisał/a: Magdalena32 2012-04-25 16:48
zakończyłaś romans sama czy kochanek Ciebie rzucił, bądź też mąż się dowiedział? co zrobiłaś już po tym jak się wydało aby mąż Tobie wybaczył? i co zrobiłaś aby mąż poczuł że jednak go kochasz, żałujesz i zrobisz wszystko aby wybaczył Tobie ten romans i te miesiące kiedy robiłaś z niego debila i byłaś z tego dumna?
napisał/a: Aisha 2012-05-06 07:54
Tak naprawdę teraz to już nie ma znaczenia, bo jak sie okazało mój mąż jest związany z inną kobietą i to już od jakiegoś czasu. Dlatego już nie chce mu się walczyć o związek.
napisał/a: jaca38gda 2012-05-08 11:23
Aisha napisal(a):Tak naprawdę teraz to już nie ma znaczenia, bo jak sie okazało mój mąż jest związany z inną kobietą i to już od jakiegoś czasu. Dlatego już nie chce mu się walczyć o związek.


Wcale się mu nie dziwię, przeszedł przez piekło w jakim nie byłaś. Za pewne za mało się starałaś przez te pół roku. Zajęłaś się sobą, a nie waszym małżeństwem. No cóż...
napisał/a: krasnolud1 2012-05-08 21:05
Aisha napisal(a):Dlatego już nie chce mu się walczyć o związek.
a to on miał walczyć o zwiazek? on był na swoim miejscu kiedy Ty się bawiłaś
napisał/a: ~gość 2012-05-08 22:53
Jak Ty miałaś kochanka to było ok, a teraz jak Twój mąż ma kochankę to jest be. Niezła z Ciebie hipokrytka ;)
napisał/a: Dann_G 2012-05-09 11:03
Nasuwa mi się takie ciekawe porównanie:
kobieta zdradza = przeżywa przygode
mezczyzna zdradza = kur*arz
napisał/a: voice02 2012-05-26 00:33
Może się tu Aisha pojawi jeszcze. Przeczytałem tę historię i juz w pierwszym poście, w którym napisała, że po 6 miesiącach nagle mąż jej powiedział, że chce rozwodu, byłem pewien, że mąż ma brud za paznokciami. Pytanie czy miał go przed zdradą Aishy, czy pozwolił sobie na to już jako zdradzony. Tak czy siak ją oszukał i też go nic nie rozgrzesza.