Co robicie jak seks się nie udaje w związku?

Miec ochote na seks czesciej niz srednio 1 raz na tydzien.
Kochac sie w innych miejscach niz tylko lozko w sypialni i pod koldra.
Kochac sie podczas wyjazdow, wycieczek (romantycyne wyjazdy w gory, morze, tylko we dwoje a z seksu nici, bo woli w domu, a w domu czesto zmeczona i glowa boli)
Sprawiac sobie przyjemnosc seksem oralnym, probowac inne pozycje seksualne a nie odrazu zakladac ze jest niewygodnie itd

Chyba kazdemu sie zdaza u mnie zazwyczaj czuc co jakis czas pewna monotonie,wtedy wchodzę naprzykład na [reklama usunięta], kupuje jakąś bieliznę, wskakuje w nią i mam męża w małym paluszku.

Znam ten problem. Dla mnie jest jedno wyjście: rozmowa. Powiedzieć dokładnie czego się oczekuje, z czego będę zadowolony w łóżku, a co będzie mnie denerwowało. Najlepiej to zrobić na samym początku związku, zaraz po rozpoczęciu współżycia, jeżeli zrobisz to tak jak teraz to jest jedynie trudniej (wiadomo przyzwyczajenia, które ciężko zmienić itd)

F_loki , próbowałeś ? Działa ?

Tak, próbowałem zarówno z byłą partnerką, jak i z obecną. Wszystko zależy od charakteru, kto w jaki sposób toleruje krytykę oraz rozmowy o seksie. Jeżeli coś nie wychodzi nam w łóżko to trzeba o tym rozmawiać, a nie milczeć licząc na samoistne rozwiązanie problemu.

No to z byłą jednak coś nie wyszło to rozmawianie :)

dr napisal(a):

No to z byłą jednak coś nie wyszło to rozmawianie :)

Hehe, coś nie wyszło, ale nie było to związane z łóżkiem i seksem. W tym przypadku akurat rozmowa pomogła bardzo.

W takich przypadkach zdrada, o której ktoś tutaj pisał, odpada. To już chyba lepiej zakończyć obecny związek, który i tak jest skazany na porażkę ;) No chyba, że zdrada kontrolowana ale wg mnie to też nie ma sensu skoro wiadomo, że z 'tą pierwszą' i tak nie wychodzi

Co do seksuologa to o ile partnerka zechce do niego iść to można spróbować, nic się nie traci, a można zyskać. I wg mnie ważna jest tutaj poważna i szczera rozmowa aby partnerkę do tej wizyty przygotować bo dlaczego macie iść? "Źle mi z tobą w łóżku! Pójdźmy do seksuologa, może zrobi z ciebie boginię seksu"? :P Najpierw trzeba z partnerką o tym pogadać czy w ogóle zechce i czy jej to nie urazi i na tym związek się samoistnie zakończy ;)

Nam jak coś nie wychodzi to o tym wprost rozmawiamy i problem znika. Momentami może wkraść się drobna monotonia i aby tak wiecznie nie było trzeba rozmawiać, rozmawiać i rozmawiać i problem znika :) Później jest już tylko lepiej :) Żadne z nas się nie obraża bo w końcu znamy się nie 'od dziś' ;)

jak się nie udaje to proponuję porozmawiać z partnerem i dojść dlaczego tak się dzieje może potem poszukajcie coś w sklepach erotycznych np tutaj jest z bardzo fajnym asortymentem sexish polecam

mod:reklama usunięta

mod: reklama usunięta

Co robimy? Staramy się go naprawić Każdy zwiążek jest inny oraz zdarzają się kiepskie dni, kiepskie miesiące.Szczególnie w tych długich związkach moze tak być,ze wkrada się rutyna. Aby jej przeciwdziałać warto jest przetestować sobie kilka gadżetów takich jak"
wibratory
opaski na oczy
hiszpańska mucha ( w Polsce jest sprzedawana jako sex elixir)
czy też libi spray