Czy wypada zwrócić uwagę kobiecie za nieodpowiedni strój?

napisał/a: MisterK 2008-09-16 18:17
Hej, poznałem nową dziewczynę, wszystko jest super, tylko te... różowe spodnie na pierwszej randce
Nie znoszę różowego koloru, dla mnie to po prostu fatalny gust, a tak poza tym wygląda super. Zastanawiam się czy warto jej zwrócić uwagę, czy może lepiej sobie darować. Jak myślicie, Panie? :)
napisał/a: Monini 2008-09-16 18:26
Ja mysle, ze na pierwszej randce nie powinienes zwracac jej uwagi. moze ma taki gust, mozesz delikatnie w pozniejszym czasie zasugerowac, ze nie lubisz tego koloru, a moze tylko raz sie tak ubrala, a nastepnym bedzie lepiej?
napisał/a: MisterK 2008-09-16 18:30
Na pierwszej to nic się nie odezwałem. Mamy się znów spotkać, codziennie mamy ze sobą kontakt.
napisał/a: Monini 2008-09-16 18:40
To mozesz tak w zartach powiedziec, ze nie lubisz rozowego, albo ze lubisz taki czy taki kolor, to powinno podzialac
napisał/a: Fila 2008-09-16 18:54
A dlaczego chcesz zwrócić jej uwagę? Dostajesz mdłości, albo bolą Cię oczy?
napisał/a: MisterK 2008-09-16 19:00
No aż w oczy mnie szczypie ten kolor, nie wiem czemu ale go po prostu nie znoszę. Czerwony to jeszcze może być, ale różowy jest bleee
napisał/a: sorrow 2008-09-16 22:26
Pomijając to, że to zwykła małostkowość myślę, że po pewnym czasie możesz zwracać jej uwagę na takie rzeczy. Chyba nie mało jest takich związków, gdzie jedna ze stron ma lepszy gust i proponuje konkretny styl ubierania się. Piszę to tylko mając na myśli, że były to jakieś tragiczne, różowe spodnie nie pasujące do reszty. Bo jeśli ubrana była stylowo z różowymi spodniami komponującymi sie z resztą, a tobie po prostu nie podoba się róż, to raczej proponowałbym ci zmianę nastawienia... to nie boli :).
napisał/a: Fragma_88 2008-09-17 18:11
MisterK, a gdyby tak ona zwróciła Ci uwagę że Twoja komórka jest w zupełnie nie jej typie?

Hm... pewnie byś sie uśmiechnął i olał sprawę, bo to drobiazg... tak samo w odwrotną stronę:) olej to... co innego gdyby przyszła pół nago... alo w różowych spodniach i żarówiasto pomarańczowej koszulce, ale tak? Co Ci szkodzi? Nie możesz jej ustawiać tak jak Ci się podoba:) jak będziesz miał pieska, brązowego... to też go przefarbujesz na czarno "bo tak lubisz?" "tak Ci się podoba?" Zmień nastawienie:)) zaczynasz od spodni... skończysz na fryzurach, kosmetykach... nie zmieniaj jej, jest taka jaka jest:)
napisał/a: jente8 2008-09-17 18:47
W zasadzie pytanie w temacie nie powinno brzmieć:
napisal(a):Czy wypada zwrócić uwagę kobiecie za nieodpowiedni strój?

Tylko: Czy wypada zwrócić uwagę kobiecie, że jej strój mi się nie podoba?
Bo tu chodzi tylko o Twój gust i to, czego nie lubisz MisterK, a nie o to, że jej strój był w jakiś sposób nieodpowiedni. O nieodpowiednim stroju możnaby mówić, gdyby np. na czyjś pogrzeb przyszła w krzykliwej różowej mini, kabaretkach i przezroczystej bluzce...

A w kwestii odpowiedzi na pytanie: zgadzam się z sorrow, że może gdy Was związek się rozwinie to wpłyniesz jakoś na jej sposób ubierania, zasugerujesz że to czy tamto Ci się nie podoba... a ona się dostosuje lub nie. Ale raczej nie próbuj jej zmieniać od pierwszej randki Najlepiej gdybyś to po prostu zaakceptował. A jeśli się okaże, że Ty nienawidzisz różowego, a ona go uwielbia, to może to po prostu nie jest dziewczyna dla Ciebie? ;)
napisał/a: Sortis 2008-09-17 19:13
Dziwny temat... Ona taka jest ona lubi różowe spodnie i Tobie nic do tego, nie pasuje - nie spotykaj sie z nia proste. Jezu już na 1 randce ccha kobiete kontrolować....
napisał/a: dżusi 2008-09-17 19:26
hah zgadzam sie z Sortis, to jakaś masakra zeby na 1 spotkaniu juz chciec kontrolowac dziewczyne 'zrob to, nie rob tamtego, ubieraj sie tak a nie inaczej' heh to jakies nieporozumienie chyba;p
napisał/a: MisterK 2008-09-17 21:51
Hahaha kontrolować dobre, to nie było pytanie całkiem serio ;) Ale no na prawdę masakra się na różowo ubierać. :P Jakoś to przeżyję ;)