El problemo

napisał/a: Burn 2015-02-16 23:45
Mam 30 lat i mieszkam w Warszawie. 3 lata temu poznałem dziewczynę o 7 lat młodszą.

Kręciliśmy dwa lata, widziała że mi zależało ale trzymała mnie na dystans, ja tez nie bardzo miałem czas trzeźwo spojrzeć na sytuację, rozkręcałem trzecią działalność i nie było łatwo.

Po półtorej roku znajomości zaczęliśmy kręcić, ja w końcu miałem więcej czasu i zacząłem zauważać że jestem trzymany na ostry dystans, stwierdziłem że zabiorę ją na wyjazd to się wszystko wyjaśni.

Pojechaliśmy do Wiednia na parę dni, laska była poprawna, trzymała mnie na dystans, były teksty o tym że potrzebuje czasu itd. Po Wiedniu miałem już serdecznie dość i wiedziałem że jestem dymany bez wazeliny więc powiedziałem jej że musimy od siebie odpocząć i zerwałem kontakt.

W ciągu 7 miesięcy pęknąłem raz i do niej zadzwoniłem z wyrzutami, potem już się trzymałem. Po 7 miesiącach klientka odzywa się na gg że chce odnowić kontakt. Odezwała się dotąd trzy razy, ani przepraszam, ani popełniłam błąd tylko że potrzebowała czasu a teraz chciałaby odnowić kontakt.

Kontaktu oczywiście nie odnowiłem i nie mam złudzeń co do happy endu ale jestem ciekaw waszej opinii, o co jej chodzi? Bezinteresownie i z porywu serca na pewno do mnie nie napisała.
napisał/a: enhunter 2015-02-17 01:39
Tęskni za Wiedniem, albo chce tym razem zwiedzić Paryż
napisał/a: Burn 2015-02-17 02:07
Wiedziała że mam kasę wtedy więc?
napisał/a: e-Lena 2015-02-17 05:22
Burn napisal(a):jestem ciekaw waszej opinii, o co jej chodzi?

Trudno odpowiedzieć na tak postawione pytanie w momencie, kiedy zamiast napisać o niej coś ponad to, że jest "klientką" i "laską" i/lub co tak właściwie jest dla Ciebie problemem w relacji z nią, skupiłeś się na podkreślaniu własnego sprytu, przebiegłości i niezwykłej inteligencji emocjonalnej, pozbywając się jakiegoś bliżej nieokreślonego problemu jeszcze zanim się pojawił. Zresztą wystarczyło, że w pierwszym zdaniu podkreśliłeś, że mieszkasz w Warszawie, żeby zorientować się, że łatwo nie będzie

3 lata temu poznałeś dziewczynę o 7 lat młodszą, więc kiedy się poznaliście Ty miałeś lat 27, a ona 20. Teraz Ty masz 30, a ona 23 i ciągle jest między Wami różnica na poziomie emocji, doświadczenia, wykształcenia i zasobów materialnych. Niby niewiele, ale w praktyce bywa różnie zwłaszcza, jeżeli na co dzień jesteś tak cyniczny jak w tym wątku i próbujesz - tak przynajmniej zakładam - stworzyć sztuczny podział na: "JA - człowiek sukcesu" i "Ty - puch marny i pomiot szatana". W sytuacji, kiedy masz 30 lat, "rozkręcasz własny biznes" i "jesteś zbyt zajęty", żeby przez 1,5 roku zorientować się, że ktoś jest obok, przepaść może być kolosalna. Generalnie dziwne, że opisałeś waszą 3-letnią relację jak przygodę na jedną noc na poziomie "sponsor-utrzymanka".
Burn napisal(a):stwierdziłem że zabiorę ją na wyjazd to się wszystko wyjaśni. Pojechaliśmy do Wiednia

Może trzeba było ją zabrać na objazdówkę po Sosnowcu albo Obornikach Śląskich? Potrzebowałeś aż Wiednia, żeby z nią zerwać?

Burn, taką masz kobietę, jaką sobie wybierzesz. Ty - zamiast kogoś w Twoim wieku i "na swoim poziomie" - wybrałeś "dymającą Cię laskę". Moje pytanie brzmi: "dlaczego?"
napisał/a: Burn 2015-02-17 13:10
Lena, czy Ciebie zdradził albo brutalnie zostawił jakiś facet? Wybrałem ją bo mi się podobała, zdawałem i zdaję sobie sprawę z przepaści emocjonalnej jaka jest między nią a mną, tak jak między mną a Tobą jest przepaść intelektualna, sytuację opisałem bardzo wyraźnie, jeśli masz problem z przyswajaniem to już nie moja wina.

Potrzebowałem Wiednia bo jak kobieta zachowuje się z rezerwą w takiej oprawie to wiadomo że już nic się nie ruszy, poza tym chciałem zwiedzić Wiedeń :)

A teraz opowiedz nam o tym facecie który wybrał młodszą/ładniejszą/inną
napisał/a: Rooda666 2015-02-17 13:35
Burn napisal(a):jeśli masz problem z przyswajaniem to już nie moja wina.
jeżeli ktoś ma tu problem to Ty... z ostrym przerostem ego.

Kreujesz się na takiego wyluzowanego maczo z dystansem do lasek, oh, ah i co to nie ja, kobieto puchu marny... a jednak nurtuje Cię, dlaczego mimo Twojej zaje.bistości ta dziewczyna się tak zachowała... najwyraźniej skutecznie dziabnęła Twoją męską dumę - i to jest Twój problem, a nie jej motywacje. Z tym Ci się ciężko pogodzić, a nie z jej zachowaniem. Szukasz potwierdzenia, że to ona była beznadziejna i głupia, że olała takiego super faceta jak Ty.
No ja jej się nie dziwię :D
napisał/a: Burn 2015-02-17 13:36
Pewnie że nie mam dystansu, jakbym miał to bym tu nie pisał ale to może nie być właściwe miejsce, nie wziąłem pod uwagę że większość kobiet tutaj została kopnięta w dupę z wyjątkiem paru które zdradzają
napisał/a: Rooda666 2015-02-17 13:38
Burn napisal(a):nie wziąłem pod uwagę że większość kobiet tutaj została kopnięta w dupę z wyjątkiem paru które zdradzają
o jaka ciekawa obserwacja :D
Może po prostu większość kobiet ma alergię na bucowatość? ;)
napisał/a: dr preszer 2015-02-17 13:44
napisal(a):Kontaktu oczywiście nie odnowiłem i nie mam złudzeń co do happy endu ale jestem ciekaw waszej opinii, o co jej chodzi? Bezinteresownie i z porywu serca na pewno do mnie nie napisała.


Wydymała Cię kolego bez mydła, wazeliny i innego środka zmniejszającego tarcie :). Chodzi jej o kolejną wycieczkę. Przecież to takie oczywiste. Poza tym. na pewno masz 30 lat ? W naszym wieku nie trzeba się o nic starać, bo od ręki wymieniasz na jakieś świeże mięsko, które jest wpatrzone w Ciebie jak w obrazek :)
napisał/a: e-Lena 2015-02-17 15:29
Łopanie, zderzenie z rzeczywistością było aż tak bolesne?
Burn napisal(a):sytuację opisałem bardzo wyraźnie

Super, w takim razie co rozumiesz pod zwrotami: "trzymała mnie na dystans", "była poprawna" oraz "byłem dymany", bo dla mnie to za mało, żeby stwierdzić o co jej chodzi. Pod takimi pojęciami może kryć się WSZYSTKO. Okradała Cię? Udawała, że Cię nie zna? Nie chciała przebywać w Twoim otoczeniu? Wolała Paryż zamiast Wiednia (opcjonalnie Oborniki Śląskie)?
Burn napisal(a):jestem ciekaw waszej opinii

Chyba niekoniecznie.
napisał/a: Burn 2015-02-17 16:16
dr napisal(a):
napisal(a):Kontaktu oczywiście nie odnowiłem i nie mam złudzeń co do happy endu ale jestem ciekaw waszej opinii, o co jej chodzi? Bezinteresownie i z porywu serca na pewno do mnie nie napisała.


Wydymała Cię kolego bez mydła, wazeliny i innego środka zmniejszającego tarcie :). Chodzi jej o kolejną wycieczkę. Przecież to takie oczywiste. Poza tym. na pewno masz 30 lat ? W naszym wieku nie trzeba się o nic starać, bo od ręki wymieniasz na jakieś świeże mięsko, które jest wpatrzone w Ciebie jak w obrazek :)

Człowiek głupieje jak zaczyna myśleć rozporkiem.
napisał/a: KokosowaNutka 2015-02-17 16:57
Eeee dziewczyny nie jarze o co wam chodzi. Facet normalnie opisal sytuacje.