czy mój chłopak jest gejem?

napisał/a: marek1976 2011-07-06 17:42
Tak dla żartu: Chłopak chce seksu, to za szybki, nie chce to gej. Dogódź tu kobiecie.
Nie bierz tego do siebie Diuna.
Moja żona też kiedyś mnie się zapytała czy jestem gejem, ale ja akurat wtedy nie chciałem się narzucać. Gej też człowiek no i nie myśli tylko o jednym co wiele kobiet zarzuca mężczyznom.
napisał/a: diuna1 2011-07-19 23:44
dzięki za te wszystkie opinie, przemyślałam to teraz na chłodno, jak minął czas od rozstania - poza tym dowiedziałam się paru rzeczy, że unikał zobowiązań i tak było w każdym przypadku, a dziewczyn miał dużo tylko lubi zmieniać...
klasyczny przypadek...
@ Wiesiu, rozumiem wszystko co wiąże się z szacunkiem - ale facet, który uprawia seks a potem nie chce żeby kobieta u niego została na calą noc a żeby uniknąć zobowiązań i się wymiksować, robi to coraz rzadziej bo się boi usidlenia i szuka następnej, nie zasługuje na szacunek.
Poza tym też trzeba się dopasować w tych kwestiach - dla mnie taki facet to dziwak i tyle, mam temperament i przy kimś kto chce raz na miesiąc bym uschła, i myślę, że nie tylko ja:)
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-07-20 00:09
diuna napisal(a):dla mnie taki facet to dziwak i tyle,
pozwolę sobie sie z Tobą nie zgodzić, to nie ma moim zdaniem z dziwactwem nic wspolnego

diuna napisal(a):mam temperament i przy kimś kto chce raz na miesiąc bym uschła, i myślę, że nie tylko ja:)
moze z innymi robil to czesciej i mu zwyczajnie nie podpasowałas ;)
napisał/a: no name 2011-07-23 03:48
Moze jestes brzydka..tzn. sorki..moze mu sie nie podobasz. Ja tez mialem taka laske... wyrwalem przez neta..oczywiscie fotka to chyba kolezanki sprzed 20lat swietlnych...albo ruskich ktorekolwiek dluzsze..

wlasciwie nawet mi sie podobala, ale jak sie rozebrala... to moj slimak nie wytawil rogi... nie chcialem wyjsc na typa, ktory ma problemy z erekcja, wiec powiedzialem zebysmy sobie polezeli, poprzytulali sie etc. no ale ona chciala... to ok... fajny lodzik byl. Jednakze potem chciala seksu... a ja tak bardzo nie chialem i nie wiedzialem jak jej to powiedziec, przeciez nie powiem lasce..sorry..nie bedzie seksu bo cos jest z Toba nieteges... wiec... jak zawsze w sytuacjach podbramkowych sie spierdzialem... serio..puszczam serie bakow... takich ze szczypaniem i posykiem w takich sytuacjach stresujacych... to ja odrzucilo...nie sama fala uderzeniowa, ale ogolnie klimat spotkania...moglem tez wyjsc na geja... to kwestia interpretowania subiektywnego

ale wiem jak to sprawdzic, bo kiedys tak rozszyfrowalem kumpla... otoz dradzam najwiekszy sekret tego forum:

1. wchodzisz na slawetny portal dla tych co lubia kolazowki..wiadomo
2. tam jest zakladka w forum "widzialem cie" gdzie geje pisza np:

"widzialem Cie w autobusie nr X o 12:30 jak jechales do Y, byles ubrany w XXX i miales buty YYY. Nasze spojrzenia spotkaly sie na chwile i usmiechnales sie. Jezeli czytasz ta wiadomosc to napisz pw. podpisano; Krzysiu"

3. wiec piszesz podobny wpis..tylko:

A. musisz wiedziec kiedy w danej godzinie w danym dniu Twoj ex byl w danym miejscu i byl ubrany tak a nie inaczej...i piszesz podobny tekst, ze Ty - jako gej (zaloguj sie na moj profil tam to bedzie wiarygodniejsze, ja mam profile wszedzie) widzialas go... nie pisz, ze spotkaly sie wasze spojrzenia ale np. ze ma jedrne poslady etc.

i czekaj na odpowiedz. geje tam sie loguja srednio kilka razy dziennie, jak jest gejem to nie ma bata aby nie przelookal ofert..wtedy sie odezwie... Ty pociagniesz rozmowe...ustawisz sie na gej-randke... i zrobisz mu niespodzianke demaskujac homoseksualiste jednego!

Nami... rzadza laski!!! Co za innowierca!!!!

aha..no oczywiscie odpowiednie slownictwo...bo sie skapnie, ze nie jestes gejem...np.

aktyw, pasyw, OWO, rimm, piss, palka etc.

no to powodzenia...

[ Dodano: 2011-07-23, 04:02 ]
aha, druga wersja..i najbardziej prawdopodobna:

Nie mial zabezpieczenia (prezerwatywy)... wiec...bez tego sa tacy kolesie co nie dziewczyny, znam takich. No i mja racje...ja juz tyle rund po w zyciu zaliczalem, ile stresow, ile testow.. na samych studiach tyle testow nie robilem co ciazowych z .. to juz faktycznie z perspektywy czasu..brak prezerwatywy = brak seksu i tego sie powinni wszyscy trzymac..jak pies budy...jak krowa trawy...jak ptak nieba etc.

Tyle chorob...podejrzanych lasek..lasek, ktore poluja na tzw "brzuch". U mnie kumpel tak wpadl, ze laska wyplula po lodziku i sobie sama zaaplikowala taka bardzo z nim chciala byc..no i... teraz faceci sa ostrozni..juz sie nie daja podejsc na rzut oszczepem... jak chce seksu to ide do prostytutki, za full servis to tylko 200 pln, a exclusive tylko 400 pln... jest ich na kopy..wejdzcie sobie na roksa.pl... po co ma sie ryzykowac z laska..ze wpadnie, ze sie samemu cos zlapie od niej... lepiej wyjsc na geja niz na ojca... dlatego apeluje do...wlaqsciwie apeluje do dr-presznera bo jedyny mnie slucha...ale apeluje mimowszystko... "zaluz gume"!!!! znam laske tylko 1-2 miesiace...nie ma bata ze sex bez zabezpieczenia... nie ma takiej opcji,a jak nie mam zabezpieczenia to nie ma seksu...over..i wole nic nie stymulowac, bo to cienka granica, za bardzo sie podniece i moje zasady bezgumne bede mogl sobie wsadzic..a nie zalozyc... Diuna chyba nigdy nie miala faceta z zasadami, dlatego taka dziwna... facet, ktory ma zasady nie zaliczy laski po 2 miechach bez zabezpieczenia... nie ma takiej opcji... tak faceci nie robia... my mamy mozgi mimo wszystko..mimo tych stereotypow...potrafimy oszacowac ryzyko... HIV i inne... skad ja wiec co laska wyprawiala przedemna... tego sie nie jest pewnym...no chyba, ze bierze sie dziewice...
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-07-23 11:57
no name, Twoje wypowiedzi sa na poziomie prawego i Adamsena
napisał/a: ~gość 2011-07-23 12:15
ice_queen, no name to taki prowokator forumowy, przecież nikt go poważnie nie traktuje, a on się z sobą nie kryje, nie to co wspomniani przez Ciebie panowie (jeszcze adicośtam :P), którzy z jakimś takim przekonaniem piszą :P
napisał/a: niceone 2011-07-23 18:21
diuna napisal(a):Witam, spotykałam się prze z pół roku z chłopakiem, który bardzo o mnie zabiegał. Ma 35 lat jest przystojny, zadbany. Problem w tym, że spotykał się ze mną dwa miesiące i wystarczyło mu leżenie koło mnie, oglądanie filmu i głaskanie mnie i przytulanie. Ja byłam napalona ale nie chciałam się narzucać. W końcu nie wytrzymałam i zainicjowałam seks. Było miło. Po tygodniu to on zaczął pierwszy, też było miło. Potem wszystko wróciło do normy, leżenie i przytulanie... i tak z miesiąc...


pierwszy seks byl slaby, potem chcial sie upewnic - ale dalej bylo slabo...
napisał/a: Klusia 2011-07-24 09:10
no name, proszę o kulturalne wypowiedzi, bez wulgaryzmów.
napisał/a: ~gość 2011-07-24 15:34
Unnamed ma dużo racji. Teraz jak się nie trafi na dziewice to do laski trzeba podchodzić jak do pordzewiałego ładunku wybuchowego. Jeden błąd może oznaczać tragedie do końca życia. Twój eks ma zdrowe podejście. Nie ma gumy nie ma spółkowania. Przy jego częstych zmianach lasek to obowiązek.

Do autorki: Pogódź się z tym, że Cię zaliczył a teraz zalicza następną. Sama mu się oddałaś.

Mam kumpla co też był takim maczosem a teraz jest (nie)szczęśliwym tatusiem i wszystkim rozpowiada, że tak planował. Po roku zapłodnić laskę, z której sam ciągnął druta. Dobre sobie, no ale hipokryci są wśród nas.

Co do patentu z bąkiem to bardzo ciekawy ale chyba trzeba mieć jakieś predyspozycje gastryczne, żeby prykać w sytuacjach stresowych :).

No name dobrze, że wróciłeś. Jakoś tak smutno było bez Ciebie :)
napisał/a: MałaZ 2011-07-24 17:10
Tak na marginesie - uwielbiam męski punkt widzenia, można się sporo nauczyć ale nie robię
napisał/a: diuna1 2011-07-25 19:52
@Dr Preszer i pozostali, nie znacie chyba realiów - nie zgodzę się, wszyscy faceci, jak słyszę z opowiadań, jak ten mój były, zawsze jak najszybciej chciał bez zabezpieczenia.
Inteligentny facet potrafi tak uprawiać seks że nie wybucha id razu jak jakiś nastolatek, więc kontroluje to:) Tego nawet uczy tantra, a ja się z jakimiś półgłówkami nie spotykam Pierwszy raz owszem guma, spodobało mu się, bo mi mówił, następne już bez gumy były - podniecał się szybko, od jednego muśnięcia itp. Faceci są ostrożni, owszem unikają wpadki, najczęściej stosunek przerywany stosują i tyle. Powodem na pewno nie był brak gumy, po seksie dzwonił i spotykał się jeszcze częściej a nie rzadziej !!!
Problemy zaczęły się, klasyka, jak ja zapytałam czy nie pojedziemy gdzieś na wakacje - i tu strach blady przed zobowiązaniami się ujawnił i powolne wymiksowanie - powrót do głupawego imprezowania z kolegami:)
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-07-25 19:57
diuna napisal(a):Inteligentny facet potrafi tak uprawiać seks że nie wybucha id razu jak jakiś nastolatek, więc kontroluje to:)
boszz, co ma do tego inteligencja?

diuna napisal(a):Faceci są ostrożni, owszem unikają wpadki, najczęściej stosunek przerywany stosują i tyle
nadal mnie zaskakujesz - połączenia 'ostrożni i stosunek przerywany' w ogole nie kupuję

diuna napisal(a):Problemy zaczęły się, klasyka, jak ja zapytałam czy nie pojedziemy gdzieś na wakacje - i tu strach blady przed zobowiązaniami się
skoro wiesz, czemu nie chciał się z Tobą spotykac (z lęku przed zaangazowaniem), to czemu na silę z niego chciałas zrobić geja?