Jak rozwiązać ten problem?

napisał/a: 19Romantyk91 2009-04-22 21:54
Porozmawiaj z nim ale jeśli nie zmieni nastawienia to sądzę ,że to nie ma sensu ale nie dlatego że chce jechać na 3 dni bo moja dziewczyna pojechała na 2 tygodnie po za Polskę poszaleć i nie pytała mnie o zdanie ale to rozumiem,chodzi mi o jego podejść do twojej choroby powinien być twoim oparciem a nie ty dla niego balastem
napisał/a: alicja221 2009-04-22 23:03
Siasia, jezeli nie czulas sie na silach to pewnie, nie ma co sie zmuszac. Jednak chodzac na psychoterapie bedziesz musiala pracowac nad soba... Leki sa tez bardzo pomocne, ale one same nie rozwiaza problemu. Rozumiem, ze poszlas na psychoterapie behawioralno- poznawcza? Ogolnie to jest fajna sprawa- zaczynasz analizowac swoje mysli ( glownie te automatyczne), ktore rodza Ci sie w glowie w obliczu roznych sytuacji. Jezeli interpretujesz je negatywnie, zaczynasz sie stresowac i stad te wszystkie objawy autonomiczne ( kolatania serca, dusznosc, poty, itp.). Pewnie to wiesz, ale nie stanowia one oczywiscie zagrozenia dla Twojego zycia. Psychika ma niesamowity wplyw na nasz organizm, niestety badz stety. W Twoim przypadku, na obecnym etapie, niestety. Ale z czasem bedzie lepiej- tylko staraj sie byc otwarta na zycie