Dla Ciekawskich kobiet
napisał/a:
Sylwunia26
2007-08-02 12:01
MEE,wszytko zależy od tego jaką gorącą partnerkę ma się w sypialni.
napisał/a:
Sylwunia26
2007-08-02 12:09
PaskudnySamiec,szkoda że rzadko piszesz.Mimo tego że głownie na forum babeczki to jednak zawsze mile widzane opinie mężczyzn.Czemu tak mało facetów wyraża swoje opinie,przecież seks jest bardzo ważny i czsami zamiast od razu przechodzić do czynów warto porozmawiać,czego tak naprawdę pragniecie od swojej kochanki.Myśle również o kobietach,nam też trudno mówić o tych sprawach( a pózniej niestety zostaje rozczarowanie).
napisał/a:
MEE
2007-08-02 14:16
Sylwuniu to jasne. Uznalem, ze o takich oczywistosciach nawet nie trzeba pisac. Bardzo wiele zaley od umiejetnosci partnerow. :)
Co do wypowiedzi mezczyzn na dziale seks to przyznam, ze z zalozenia gentleman powinien unikac otwartych (publicznych) deliberacji na tematy intymne. (Czy nie lepiej zostawic szczegoly dla swojej partnerki? - to pytanie raczej retoryczne).
PS. Swoja droga nie wiem, co dokladnie rozumiesz przez "wielokrotny orgazm". Bo ja mam na mysli scisle podobienstwo fizjologiczne, a nie fakt ze mezczyzna zdolny jest do kilku czy kilkunastu oddzielonych czasowo zblizen zakonczonych wiadomym finalem. (Rozmyslnie nie stosuje fachowej terminologii). Chodzi mi o kilka orgazmow w trakcie jednego, nieprzerwanego zblizenia. A to przyznasz jest juz sztuka. :D
Co do wypowiedzi mezczyzn na dziale seks to przyznam, ze z zalozenia gentleman powinien unikac otwartych (publicznych) deliberacji na tematy intymne. (Czy nie lepiej zostawic szczegoly dla swojej partnerki? - to pytanie raczej retoryczne).
PS. Swoja droga nie wiem, co dokladnie rozumiesz przez "wielokrotny orgazm". Bo ja mam na mysli scisle podobienstwo fizjologiczne, a nie fakt ze mezczyzna zdolny jest do kilku czy kilkunastu oddzielonych czasowo zblizen zakonczonych wiadomym finalem. (Rozmyslnie nie stosuje fachowej terminologii). Chodzi mi o kilka orgazmow w trakcie jednego, nieprzerwanego zblizenia. A to przyznasz jest juz sztuka. :D
napisał/a:
Sylwunia26
2007-08-02 15:47
Do MEE
jeżeli mój seks kończy się dwoma lub trzema orgazmami w odstępie kilkudziesięciu sekund z taką samą intensywnością ale po np. zmianie pozycji, to jest własnie dlamnie wielokrotny orgazm..Bo wiem że nie każdy/da tak ma.
jeżeli mój seks kończy się dwoma lub trzema orgazmami w odstępie kilkudziesięciu sekund z taką samą intensywnością ale po np. zmianie pozycji, to jest własnie dlamnie wielokrotny orgazm..Bo wiem że nie każdy/da tak ma.
napisał/a:
Sylwunia26
2007-08-02 15:48
A może się myle i jeszcze wszystko przede mną,mh-byłoby super.
napisał/a:
Mari
2007-08-02 16:32
PięknySamcze Twe słowa są muzyką dla uszu kobiet.Dobrze zdefiniowałeś Nasze potrzeby,marzenia jak ,Kto woli.Ale dziwię się tym zachwytom???.
Przecież to tak jest i tak to czujemy,odbieramy i oddajemy? :D :D ;)
napisał/a:
Mari
2007-08-02 16:43
Cel bardzo szczytny...,ale :) pytanko ?:Jakie posiadasz kwalifikacje?
napisał/a:
Mru
2007-08-02 17:28
Witaj Paskudny Samcze,
fajnie ze sie odezwales.
Nie trzeba od razu opisywac intymnych szczegolow. Mysle ze na poczatek wystarczy lektura 'Tao of Love and Sex' Jolana Changa.
Oto link:
http://www.trivia-library.com/c/history-of-sex-manuals-the-tao-of-love-and-sex-part-1.htm
Korzysc podwojna, bo mozna sie czegos ciekawego dowiedziec a i angielski nie zawadzi odswiezyc.
Bardziej niecierpliwym zdradze tylko, ze juz pare tysiecy lat temu taoistyczni mistrzowie odkryli, ze meskiej potencji sluza orgazmy bez emisji.
Milej lektury,
M.
fajnie ze sie odezwales.
Nie trzeba od razu opisywac intymnych szczegolow. Mysle ze na poczatek wystarczy lektura 'Tao of Love and Sex' Jolana Changa.
Oto link:
http://www.trivia-library.com/c/history-of-sex-manuals-the-tao-of-love-and-sex-part-1.htm
Korzysc podwojna, bo mozna sie czegos ciekawego dowiedziec a i angielski nie zawadzi odswiezyc.
Bardziej niecierpliwym zdradze tylko, ze juz pare tysiecy lat temu taoistyczni mistrzowie odkryli, ze meskiej potencji sluza orgazmy bez emisji.
Milej lektury,
M.
napisał/a:
EWA345
2007-08-02 18:00
no to ciekawe jak wytłumaczysz mi to ze moj mąż wczoraj zupelnie powaznie powiedzial ze chciałby zebym wygladała jak Doda(afu) a ja mam czarne włosy za łopatki i z jakies 8 kilo mniej i nie 5 ton makijazu na twarzy, to jak to wytłumaczysz?
napisał/a:
buba
2007-08-02 18:15
Czym facet bedzie miał wiecej pieszczot tym sie szybciej skończy odwritnioe trzeba pochamowac pieszcoty a nie podniecac
napisał/a:
buba
2007-08-02 18:16
Widocznie on z toba tez nie kopuluje tylko z kims innym/ w myslach/
napisał/a:
WinterhearT
2007-08-02 22:36
Czuje sę pod oszczałem, więc bede się bronił.
Mru Regularnie podaje ten jeden tytuł, nieznam go, ale postarm się gdzieś w jakiejś bibliotece go namierzyć i przeczytać. Ja swoje rady i uwagi opieram na pracach różnych seksuologów, ne podam nazwisk po poprostu ne zwracam na nie uwagi(co mi wpadni w ręce to czytam) i na tym co o funkcjonowaniu waszego organizmu mówił mi mój znajomy (ginekolog) który niestety mósiał wyjecha i urwał mi się z nim kontakt:(
Orgazm wielokrotny w terminologji ozncza nałżenie się kilku orgazmw na siebie co powoduje spotęgowanie uczucia. Przyznaje że u facetów też można go uzyskać, ale jest to o wiele trudniejsze niż u kobiety.
Co do postu EWY345 to powim tak: Nieczaje tego i potępiam! :( Ja niemógłbym czegoś takiego powiedzieć swojej partnerce, a co dopiero żonie! Szczerze ja niemógłbym pomyślć zeby cos takiego zrobić:( jak jestem z kobietą którą kocham to kocham ją taką jaką jest!
A co do samej postaci Dody to niewiem czym się faceci fascynują :confused: Wypacykowana, wulgarna, nigdy nielubiłem takich kobiet
Mru Regularnie podaje ten jeden tytuł, nieznam go, ale postarm się gdzieś w jakiejś bibliotece go namierzyć i przeczytać. Ja swoje rady i uwagi opieram na pracach różnych seksuologów, ne podam nazwisk po poprostu ne zwracam na nie uwagi(co mi wpadni w ręce to czytam) i na tym co o funkcjonowaniu waszego organizmu mówił mi mój znajomy (ginekolog) który niestety mósiał wyjecha i urwał mi się z nim kontakt:(
Orgazm wielokrotny w terminologji ozncza nałżenie się kilku orgazmw na siebie co powoduje spotęgowanie uczucia. Przyznaje że u facetów też można go uzyskać, ale jest to o wiele trudniejsze niż u kobiety.
Co do postu EWY345 to powim tak: Nieczaje tego i potępiam! :( Ja niemógłbym czegoś takiego powiedzieć swojej partnerce, a co dopiero żonie! Szczerze ja niemógłbym pomyślć zeby cos takiego zrobić:( jak jestem z kobietą którą kocham to kocham ją taką jaką jest!
A co do samej postaci Dody to niewiem czym się faceci fascynują :confused: Wypacykowana, wulgarna, nigdy nielubiłem takich kobiet