Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

czego bardziej chca mezczyzni?

napisał/a: ~aguś123 2008-05-19 10:54
Tedybear27, ja jednak uważam, że Ty się mylisz twierdząc, że nie można zdobyć doświadczenia z jedną osobą. Niby dlaczego nie można? Wystarczy, że partner/partnerka jest otwarty na wszelkie propozycje.
Szczerze mówiąc, to nie czuję potrzeby doświadczania się z innymi partnerami. Nie mam ochoty sprawdzać jak to jest z mniejszym czy większym. I prawdę mówiąc, to zdobywanie doświadczenia ze swoim partnerem jest czymś cudownym (zaznaczam, że oboje byliśmy dla siebie pierwszymi). Pierwsze kroki były może i nieporadne, ale z czasem byliśmy coraz bardziej doświadczeni. I najważniejsze, że te doświadczenia zdobyliśmy razem.
Nie wierzę, że większość facetów nie obchodzi to, ile ich kobieta miała partnerów. Tak jak powiedziała Cikitusia, nie przyznają się do tego, ale większość wolałaby być tym pierwszym.
Mój Narzeczony powiedział mi ostatnio, że bardzo się cieszy z tego, że poczekałam i mogliśmy zacząć wszystko razem. Nie ukrywam, że ja też jestem szczęśliwa z tego powodu.
I to, że przed sobą nie mieliśmy nikogo, nie znaczy, że jeseśmy w tym zakresie mniej doświadczeni.
Może i są faceci, którym nie podobałyby się np moje pieszczoty (w co wątpię :p ale mniejsza z tym). Jesteśmy jednak doświadczeni w swoim związku i w sumie mało mnie obchodzi to, czy zadowoliłabym innego. Mam nadzieję (pewność :p), że nigdy nie będę musiała tego sprawdzać. Najważniejsze jest dla mnie to, że mój Ukochany jest zadowolony z naszego seksu, że potrafię go doprowadzić na wyżyny rozkoszy. Dla niego jestem doświadczona. A reszta? Reszta niech będzie milczeniem.
napisał/a: ~tedybear27 2008-05-19 11:11
aguś123
Aga ja sie bardzo ciesze ze jest u Was tak cukierkowo i ptysiowo. i oby to Wam sie utrzymalo jak najdluzej. ale ja wiem z doswiadczenia ze problem z "pierwszakami" (tylko jeden partner) jest taki ze za jakis blizej nie okreslony czas przyjdzie Wam do glowy pytanie. jak to jest z innym/inna. nie wiem co to spowoduje, rutyna, nuda lub cos innego.
nie zycze tego Wam ale pisze jak jest. nie raz "pierwszaki" deklarowali sie ze tylko ON, tylko ONA o potem zdradzali bo chcieli zobaczyc jak to jest.
a ilosc partnerów partnerki mojej naprawde nie ma znaczenia. oby zdrowa byla i tyle. poza tym piszesz ze mozna zdobywac doswiadczenie z jednym?? tylko wez pod uwage ze kazdy z nas lubi cos innego. jeden mocniej drugi glebiej trzeci z gryzieniem. wiec skoro jestes mistrzynia swiata w ujezdzaniu swojego faceta czy w francuskim to nie koniecznie mozesz byc mistrzynia dla innego kolesia i dla niego bedziesz amatorka
napisał/a: atu 2008-05-19 15:49
Tedybear przeczytaj jeszcze raz mój post ponieważ odnoszę wrażenie, że obaj mówimy o różnych sprawach.
napisał/a: xxx73 2008-05-19 20:19
piotr388 napisal(a):Kobieta która ma dużo facetów jest po prostu obrzydliwą dziwką i to gorszą od prostytutki bo ta robi to za kasę .Gdybym widział że robię to z doświadczoną dziewczyną powiedziałbym jej pa , jeden numerek i wypad...


To jak się wypowiedziałeś na ten temat świadczy tylko o Tobie i jakie masz podejście do kobiet i najwyraźniej masz z tym problem!!!
napisał/a: ~Zbynia 2008-05-19 21:07
tedybear27 napisal(a):aguś123
Aga ja sie bardzo ciesze ze jest u Was tak cukierkowo i ptysiowo. i oby to Wam sie utrzymalo jak najdluzej. ale ja wiem z doswiadczenia ze problem z "pierwszakami" (tylko jeden partner) jest taki ze za jakis blizej nie okreslony czas przyjdzie Wam do glowy pytanie. jak to jest z innym/inna. nie wiem co to spowoduje, rutyna, nuda lub cos innego.
nie zycze tego Wam ale pisze jak jest. nie raz "pierwszaki" deklarowali sie ze tylko ON, tylko ONA o potem zdradzali bo chcieli zobaczyc jak to jest.
a ilosc partnerów partnerki mojej naprawde nie ma znaczenia. oby zdrowa byla i tyle. poza tym piszesz ze mozna zdobywac doswiadczenie z jednym?? tylko wez pod uwage ze kazdy z nas lubi cos innego. jeden mocniej drugi glebiej trzeci z gryzieniem. wiec skoro jestes mistrzynia swiata w ujezdzaniu swojego faceta czy w francuskim to nie koniecznie mozesz byc mistrzynia dla innego kolesia i dla niego bedziesz amatorka


całkowicie sie zgadzam....uważam że zawsze bedzie sie chciało dowiedzieć jak to jest z innymi!!! dla mnie nie jest ważne ile mój facet miał partnerów (tym bardziej że mam swój wiek i wolę starszych facetów o kilka lat), ale mysle ze dla faceta to jest dość istotne:cool::cool:
napisał/a: ~aguś123 2008-05-19 22:26
Zbynia napisal(a):całkowicie sie zgadzam....uważam że zawsze bedzie sie chciało dowiedzieć jak to jest z innymi!!! dla mnie nie jest ważne ile mój facet miał partnerów (tym bardziej że mam swój wiek i wolę starszych facetów o kilka lat), ale mysle ze dla faceta to jest dość istotne:cool::cool:


A ja po raz kolejny się nie zgadzam :)
Cóż, każdy żyje tak jak chce, ale według mnie dla chcącego nic trudnego. Myślę, że jeśli każda ze stron się stara, to nigdy nie będzie mowy o nudzie, rutynie itp. Znam bardzo wiele par, które żyją ze sobą długo i są dla siebie pierwszymi i jedynymi partnerami. Według mnie, mówienie, że zawsze będzie się chciało spróbować jak to jest z innymi to tylko zwykła wymówka. Znam siebie i wiem, że tak długo jak będę żyć w szczęśliwym związku (zaznaczam, że to szczęście to nie tylko seks), tak długo nie będę miała ochoty spróbować jak to jest z innymi.
To nie jest reguła, że jak się układa swoje życie ze swoim pierwszym partnerem seksualnym, to zawsze, prędzej czy później, zakończy się to zdradą jednego z partnerów. To bzdura i kiepskie wytłumaczenie dla tych, którzy właśnie w takich sytuacjach zdradzają.
Poza tym, uważam, że to piękne iść przez całe życie z jedną osobą.
Wiem, że moje poglądy na ten temat są 'staroświeckie'. Na szczęście trafiłam na równie 'staroświeckiego' partnera :)
Pozdrawiam
napisał/a: ~Zbynia 2008-05-19 22:35
aguś123 napisal(a):A ja po raz kolejny się nie zgadzam :)
Cóż, każdy żyje tak jak chce, ale według mnie dla chcącego nic trudnego. Myślę, że jeśli każda ze stron się stara, to nigdy nie będzie mowy o nudzie, rutynie itp. Znam bardzo wiele par, które żyją ze sobą długo i są dla siebie pierwszymi i jedynymi partnerami. Według mnie, mówienie, że zawsze będzie się chciało spróbować jak to jest z innymi to tylko zwykła wymówka. Znam siebie i wiem, że tak długo jak będę żyć w szczęśliwym związku (zaznaczam, że to szczęście to nie tylko seks), tak długo nie będę miała ochoty spróbować jak to jest z innymi.
To nie jest reguła, że jak się układa swoje życie ze swoim pierwszym partnerem seksualnym, to zawsze, prędzej czy później, zakończy się to zdradą jednego z partnerów. To bzdura i kiepskie wytłumaczenie dla tych, którzy właśnie w takich sytuacjach zdradzają.
Poza tym, uważam, że to piękne iść przez całe życie z jedną osobą.
Wiem, że moje poglądy na ten temat są 'staroświeckie'. Na szczęście trafiłam na równie 'staroświeckiego' partnera :)
Pozdrawiam


GRATULUJĘ:) Z TYM SZCZĘŚCIEM W ZWIĄZKU TO MASZ RACJE......
napisał/a: ~tedybear27 2008-05-19 22:43
ja kolezance Agusi gratuluje takiego pożycia i oby tak dalej