Idealny partner do małżeństwa?

Cikitusia, a ile czasu jesteście razem?Ile się znacie? Nie chce przesądzać ale jeśli jesteście krótko razem to może to bajera. Faceci gadaja różne rzeczy, w różnych celach...Żeby się dowiedziec czy mówi prawde musisz go dobrze poznać, nie powinno się ufac kolesiowi którego ledwo znasz. Kolesie w tym wieku raczej myślą o tym żeby się wyszaleć. Chociaż-zaznaczam- może to wyjątek. Mój facet też tak mówił od początku, tylko że on ma 24 lata i jesteśmy od paru miesięcy narzeczeństwem:D Poznaj go lepiej może mówi powaznie, może nie. No i pisz co dalej się dzieje u Ciebie. Buźka:)

Dziękuje. jesteśmy razem 4 miesiśce, znam go od 7 miesięcy.
Na Sylwestra poznałam jego rodziców, a niedawno zaprosił mnie na obiad, bo jest kucharzem tzn. dopiero się uczy, i dał mi róże i obrączke jako znak że mnie kocha. Wiesz byłam z kilkoma facetami i żaden taki nie był. Byli tacy którzy dobrze grali, ale nie tak. Żagen nie dawał mi takich prezentów, nie mówił że mnie kocha, nie mówił o dzieciach i że poczeka jeżeli nie będę chciała...........

Cikitusia witaj,
Ja też chłopaka ...obecnie długim stażem kochanego męża znałam chwilkę ...5 miesięcy .
On miał 19...ja 17 lat...Jak trafiłaś to fajnie..patrz i czuj ...

pozdrowionka ;)

.....

Pośpiech w tym wieku nie jest wskazany. Kochajcie się, poznajcie, wykorzystajcie czas na wspólne spędznie czasu, na zabawę ( być może kiedyś będzicie wspólnie rozpamiętywać czasy z młodości i to jeszcze bardziej scali wasz związek) Z własnego doświadczenia wiem, że nawet najbardziej gorąca miłość z czasem stygnie, a jeżeli szybko pojawią się dzieci, będziecie musieli szybko dorosnąć. Sprawdź posty dzisiejszych trzydziestoparolatków - w większości są o zdradach i o zawiedzionych oczekiwaniach. Nie ma do czego tak gnać. Delektujcie się uczuciem.
powodzenia -j73-

Treść tego smsa brzmią dla mnie jak slowa z piosenki disco polo. Proszę nie obraź się ale nie ładuj sie tak cała i bezgranicznie.zwolnij trochę nie pędźcie tak z tymi deklaracjami ale życzę by to był ten.

Czas robi swoje, a życie również da samo swoje wskazówki. Jedno jest pewne - nie spiesz się bardziej niż musisz. Czas dla każdego jest różny. Dla mnie wystarczyło 6 miesięcy i byłam zupełnie pewna że to ten właściwy, a miałam dopiero 16 lat. Teraz już dawno jestem zamężna i bardzo szczęśliwa. Miłość nie ma żadnych zasad. Moja znajoma ma chłopaka od ponad 2 lat, chodzą ze sobą odkąd on miał 15 lat i widzę że sprawę traktują bardzo na serio od samego początku. Wiek też nie ma znaczenia. Rówież są szczęśliwi

Jasne, na początku usłyszysz takie słowa od prawie 90% mężczyzn. Tylko szkoda, że potem jakoś dziwnie oni o tym zapominają. To nałogowi kłamcy, powiedzą wszystko czego chcesz żeby tylko być ich. Może będzie dobrze, ale aż tak cudownie to na 100% nie będzie.

Cześć wam, widzę że czytacie ten post i chciałabym prosić inne osoby o wypowiedź. Skoro to czytacie to musicie mieć jakieś spostrzeżenia itp. POZDRAWIAM i czekam na kolejne wypowiedzi.

Witam .Ja bym ci radziła nie śpieszyć sie ,jesteś młoda on też i macie wiele czasu a jeśli bendziecie razem to całe życie...Ja mam zaledwie 21 lat i 14 miesięczną córeczke i zaledwie 7 miesieczny staż małżeński a dlaatego że zaszłam w ciąże z obecnym mężem po 1.5 miesiąca bycia ze sobą i oboje postanowiliśmy przeczekać i sprawdzić czy do siebie wystarczająco pasujemy aby wziąść ślub i być przez całe życie razem to znaczy ja to mu zaproponowałam bo on był pewny że chce zemną być i od począttku chciał dziecko bo swoje lata ma (28)ale ja sie obawiałam bo wolałam samotnie wychowywać dzieco niż sie męczyć z facetem którego nie znam...i wyszło samo, tak sie kochamy ze sie nierozstajemy nawet na jeden dzień.Więc nie śpiesz sie poczekaj masz czas na wszystko na ślub dzieci poznajcie sie dobrze i upewnij sie sama czy to ten napewno i czy chcesz właśnie z nim spędzić reszte dni i nocy...gorąco pozdrawiam

witaj
wiesz mój pierwszy mąż też był w podobnym wieku ,kiedy sie poznaliśmy ,też mówił,że bardzo kocha i żę tylko ja itd. Póżniej okazało sie ,ze on chciał sie tylko pobawić w dom i nie wiedział,że założęnie rodziny,to taka odpowiedzialność.Nasze małżenstwo przetrwalo 4 lata.Oczywiście twój chłopak może być zupełnie inny,czego szczerze ci zycze,ale przemyśl to dokladnie !
pozdrawiam