Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

jego była

napisał/a: Scarlett_666 2008-05-22 16:15
Jak będzie rodzić to nie będzie wyglądać zbyt atrakcyjnie...:D
Ona jest takim psem ogrodnika...Nadal jest z facetem z którym zdradziła swojego męża więc nie była to tylko przygoda.
A jak jej się układa z tym gościem?
napisał/a: mala1313 2008-05-23 21:06
tega zbytnio nie wiem, bo jakos nie obchodzi mnie jej zycie a po drugie nie mam skad sie dowiedziec a mojego chlopaka sie o to nie pytam. Wiem tylko, ze jest z tamtym. Ale kiedy dowiedziala sie, ze ja sie spotykam z jej bylm to nagle przypomniala sobie i poinformowala go, ze ona ze mna sa rodzina. Tylko, ze to taka rodzina, ze ja o jej istnieniu dowiedzialal sie kiedy ona to jemu powiedziala. A "spokrewnione" jestesmy przez naszych dziadków bo byli kuzynami. To co to, chyba tylko siódma woda po kisielu... A poza tym to w niczym nie przeszkadza. A ona ciagle mu glucha i pisze oczywiscie pod pretekstem ich corki...
napisał/a: Scarlett_666 2008-05-24 10:46
Oż to paskudne babsko;/
Zapewne Twój facet nie widzi dwulicowości jej działania...Bo oni rzadko widzą takie rzeczy:P Kurczak jak zaczniesz mu głowę suszyć to będzie że się czepiasz, a jak z nią zagadasz to ona obróci to przeciwko Tobie...Kiepska sprawa.
Ale pamiętaj, że to z Tobą jest, Ciebie kocha, a ona go kiedyś bardzo zraniła.
A co ma do tego Wasze rzekome pokrewieństwo?
napisał/a: mala1313 2008-05-25 13:49
nie wiem. Moze myslala, ze on mnie zostawi jak sie dowie, ze to rodzina. nie mam zielonego pojecia co jej to dalo. :confused: Niby wiem, ze jest ze mna ale jednak obawy zawsze sa. staram sie mu wierzyc a mimo to zawsze sie boje :( Ale twierdze, ze i tak jestem gora bo to ona boi sie ze mna spotkac i unika tego jak ognia!:)
napisał/a: 21Monia21 2008-05-25 21:55
mala1313 to faktycznie pech z ta laska ;/;/ powiem Ci cos kiedys przez bylą laske mojego (ex) rozwalil sie caly zwiazek tzn rozsypywal sie czesciowo przez nia... ja bardzo go kochalam zalezalo mi na nim a ona caly czas sie pojawiala w naszym zyciu a szeczegolnie w nieodpowiednim czasie, duzo sie oniej nasluchalam i wogole koszmar i wiesz co po tygodniu od rozstania oni sie zeszli wkurzylo mnie to bardzo i ponoc sa do dnia dzisiejszego razem wdodatku zareczeni teraz juz mnie to nie obchodzi bo to bylo jakis czas temu, byle laski (nie wszystkie) czasami lubia sobie przypomnac a wiesz co jest najgorsze jezeli kiedys byly wielka miloscia faceta i mysla ze moga wszystko a poza tym jak to z dziewczynami potrafia byc wredne i to bardzo ...
napisał/a: john_kozinsky 2008-05-25 22:48
Sam mam takie doświadczenia z moja ex... Nie jesteśmy juz ze soba ponad dwa lata, ale ciagle utrzymujemy kontakt na stopie kolezenskiej. Jezeli chce pogadac nie odmowie spotkania, mówi ze jestem jednym z niewielu ludzi, którym moze zaufac... Czasami podczas spotkan proponowała mi sex... Zawsze odmawiałem aż pewnego razu zgodziłem sie i to byla najgłupsza rzecz jaka zrobilem. Zaczeła cześciej dzwonic i chciala czesciej sie spotykac. Potem dowiedzialem sie ze caly czas jest z jakims kolesiem. Teraz coraz bardziej sceptycznie podchodze do spotkan z nia ale nie odmawiam, ja jestem obecnie singlem z wyboru wiec zdradziłem wtedy samego siebie :) Ale chciałbym ostrzec Panie, które maja watpliwosci. Z perspektywy faceta, moze istotnym faktem jest ze nie jestem w zwiazku, wydaje sie iz ta granica jest bardzo cienka. Koleżance, która czytała archiwum gg swojego faceta proponuje przeprowadzi z nim szczera rozmowe na ten temat.... Pozdrawiam
napisał/a: ~aguś123 2008-05-25 23:02
Szczerze mówiąc, to nie mam pojęcia, dlaczego byłe dziewczyny chcą otrzymywać dobre stosunki z byłymi facetami. Po co? Nie wierzę w przyjaźń między kobietą a mężczyzną, a już na pewno nie w momencie, kiedy byli kiedyś ze sobą.
Mój facet nie chciał utrzymywać nigdy kontaktu z byłą, ale ona sama pchała się w nasze życie. Wypytywała się o nas, nawet próbowała nakłonić jego kumpli, żeby się ze mną nie zadawali i wymyślała o mnie niestworzone historie, mimo, że do pewnego momentu nie widziała mnie na oczy (jesteśmy z różnych miast).
Czy tym idiotkom (sorry, nie potrafię inaczej ich nazwać) tak bardzo zależy na zniszczeniu czyjegoś szczęścia? I o ile mogę jeszcze zrozumieć dziewczynę, która tęskni za facetem, który ją zostawił, to nie mogę zrozumieć tego, gdy (tak jak w naszym przypadku) to ona doprowadziła do rozpadu ich związku pieprząc się z jego kumplem. Na szczęście już jej ta obsesja powoli przechodzi ;/
napisał/a: mala1313 2008-05-26 14:28
tez tego nie rozumiem. Chociaz kiedys blam w sytuacji, ze chlopak mnie zostawil( nie dla innej) i postanowilism zostac tylko znajomymi i udawalo nam sie to. Z nim moglam pogadac o wszystkim, dzwonic nawet w nocy kiedy nie moglam spac i zawsze znalazl dla mnie czas. Chociaz ja pragnelam byc z nim nie dawalam mu tego odczuc,pomimo, ze cierpialam. Wszystko sie skonczylo kiedy on znalazl sobie dziewczyne. Potrafilam ustapic, wiec dlaczego los karze mnie w ten sposob, ze ona nie potrafi bc na tyle madra, pomimo, ze ma swoja rodzine i UKOCHANEGO???
napisał/a: Fryne 2008-05-31 18:44
Alexi napisal(a):wiesz co ja bym zrobił na twoim miejscu :pojechał do niej i tak jej dał do wiwatu że zapomniałaby jak się nazywa ale to na serio,siostra mojej zony tak zrobiła i uwierz poskutkowało :D

Jeszcze chyba nie jest tak tragicznie , by do takich czynow sie posowac... To okropne babsko w postaci 'bylej" troche sie uspokoilo. Ale jak tylko zacznie dokazywac, to moze skorzystam z rady...
napisał/a: mili88 2008-06-01 18:28
ja na Twoim miejscu bym zrobiła aferę, zazdroszczę Ci spokoju :) wiesz najlepiej pogadaj z nim o niej ze przeszkadza ci iz z nia tyle pisze, ogranicz mu kontakty z nia, nie calkowicie ale do pewnego stopnia. powiedz ze jestes zazdrosna