jak dogodzic?

dr preszer napisal(a):

Patent jest jeden. Być zmienną i niepowtarzalną

I to w drugą stronę też działa, facet musi zaskakiwać i zaspokajać, znudzona w sypialni kobieta to grzech jak mawiał mój starszy brat.

Spokojna napisal(a):

no i troszke by trzeba było poćwiczyć

też tak myślałam, ale powiem Ci, że odpowiednia atmosfera, trochę rozluźniaczy (co kto lubi- winko, drinki itp) i idzie samo :) z własnego doświadczenia powiem, że im bliżej tańczysz tym łatwiej się przełamać wg mnie :)

[ Dodano: 2011-07-28, 18:09 ]

vanilla napisal(a):

Spokojna napisal(a):

no i troszke by trzeba było poćwiczyć

też tak myślałam, ale powiem Ci, że odpowiednia atmosfera, trochę rozluźniaczy (co kto lubi- winko, drinki itp) i idzie samo :) z własnego doświadczenia powiem, że im bliżej tańczysz tym łatwiej się przełamać wg mnie :)

a jaką bieliznę i muzykę proponujesz?

[ Dodano: 2011-07-28, 18:16 ]

Eastwood napisal(a):

dr preszer napisal(a):

Patent jest jeden. Być zmienną i niepowtarzalną

I to w drugą stronę też działa, facet musi zaskakiwać i zaspokajać, znudzona w sypialni kobieta to grzech jak mawiał mój starszy brat.

dobrze, tylko jak sprawić aby to zrobił?
mojemu to się nawet świeczek nie chce zapalić a nie wspomnę już o ruszeniu dupska i pójściu do sklepu w celu ich zakupienia... a sex shop dla niego to już w ogóle nie istnieje!? :(

Spokojna napisal(a):

mojemu to się nawet świeczek nie chce zapalić a nie wspomnę już o ruszeniu dupska i pójściu do sklepu w celu ich zakupienia...

a dałas mu kiedyś wprost do zrozumienia, ze chciałabys takiego romantycznego nastroju?

z doswiadczenia wiem, ze oni bywają bardzo niedomyslni :P

Spokojna napisal(a):

a jaką bieliznę i muzykę proponujesz?

wiesz co, każdy jest inny więc powiem tak- bieliznę to już jaką wy preferujecie, ja lubię czarną ale wy możecie woleć białą lub czerwoną, więc wybierz taką jaka wam pasuje :) co do muzyki, to był wątek z piosenkami do striptizu, jednak nie wspomniałam, że u mnie to nie był klasyczny striptiz tylko bardziej tańczenie do rozebrania, więc muzykę miałam dość szybką ;) ale np na wieczorze kawalerskim na którym mój był laska tańczyła do m. jacksona ;)

ice_queen napisal(a):

a dałas mu kiedyś wprost do zrozumienia, ze chciałabys takiego romantycznego nastroju?

z doswiadczenia wiem, ze oni bywają bardzo niedomyslni :P

tak, dawałam mu to do zrozumienia, nie raz pokazywałam (sama organizując i planujjąc wieczór) i rozmawiałam też z nim o tym... poprostu mam leniucha - ale go kocham więc przezyje, może kiedyś go oświeci :)

Spokojna napisal(a):

poprostu mam leniucha - ale go kocham więc przezyje,

chyba ze frustracja Cię zje

ale już i tak po ptokach, jak jestescie już po slubie..

a ja mysle sobie, ze powinnas mu komunikowac o twoich potrzebach tak długo, az zrozumie, ze czasem móglby się wysilic na jakiś romantico gest

do vanilla,
Szczeże mówiąc miałam bardziej na myśli czy bielizne typu majteczki i staniczek pas i pączochy czy gorsecik bo gorseciki sa różne wiazane lub zapinane na guziczki lub zatrzaski i tu można zmysłowo je rozpinać ale ten wiazany mógłby sprawić troszkę problemów przy rozbieraniu, rozsznurowaniu :)
Muzyka ok, coś znajde, chyba mnie przekonałaś do striptizu :P
A co do Twojego Pana to to był jego kawalerski czy kolegi? Hmmm z tego co widziałam to te dziewczyny troszke przesadzają oprócz tańca podchodzą do nich tylko w majteczkach biorą ich ręce i się dotykają to tu to tam... hmmm no ja bym niechciałą żeby Pan Młody robił coś takiego... W każdym razie nie jest to dla mnie takie obojętne, taniec wystarczająco pobudza a macanki przy podchmieleniu... Myślę, że to właśnie my możemy zapewnić taką rozrywkę naszym Panom... Byłam na paniejskim gdzie facet zreszą z obrączką odwalił taniec, rozebrał się do stringów wzioł Pannę Młodą na kolana i jezdził nią góra dół po czym obmacał i położył na ziemi a tam nad twarzą machał jej jajeczkami :) Może mnie tu zlinczujecie ale i pani i pan troszke przekroczyli granice... Lubie sex i lubie różne zabawy ale takie rzeczy i to jeszcze publicznie... Nununu :P

Spokojna napisal(a):

Byłam na paniejskim gdzie facet zreszą z obrączką odwalił taniec, rozebrał się do stringów wzioł Pannę Młodą na kolana i jezdził nią góra dół po czym obmacał i położył na ziemi a tam nad twarzą machał jej jajeczkami

BLE obcy facet.. w zyciu bym czegos takiego nie chciała

Spokojna napisal(a):

miałam bardziej na myśli czy bielizne typu majteczki i staniczek pas i pączochy czy gorsecik

a Twoj lubi gorsety, z majteczkami i staniczkami mozesz dluzej się z nim droczyć.. a jak sie zamotasz z gorsetem i sama nie dasz rady go rozsznurować, to moze tylko głupio wyjsc.. ale jak tam chcesz ;) najlepiej pocwicz sobie, jak jego nie ma w domu

do ice_queen,

może za dużo mu ujełam w moich wypowiedziach, no jak na 4 lata współżycia to tak raz może dwa razy do roku zapalał te świeczki...
a po ostatnim dokonanym fakcie (jak wreczyłam mu duże opakowanie świeczek i powiedziałąm, że chciałabym aby ich czasem użył) zrozumiał i nawet obiecał, że zaplanuje miły wieczór, weekend... teraz w sierpniu jest długi weekend ;) zobaczymy co przygotuje :P

wiesz co, kiedyś to praktycznie tylko planowany sex przy świecach i z długą grą wstępną... bo mieszkaliśmy osobno teraz kiedy mieszkamy razem doceniam spontany, sex z zaskoczenia albo na śpiocha kiedy nad ranem zasypuje mnie buziakami albo kiedy przychodzi umyć mi plecki jest fajny :) acz kolwiek jest ta potrzeba romantycznego klimatu ale do tego wole się przygotować (fajna bielizna, makijaż, depilacja itp.)

Spokojna napisal(a):

Szczeże mówiąc miałam bardziej na myśli czy bielizne typu majteczki i staniczek pas i pączochy czy gorsecik bo gorseciki sa różne wiazane lub zapinane na guziczki lub zatrzaski i tu można zmysłowo je rozpinać ale ten wiazany mógłby sprawić troszkę problemów przy rozbieraniu, rozsznurowaniu

no ale tu odpowiedź będzie taka sama jak wyżej- zależy co WY lubicie :)

Spokojna napisal(a):

A co do Twojego Pana to to był jego kawalerski czy kolegi?

jego brata, mój chwilę popatrzył jak to wygląda i go nie kręciło zbytnio :P z tego co wiem, to zastrzeżone było z góry, że żadnych macanek (i to ze strony dziewczyny), więc w miarę możliwości była kulturka. A mój striptizerki mieć nie będzie, chyba że ja nią będę :P

Spokojna napisal(a):

Byłam na paniejskim gdzie facet zreszą z obrączką odwalił taniec, rozebrał się do stringów wzioł Pannę Młodą na kolana i jezdził nią góra dół po czym obmacał i położył na ziemi a tam nad twarzą machał jej jajeczkami

też byłam na panieńskim ze striptizem, ale wszystkie dziewczyny zgodnie stwierdziły, że to bardziej do śmiechu bo to nie było nijak atrakcyjne :/ najlepsze było jak gościu zawiązał "obsługiwanej" aktualnie dziewczynie oczy (bo to był panieński w klubie studenckim i było akurat ladies night, więc to nie był koleś wynajęty dla panny młodej) i z jej perspektywy wyciagnął sprzęt i objął go jej rękami i miała się bawić. Laska no nie powiem- wczuła się hahaha i bezcenna była jej mina jak zdjął opaskę, bo bawiła się gumowym penisem xD No myśmy myślały, że się dosłownie posikamy ze śmiechu :D dalej mam uśmiech na gębie jak to wspomne :D no ale wracając :P potem nie patrzyłam już na to nawet, a gościu ponoć do rosołu się rozebrał, dziewczyny do stolika wróciły dosłownie zniesmaczone :/

juuupi! czyli nie tylko mi przeszkadza przeginanie tych co poniektórych tańcorów :)

no to trzeba znaleść odpowiedni kawałek (muzyczkę), poćwiczyć i wybrać się na zakupy :D wiem, że mój choruje na taki gorsecik... troszkę mam treme, niechce się ośmieszyć :/

ile powinien trwać taki striptiz?

no i czy możecie mnie pokierować gdzie szukać albo podpowiedzieć jaką muzykę najlepiej włączyć do kochania się :) mój poprzedni partner miał taką płytkę, muzyczka bez słów i faktycznie pasowała idealnie do takich spraw jak masaż czy kąpiel czy sex...