glupota dziewczat,strach przed ciaza. jak sie wyleczyc

napisał/a: rudaaa 2010-08-28 14:17
czesc dziewczyny,
kilka lat temu kiedy zaczynalam wspolzycie, zdarzyl mi sie wypadek. mianowicie pekla nam prezerwatywa. jestem straszna panikara i bez tabletki PO chyba bym tego nie przezyla.niestety po 2 tyg okazalo sie ze spodziewam sie dziecka. potem poronienie.
po tych zdarzeniach moj mezczyzna nie mogl namowic mnie do sexu. jednak powoli powoli. dzieki tabletkom i sporej wiedzy na ich temat wszystko wrocilo no normy, no prawie ...
kochamy sie ale nigdy do konca. bez wytrysku do srodka
chcialabym sie przemoc, jednak strach nie pozwala
biore tabsy prawie 4 lata. nie chce miec dziecka. moj facet jakos wytrzymuje moja chora panike.
moze nie balabym sie tak, ale mam 2 kolezanki ktore biorac tabletki regularnie zaszly w ciaze. to nieprawdopodobne. wiedzialam ze mozliwe ale przeciez takie rzeczy zdarzaja sie komu innemu zawsze a nie nam i nikomu w naszym gronie.
rozmawiam o swoim problemie z kolezankami. niektore twierdza ze kiedy facet dochodzi to najlepszy moment.
pierwszym kropkiem byla zmiana tabletek. ze starodawnego microgynon zmiana na qlaira.
tylko teraz nie wiem kiedy zrobiuc pierwsza probe
napisał/a: ~gość 2010-08-28 14:44
pinia napisal(a):tylko teraz nie wiem kiedy zrobiuc pierwsza probe
wtedy, kiedy będziesz gotowa, nic na siłę :)

skoro ten lęk jest tak paniczny, to może powinnaś porozmawiać z seksuologiem?
napisał/a: alicja221 2010-08-28 19:51
pinia, a nie mozecie sie dodatkowo zabezpieczac prezerwatywa?
Dlaczego tak bardzo bpisz sie ciazy? Nie jestes pewna swojego chlopaka, nie ufasz mu, nie kochasz go? Poza tym, ile macie lat?
napisał/a: dolce_kikka 2010-08-28 20:48
Rowniez mysle ze rozmowa z jakims specjalista bylaby w tym przypadku bardzo dobra. Skoro bierzesz tabletki nie powinnas sie bac a jesli Ci to nie wystarcza to tak jak powiedziala ashley86 dodatkowo zabezpieczajcie sie prezerwatywa.
Mam tez wrazenie, ze nie do konca ufasz swojemu facetowi.
napisał/a: ~gość 2010-08-28 21:22
Też się kiedyś bałam. Ale stwierdziłam, ze skoro biorę nowoczesne tabletki, płacę za nie też nie mało i pilnuje godzin przyjmowania, to chyba w ciąże tak łatwo nie zajde. A jeśli nawet zajdę to wezmę ślub szybciej niż planuje i będę mieć ślicznego bobaska :) Dużo rozmawiałam z koleżankami na ten temat i one też tylko polegają na tabletkach i w ciązy żadna nie jest.
napisał/a: ~gość 2010-08-28 21:51
mały
ashley86 napisal(a):Dlaczego tak bardzo bpisz sie ciazy? Nie jestes pewna swojego chlopaka, nie ufasz mu, nie kochasz go?
a co to ma do rzeczy? po prostu nie chce dziecka
napisał/a: alicja221 2010-08-28 23:11
napisal(a):Dlaczego tak bardzo bpisz sie ciazy? Nie jestes pewna swojego chlopaka, nie ufasz mu, nie kochasz go?
a co to ma do rzeczy? po prostu nie chce dziecka
_________________


No tak, ale uprawiajac seks, zawsze trzeba sie liczyc z ew. wpadka. A skoro nie jest sie na nia gotowym, to nie nalezy go uprawiac. Chodzi mi o to, ze seks jest dla ludzi, ktorzy sa gotowi poniesc jego konsekwencje.
napisał/a: ~gość 2010-08-29 09:53
pinia napisal(a):moze nie balabym sie tak, ale mam 2 kolezanki ktore biorac tabletki regularnie zaszly w ciaze. to nieprawdopodobne. wiedzialam ze mozliwe ale przeciez takie rzeczy zdarzaja sie komu innemu zawsze a nie nam i nikomu w naszym gronie.
tak, tylko wiesz tak na prawdę mało kto wie, jakie dokładnie środki obniżają skuteczność tabletek a i lekarze nie zawsze o tym informują. można brać regularnie co do sekundy niemalże tabletki i wpaść, bo nie wiedziało się z czym reagują. ja również bym polecała rozmowę z jakimś specjalistą, skoro mimo 4 lat przyjmowania tabletek nie przekonałaś się do nich w 99,5% (bo taką mają skuteczność) ;)
napisał/a: rudaaa 2010-08-30 17:36
dzieki wam :)
kocham swojego chlopaka. pewnie glupi team topicu io dlatego niektore z was zastanawiaja sie ile mam lat. jestem mloda 24 lata, ale ciaza dla mnie to bol, cierpienie,lzy.
wiem ze dla wiekszosci to szczescie niestety ja mialam inne doswiadczenia wiec narazie nie planuje.
dzieki za rady :)
sprobuje
napisał/a: Ego 2010-08-30 21:33
A moja dziewczyna nawet nie chce myslec o tabletkach bo mowi ze pozniej jak je odstawi to nie bedzie mogla miec dzieci...
napisał/a: rudaaa 2010-08-31 01:23
Hmm kazdy ma inna sytuacje. byc moze ona teraz chce miec dziecko a ty nie. w dzisiejszych czasach wiedza dziewczat na te tematy jest szeroka.
byc moze to tez lek przed dodatkowymi kg, humorami itd.tylko glupio sie przyznac ze wyglad ma takie znaczenie
moral ROZMOWY ROZMOWY ROZMOWY w mojej jak i w twojej sytuacji
napisał/a: ~gość 2010-08-31 07:54
Ego napisal(a):A moja dziewczyna nawet nie chce myslec o tabletkach bo mowi ze pozniej jak je odstawi to nie bedzie mogla miec dzieci...
pewnie ma starodawne poglądy, że branie tabletek najczęściej kończy się tym, że nie można mieć dzieci. a w rzeczywistości jest tak, że każdy organizm reaguje inaczej i w sumie szansa na to, że będzie się mogło mieć jest taka sama jak na to, że nie będzie się mogło... a dodatkowo są przecież przypadki, gdzie "po tabletkach" ktoś zajść nie mógł, a w rzeczywistości nie mógł i przed braniem... bo mało kto robi badania tego typu przed rozpoczęciem brania tabsów. no ale jasne, że nie ma co zmuszać, jeśli zacznie brać taką opcję pod uwagę to idźcie do gina najpierw po prostu pogadać i może się skusi. ja np dziwnym zbiegiem okoliczności dostałam mięśniaki zbieżnie z braniem pierwszych tabletek w moim życiu. dwóch lekarzy twierdzi, że to nie wina tabsów, bo one nie powodują mięśniaków, że przyczyna ich powstawania jeszcze nie została do końca zbadana, że to genetyczne bla bla bla, ale dziwnie się zbiegło... chociaż fakt, że po zmianie tabletek już nie urosły. no ale teraz i tak nie biorę (ze względu na libido), więc zobaczymy jak dalej będzie, ja jakoś jestem dziwnie przekonana, że to wina pierwszych tabletek (cilest, jedne z najwięcej zawierających hormonów)