Help!!

saxony napisal(a):

rany ... ja w Twoim wieku nawet nie wiedzialam, co to sa tabletki anty, bo zamiast o seksie myslalam o nauce...

Zazi napisal(a):

ja też raczej w tym wieku nie wiedzialam!Matko!

I normalnie sobie pomyślałem, że macie po 50 lat i mówicie te słowa do swojej córki nastoletniej...
A to się zapomniało jak mama tak mówiła lub nawet teraz mówi?:>
Teraz młodzież (zresztą zawsze tak było) jest do przodu względem starszych i nie ma się czemu dziwić, że znajdzie się jakaś 15tka, która ma dylemat czy zaczynać życie seksualne czy nie.

mi.chal napisal(a):

Teraz młodzież (zresztą zawsze tak było) jest do przodu względem starszych i nie ma się czemu dziwić, że znajdzie się jakaś 15tka, która ma dylemat czy zaczynać życie seksualne czy nie.

Dlatego uświadomiłyśmy ją, ze nie pora na seks jeszcze i tyle.

nie_wcale_taka napisal(a):

od jakiegoś czasu biore tabletki antykoncepcyjne

I lekarz Ci je przepisał w tym wieku?? Przecież 15-latka nie ma jeszcze ustabilizowanej gospodarki hormonalnej, możesz sobie narobić duuuużych problemów zdrowotnych!

tak przepisał mi bez problemu.. a pozatym jestem odopwiedzialną osobą.. i wiem ze to nie wszytskim sie podoba co che zrobic.. a co do mojej mamy to ona nawet nie ma czasu zeby ze mną pogadac o głupiej szkole

nie_wcale_taka napisal(a):

pozatym jestem odopwiedzialną osobą..

wiec jesli jestes, to NIE rob tego ... wiedz, ze my nie chcemy niczego zlego piszac to, co piszemy; my jedynie chcemy Ci uswiadomic, ze na seks naprawde jeszcze bedzie pora :)

nie_wcale_taka napisal(a):

ona nawet nie ma czasu zeby ze mną pogadac o głupiej szkole

wiec moze powinnas przeprowadzic z mama powazna rozmowe :) ?

Jezu, ludzie dajcie sobie na wstrzymanie!
Myślicie że jak macie 20 czy więcej lat to jesteście takie dojrzałe? Jeżeli ona jest na to gotowa, kocha swojego chłopaka, wie że to właśnie jemu chciała by oddać to co ma najcenniejsze i dojrzała do tego to dlaczego ją tak krytykujecie ? Ja mam 16 lat a mój chłopak ma 18! Mamy już za sobą swój pierwszy raz i był to NASZ pierwszy raz. I co ? Potępicie mnie za to bo mam dopiero 16 lat ?
Z tymi tabletkami... hm... w sumie to ja się nad nimi może i zastanawiałam ale stwierdziłam że nie będę się truć nimi. Przynajmniej jeszcze nie teraz.
Co do ciąży: Wiecie co jest najzabawniejsze ? Że oboje w przyszłości marzymy o dziecku i wiemy że będziemy razem i w ogóle. Jakbym wpadła już teraz to jedyne co by mnie niepokoiło to reakcja rodziców! Wiem że mój skarb by mnie z tym nie zostawił a ja bym urodziła to dziecko i wychowała jak najlepiej...
Tylko wiesz... to wszystko zależy od Ciebie! od tego czy Go kochasz, czy wiesz o ewentualnych `skutkach ubocznych` {tabletki nie są skuteczne w 100% i nie działają na każdego}. W sumie racja, działają od pierwszej tabletki ale lepiej zaczekać dla pewności do następnego opakowania więc masz racje
Przemyśl to, i nie proś nas o pomoc bo to jest Twoja indywidualna decyzja!! To jest to co masz najcenniejsze - jesteś nienaruszona! Dla mężczyzny Twojego życia to będzie największy prezent! I pamiętaj, że już nie cofniesz czasu!

powodzenia ;*

[ Dodano: 2009-06-05, 23:08 ]
saxony, Nie chcecie dla niej dobrze tylko patrzycie pod kątem `gdyby była moją córką`

nie_wcale_taka, musisz wiedzieć czy to ON!!

karmelek__, nikt jej nie krytykuje tylko staramy sie by pomyslala o tym nie tylko poprzez erotyczne mysli, bo takie ma kazdy... a ewentualn konsekwencje nie sa juz takie przyjemne, jak owe marzenia...

karmelek__ napisal(a):

Potępicie mnie za to bo mam dopiero 16 lat ?

nikt Cie nie potepia; podjelas decyzje i tyle... nie_wcale_taka, zapytala nas o rade, wiec sie wypowiedzialysmy, wiec przeczytaj wpierw uwaznie posta :)

karmelek__ napisal(a):

stwierdziłam że nie będę się truć nimi. Przynajmniej jeszcze nie teraz.

ale jakas inna metode antykoncepcji uzywacie? Czy idziecie na zywiol...

karmelek__ napisal(a):

Że oboje w przyszłości marzymy o dziecku i wiemy że będziemy razem i w ogóle. Jakbym wpadła już teraz to jedyne co by mnie niepokoiło to reakcja rodziców! Wiem że mój skarb by mnie z tym nie zostawił a ja bym urodziła to dziecko i wychowała jak najlepiej...

Nie zrozum mnie zle, ale to jest wlasnie myslenie nastolatki ... Zycze Ci by w razie ewentualnej wpadki rzeczywiscie tak bylo, ale nie czarujmy sie... zycie to nie bajka... Ty masz 16 lat i nie przejmujesz sie konsekwencjami !!! To nie jest normalne... A uczuc swojego chlopaka tez jestes bardzo pewna... Jak pisalam---zycze Wam zeby rzeczywiscie bylo, jak "w bajce" :)

karmelek__ napisal(a):

{tabletki nie są skuteczne w 100% i nie działają na każdego}

ale sa na pewno pewniejsze niz brak jakiegokolwiek zabezpieczenia...
a tabletki dobrze dobrane dzialaja...

karmelek__ napisal(a):

Nie chcecie dla niej dobrze tylko patrzycie pod kątem `gdyby była moją córką`

z moja corka bede przeprowadzala takie rozmowy, ze nawet jej nie przejdzie przez mysl to, ze przez erotyczne sny czy marzenia odda to, co ma najcenniejsze w wieku 15 lat :)

poza tym czytajac Twego posta do konca doszlam do jednego wniosku... Ze sama nie wiesz, co jej doradzic.., Wpierw to wyglada, jak zacheta by zrobila. co chce, a pozniej juz to inaczej wyglada...
Nastolatki

mam takie zdanie na ta sprawe jak saxony,

a karmelek__, tylko sie cieszyc, ze jestes tak pewna swego chlopaka w tym wieku i takie masz w nim oparcie, niech tak bedzie..
ale za kilka lat sama sobie odpowiesz czy niczego nie zalujesz, bo niestety ale nie znam dojrzalej osoby w wieku 15 czy 16 lat, wydaje Ci sie ze dorosla jestes ale jeszcze musisz kilka latek poczekac na to. Twoje zycie, Twoja sprawa, zeby nie bylo. Z tego wszystkiego to choc tyle, ze nie trujesz sie tabsami, co w tak mlodym wieku moze zrujnowac zdrowie.
Aha i nie patrzymy tutaj w pryzmacie jak na corke, jak bylo o tym wspomniane, w koncu nie jestem ani jeszcze matka, ani nie ma nie wiadomo jakiej roznicy wiekowej miedzy nami, po prostu moim zdnaniem to za wczesnie, ale robcie tak jak chcecie, jesli jestescie pewne, ze tego wlasnie chcecie.....

karmelek__ napisal(a):

dlaczego ją tak krytykujecie ?

w Twoją dojrzałość nie wnikam, bo Cię nie znam, ale czytać ze zrozumieniem, to Ty jeszcze nie potrafisz...

karmelek__ napisal(a):

patrzycie pod kątem `gdyby była moją córką`

tak jak Zazi napisała niektóre z nas nie mają nawet jak pisać z takiej perspektywy, bo dzieci nie mają, a stawianie się w takiej pozycji akurat wiele nie daje, bo potem jak dziecko jest to się zmienia punkt widzenia

karmelek__ napisal(a):

{tabletki nie są skuteczne w 100% i nie działają na każdego}

no tak jednego zabezpieczają przed ciążą, drugiemu trzecia ręka wyrośnie

karmelek__ napisal(a):

Potępicie mnie za to bo mam dopiero 16 lat

nie, wyrażamy jak już opinię. moja jest taka, że źle zrobiłaś, ale to tylko moja opinia, od tego jest forum i każdy wypowiadający się i opisujący swoją historię musi liczyć się z tym, że może zostać ona skomentowana ;)
no i na koniec ponownie zgodzę się z Zazi i jej słowami:

Zazi napisal(a):

za kilka lat sama sobie odpowiesz czy niczego nie zalujesz, bo niestety ale nie znam dojrzalej osoby w wieku 15 czy 16 lat, wydaje Ci sie ze dorosla jestes ale jeszcze musisz kilka latek poczekac na to.

i dodam, że wiemy co piszemy, bo też miałyśmy 16 lat, wiem że to brzmi jak zrzędzenie babci, ale też to przechodziłyśmy i niektóre z nas się śmieją z "twardych" ówczesnych naszych poglądów i tego w jakich kwestiach jak silnie pewne byłyśmy. Zaczęłam być z facetem tuż przed 18. i byliśmy ze sobą 3 lata, na początku też wielka pewność, że to to i na zawsze, a jednak życie pokazało inaczej i po prostu tak się dzieje, więc tym bardziej w Waszym wieku nie brałabym niczego za pewnik :)

karmelek__ napisal(a):

To jest to co masz najcenniejsze - jesteś nienaruszona! Dla mężczyzny Twojego życia to będzie największy prezent! I pamiętaj, że już nie cofniesz czasu!

Najcenniejsze ??? No... może jak dziewczyna nie ma nic innego do zaoferowania to tak. Z pewnością jest wiele więcej cenniejszych rzeczy, którymi można obdarzyć swojego towarzysza życia. Masz natomiast rację, że czasu nie cofniesz. Według mnie powinnaś była się wstrzymać z pierwszym razem. Co tera na to powie twój przyszły mąż :)? A na 90% nie będzie nim twój obecny chłopak... jak to zazwyczaj bywa. A ewentualny dzidziuś może być dla niego kolejnym zaskoczeniem.

Nie oburzaj się tu na swoje starsze koleżanki. Różnica zdań wynika tylko z jednej przyczyny. One już wiedzą jak to jest, a ty myślisz, że wiesz :).

sorrow napisal(a):

A na 90% nie będzie nim twój obecny chłopak... jak to zazwyczaj bywa. A ewentualny dzidziuś może być dla niego kolejnym zaskoczeniem.

i tu sie musze z Toba zgodzic :)

Kazda z nas w wieku 15-16 lat myslala, ze chlopacy z ktorymi sie spotykalysmy sa wlasnie tymi jedynymi ... Jednak zycie pisze nam scenariusze nie zawsze takie jakie bysmy chcialy ;)

sorrow napisal(a):

One już wiedzą jak to jest, a ty myślisz, że wiesz :) .

hmm... napisalabym "amen", ale to do mnie nie pasuje, wiec napisze--- nie mozna tego bylo ujac lepiej :)

Jak ja mialas 15 lat to nawet sie jeszcze z zadnym chlopakiem nie calowalam, a co dopiero myslec o seksie..
Jesli chcesz to zrobic wlasnie z nim i jest to dla Ciebie odpowiednia osoba, to jest to wlasciwy moment. Zastanow sie nad swoimi pobudkami, dlaczego juz teraz chcesz z nim zaczac uprawiac seks?
Jesli bedziesz miec jakiekolwiek wahania wstrzymaj sie. Ja mialam swoj pierwszy raz i nastepne z kompletnie nie odpowiednia osoba (moim pierwszym chlopakiem) i pozniej tego zalowalam, ale hormony wziely gore, mimo, ze po czasie stwierdzam smialo, ze ja go nie kochalam, tylko wmowilam to sobie.