Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

dobrze ale do czasu...

napisał/a: ~gość 2009-10-30 23:15
nie, ja bym taiego człowieka nie miała na sumieniu, nikt mnie psychicznie nie będzie wykańczał, takich ludzi powinni zamykać na przymusowym leczeniu. W takim razie pozmieniajcie numery tak jak ktoś wyżej polecał, może to coś da...
napisał/a: der_Dave 2009-11-01 16:46
Zakręcona ta Twoja historia :) ja na twoim miejscu broń boże nie rozszedłbym sie z dziewczyną dlatego że jej eks chce się zabić przez to że nie jest z nią. ale ... może tak było dla was lepiej bo wszystkich szczegółów nie znamy... znasz je tylko ty
napisał/a: Saori 2009-11-16 21:22
hah no ale takiego zakończenia się zupełnie nie spodziewałam... mieliśmy porozmawiać o tym na poważnie ale nie odezwał się umówionego dnia, ani następnego, ani kolejnego a ja czekałam jak głupia, minęło w końcu trochę czasu udało mi się go złapać ale tyle co mi powiedział : naprawdę tęsknił i kocha ale ta dziewczyna do niego wróciła i tylko On tu będzie biedny i nieszczęśliwy...nie wiem w takim razie po co mówił takie słowa skoro już był z tamtą....jak można kochać i tchórzyć, wybierać łatwiejsze rozwiązania naprawdę nie rozumiem tego ale dzięki temu wiem że nie chce spędzić reszty życia z kimś kto nie umie walczyć i poddaje się jak tylko jakiś kamyk padnie mu pod stopy...jedyne o czym teraz myślę to to żeby odpocząć od tego jakoś to wszystko się nie układa i mam tendencje do pakowania się w toksyczne związki ;/ ehh co tu więcej mówić
napisał/a: Nikita8 2009-11-16 21:28
Saori, strasznie mi przykro.
Też nie spodziewałam się takiego zakończenia.
Trzymaj się!
napisał/a: Saori 2009-11-16 21:44
dzięki za ciepłe słowa ;) i tak trzeba iść naprzód
napisał/a: ~gość 2009-11-16 22:54
Jesli ktos ma poluzowane trybiki w glowie i zaczyna szantazowac kogo - wruc bo sie zabije to nic innego pozostaje jak tylko uciekac w cholere. Moze po powrocie i na pozor taki zwiazek bedzie szczesliwym ale jak sie zaczna problemy to moze byc tak - masz tak zrobic bo inaczej nie recze na siebie. Albo mi to wyglada na sprawna manipulacje albo ktos cos ma z glowa :/

Generalnie jesli ktoras z osob nie dostrzegala swoj blad przez ktory sie rozpadl zwiazek i chce w "takim stanie psycho-emocjonalnie-podejscio-wartosciowym" :P (jest taka sama jaka predzej byla :P ) to po co sie pchac do tej samej rzeki ???? Porwie nas mocny praad i sie utopimy :/
napisał/a: ~gość 2009-11-17 12:32
darekf napisal(a):jak sie zaczna problemy to moze byc tak - masz tak zrobic bo inaczej nie recze na siebie. Albo mi to wyglada na sprawna manipulacje albo ktos cos ma z glowa :/
to jest czyściutki przykład szantażu emocjonalnego ;) sama doświadczyłam takiej laski w swoim życiu, jak zaczynałam z byłym to i ona coś póbowała i też chciała szantażować, ale ją olał (ile ja mu musiałam wbijać to do głowy...) i nic sobie nie zrobiła, żyje do dziś, a to było z 5 lat temu ;)
napisał/a: Nikita8 2009-11-17 12:35
Trzeba być chorym żeby zrobić coś takiego. To jest jakaś chora miłość żeby unieszczęśliwiać kogoć byle tylko z nim być. Jak można być szczęśliwym wiedząc, ze ktoś jest z nami z litości? To tak ogromny debilizm, że brak słów. Powinna się leczyć! I to intensywnie.
napisał/a: Saori 2009-11-17 19:03
podzielam Wasze zdanie ;) no ale wybrał już, może kiedyś sam zrozumie że powinien się jej postawić ale na obecną chwile chyba się boi...a ja już nie mam sił czekać i myśleć a co by było gdyby dlatego zaczynam od nowa i patrze przed siebie. Nie mówię że nie jest mi żal bo jest...ale niestety takie życie... "Miłość przetrwa największe upadki, bo dla niej to nędzne potknięcia" więc jeżeli tego problemu nie udało się przeforsować to może lepiej, że stało się tak a nie inaczej...mimo wszystko kolejny zawód boli