Czy z moją seksualnością jest coś nie tak?

Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-08-08 19:32
Mariusz251 napisal(a):Wybacz, Krolowo.
wybaczam

napisał/a: errr 2011-08-08 22:28
ice_queen napisal(a):nie masz raczej szans sie w kims zakochac, jak nie wejdziesz z nia w interakcję

jak najbardziej da radę zakochać się w kimś z kim nie zamieniło się słowa.
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-08-08 22:43
Marmuzia napisal(a):jak najbardziej da radę zakochać się w kimś z kim nie zamieniło się słowa.
to ja chyba jakaś dziwna jestem.. nie umiem tak
napisał/a: ~gość 2011-08-08 22:57
Marmuzia napisal(a):
jak najbardziej da radę zakochać się w kimś z kim nie zamieniło się słowa.


Pewnie, ze da rade.Niejeden kochal,tak twierdzil przynajmniej no i bez wzajemnosci niestety, np.Britney Spears...Niejedna oczy wyplakiwala za Bradem Pittem...Albo jednym czy drugim wokalista jakiegos zespolu "disco w polu"...
Tak, tak Krolowo...Sa rzeczy o ktorych podobno filozofom sie nie snilo...
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-08-08 23:11
Mariusz251 napisal(a):Sa rzeczy o ktorych podobno filozofom sie nie snilo...
a co dopiero takiemu małemu, biednemu izaczkowi :P

nigdy nie zakochałam się w zadnym aktorze, piosenkarzu itp stąd moje zdziwienie..

a Brad to brzydal
napisał/a: ~gość 2011-08-08 23:26
ice_queen napisal(a):nigdy nie zakochałam się w zadnym aktorze, piosenkarzu itp stąd moje zdziwienie..


I mnie nie bylo dane "zwiazac" sie uczuciowo z nikim z plakatu...
Za malo "kochliwy" jestem...
napisał/a: errr 2011-08-09 09:39
Mariusz251, nie ironizuj. Taki mądry chłopak a zakochanie nazywa kochaniem.
ice_queen napisal(a):nigdy nie zakochałam się w zadnym aktorze, piosenkarzu itp stąd moje zdziwienie..
ja zakochałam się w chłopaku ze szkoły z którym nie zamieniłam ani słowa, wiem że we mnie zakochało się paru chłopaków choć nigdy do mnie nie podeszło.
Takie stany w szkołach średnich kiedyś się zdarzały. Teraz młodzież jest bardziej śmiała, odważna i może stąd Wasze zdziwienie.

No, już nie przerywam flirtów.
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-08-09 09:50
Marmuzia napisal(a):No, już nie przerywam flirtów.
ale ze jak to?

Marmuzia napisal(a):wiem że we mnie zakochało się paru chłopaków choć nigdy do mnie nie podeszło.
coś takiego to tak ale nie w drugą stronę.. ja potrzebuję interakcji, usłyszenia głosu, zobaczenie uśmiechu . itd :)
napisał/a: errr 2011-08-09 09:53
no właśnie - Ty potrzebujesz.
napisał/a: ~gość 2011-08-09 10:11
Marmuzia napisal(a):. Taki mądry chłopak a zakochanie nazywa kochaniem.


Madry...Jak spi chyba...
A co do reszty...
Przenosze sie na Kulinaria...
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-08-09 10:12
Marmuzia napisal(a):Ty potrzebujesz.
fakt, ja



a autor nam przepadł