Dziewczyna wyższa od chłopaka?

kaja48 napisal(a):

To nie przeszkadza Ci też niski wzrost twojego faceta ? Bo nie obraź się ale on nie jest za wysoki..Ja mam tyle wzrostu i mam chłopaka też nie za wysokiego tylko takiego średniego wzrostu bo ma 177cm. Jakoś sobie radzimy, ja nie zakładam wysokich szpilek.

Ja mam 159, mój chłopak ma 169 - mnie nie przeszkadza. Na początku trochę mi to przeszkadzało, później zupełnie przeszło. Ma inne zalety, poza tym wie, że ma "mankament" i dlatego bardzo dba o wygląd - ćwiczy, biega.

Takie rzeczy najlepiej wyrzucić z siebie jak najwcześniej i nie kierować się zasadą - "nic będę mówić, żeby nie urazić". Jeśli to ma stanowić problem czy wywoływać dyskomfort to może lepiej się nie męczyć. Z drugiej strony, znam przynajmniej 2 pary, w których to kobieta jest wyższa i nie ma za tym żadnych problemów :)

Ja nie chciałam mieć niższego ode mnie faceta, nie podobało by mi się to..Uważam, że prawdziwy facet się zaczyna od 185 cm wzrostu :) ja jestem też wysoka mam 182 cm i też zawsze szukam jakiegoś wysokiego faceta, dla mnie najlepiej jest to jakiś siatkarz.

To tak w temacie ;) Zestawienie z przystojniakami poniżej 175 cm wzrostu ;)

[CENTER]Niscy przystojniacy[/CENTER]

A ja myślę, że wzrost to kwestia drugorzędna. Oczywiście bez popadania w skarajności - bo nie byłby dla mnie atrakcyjny mężczyzna niższy, niż ja i średnio atrakcyjni są tylko trochę wyżsi. Ale mój mąż jest niewysoki i dobrze mi z nim, chociaż z początku wcale mi się nie podobał.

Ja zawsze upierałam się, że nie bede miała niższego od siebie faceta a teraz jestem już 6 rok z mężczyzną, może nie wiele, ale 4/5cm ode mnie niższym. Nie przeszkadza to ani mi ani jemu, chociaż wiem, że ludzie odbierają to inaczej :) Liczy się miłość, a nie wzrost.

Czasem widziałem taką sytuację, ale jest to rzadkość. Wydaje się, że nie ma nic w tym złego, najważniejsze żeby para potrafiła się dogadać.

Też mi się wydaje że do rzadkość jak dziewczyna jest większa od chłopaka raczej zdarza się że jest niższa o głowe przynajmniej. Chociaż pamięam u mnie w skzole dwie dziewczyny były takie które były większe od swoich chłopaków ale to raczej przypadek i zdarzenie losowe

Jeżeli facet jest niższy o te przysłowiowe kilka cm, to nie ma to dla mnie większego problemu.

ja uwazam ze jesli ani dziewczynie ani chlopakowi to nie przeszkadza to nie ma sie czym przejmowac :)