mąż i TEN DRUGI-co robić???

a dla mnie jest to zrozumiałe, nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia ale wierzę że można się zauroczyć i poczuć pożądanie, jest to kwestia feromonów które wytwarza każdy z nas. może dlatego czujesz do niego taki pociąg, bądź też twoje zauroczenie jest zauroczeniem do fantazji o nim. wyobraziłaś sobie jaki on mógłby być i co byście razem robili i ogóle i wydaje ci się że go pożądasz a tak na prawdę w rzeczywistości mogłoby się okazać że nie macie o czym ze sobą rozmawiać i tak dalej. Lepiej zostaw to w sferze marzeń, jest dzięki temu wiele plusów (np. jak napisałaś zaczęłaś o siebie dbać) tylko nie odsuwaj się od męża bo możesz stracić przez swoje zachcianki to co masz najcenniejsze w życiu. pozdrawiam

To że on na ciebie patrzy to wcale nie znaczy że zostawi dla ciebie rodzinę
Faceci tak już mają że patrzą na kobiety
a jeśli nawet ,to jak spotykacie się w tym samym kościele to rozumię że mieszkacie blisko siebie ,tak nie można jak ludzie się dowiedzą to wtedy się zacznie mąż rodzina znajomi wszyscy będą wiedzieć .Zawsze jest tak że to kobieta jest winna (jest takie przysłowie "jak s...... nie da to p..... nie w.....") i chyba nie chcesz żeby tak o tobie mówili pomyśl o dziecku jakby do czegoś doszło to rozbijesz swoją i jego rodzinę
A najbardziej na tym cierpią dzieci ,dlaczego mają cierpieć za błędy rodziców

trochę stary wątek ale powiem co o tym myślę...
to nie prawdziwa miłość, to tylko zauroczenie...
z tym można walczyć ...z tego sie wyrasta...
Niestety zbyt wiele ludzi temu ulega i niszczą rodziny..łamią serca..
a gdy dochodzą do siebie juz jest za późno...
Znam te uczucie... wiele razy platonicznie sie zabujałam,
to mile i gwałtowne uczucie...
ale to przechodzi ...to zawsze przechodzi...jesli pojawia sie w nieodpowiednim momencie.

Jak człowiek nauczy sie prawdziwie kochać to to zrozumie...

Zakochanie jest wstępem do prawdziwej miłości,
lub tylko wirusem który potrafi nieźle zamieszać w serduchu.
W takich wypadkach trzeba z nim walczyć...

szymcio , w wielu przypadkach kobiety kusicielki są winne zejścia czyjegoś męża na złą drogę ,
ale do zdrady trzeba dwojga,
i tak na prawdę wina leży po obu stronach...
bo wielu facetów ma nieczyste myśli i korzysta z pierwszej lepszej okazji nie myśląc o zonie.


pozdrowienia :)