Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Czas na mnie

napisał/a: mała_czarna 2009-09-23 13:23

Skoro chodzicie do jednej szkoły to czy nie możesz go na przerwie zaczepić i powiedzieć, że chciałabyś z nim po lekcjach pogadać ?
Wtedy - dziś pytanie dziś odpowiedź.

napisał/a: moyraa 2009-09-23 13:32

Rzadko go widuje (oprócz wtedy, kiedy siedzi pod klasą z całą resztą), więc o to też nie jest łatwo.

napisał/a: mel1 2009-09-23 14:42

"napiszę, odpisze..." a "powiem, odpowiem" już nie wchodzi w grę?

Moim zdaniem jesteś nie tylko nieco nachalna, ale też trochę ograniczona. Pytasz się go czy mu zależy, a na czym niby ma mu zależeć, jak między Wami w zasadzie nic nie ma? (patrząc obiektywnie z boku). Moim zdaniem zniechęcasz go każdym NAPISANYM słowem. I jak początkowo może był na prawdę zainteresowany, tak po tym wszystkim może być po prostu zmęczony. Daj człowiekowi żyć :/

A nie ciągle wymuszasz na nim jakieś deklaracje (i to na piśmie :D). Nie odpisuje to trudno. Daj sobie spokój i nie rób już z siebie narwanej wariatki :/

napisał/a: moyraa 2009-09-23 15:03

To co mam w końcu zrobić? Dać sobie spokój i czekać na krok z jego strony? A może za jakiś czas po prostu zapytać o to, co u niego słychać i wgl, porozmawiać jak z kumplem? Może wtedy się uda... No i nabrać do tego wszystkiego dystansu - może i zacząć od zera... Zaczynam żałować, że cokolwiek pisałam... Ale to nie tak, że byłam nachalna. Pewnie można tak pomyśleć widząc to od zewnątrz, ale tak nie było i nie jest. Racja - pisałam za dużo o uczuciach itd., ale te słowa (nie będę pisała dokładnie, co pisałam, wiadomo) na pewno nie świadczyły o nachalności. Przyznam też, że chyba za dużo wymagam... Musze chyba w pełni zaakceptować to, że nie jest na tyle dojrzały, jak ja tego oczekuję. Za bardzo wszystkim się przejmowałam. Kiedy byłam na wakacjach (niedaleko od mojego domu), to pytał często o to, kiedy będę w domu. Więc chyba brakowało mu częstszych rozmów, tak myślę (wtedy rzadko z nim rozmawiałam).
Więc co radzicie, co dalej?

Napisał, że tak. Więc zależy mu... Tak bardzo się cieszę! :) Nie chcę tego teraz zawalić...

[ Dodano: 2009-10-08, 15:48 ]
Prosiłabym o skasowanie tematu :)