Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

moj chlopak bardzo czesto wchodzi na profile nk i fotka.pl, ma pozapisywane profile w

napisał/a: patson 2009-11-06 13:14
moj chlopak, hm w sumie w rozmowie samo to wyszlo jakos, tzn on mi sam powiedzial, ze oglada profile na nk i fotce, innych dziewczyn! ze to normalne. no tak w sumie normalne, ale bez przesady, ja nie siedze i przez godzine nie ogladam profili jakis facetow(ok niech bedzie, faceci to wzrokowce) ale z drugiej strony mysle sobie czy ja mu nie wystarczam? najforsze jest to, ze widzialam te profile w jego zakladkach, jest ich mnostwo!! pozapisywanych. i najgorsze co powiedzial-- ze nie widujemy sie codziennie i ze... no domyslacie sie co on robi!! i jak mowi ze to sa tylko osoby, nieznane dla niego, ze to jak gwiazdy porno naprzyklad!! :/ jest mi zle z tym, mowilam mu to, ale wiem ze nadal to robi. najgorsze jest to, ze on mysli, ze to nic zlego. a co wy myslicie o tym ?:confused::confused:
napisał/a: Elita82 2009-11-06 14:13
no chlopkaka masz temeramentnego ale dobrze ze ci to mowi a nie ukrywa:) obserwuj sluchaj co mowi i nie krytykuj bo tylko pogorszysz sprawe on to i tak bedzie robil ale nie bedzie ci o tym mowic...
wiem ze moj facet masturbowal sie przy zdjeciach jak sie nie znalismy ale czy robi tak nadal raczej malo prawdopodobne bo mieszkamy razem i bym zauwazyla ale np. a sobie leze na lozku a on sobie wchodzi na stronki o oglada gole babki i np. sprawdza ktore da sie ustawic na pulpit itp. ja mu czasem podpowiadam ktora fajniesza lub czasem obejrzymy jakis swinski filmik i ja nie mam nic przeciwko temu i chyba ty tez bedziesz musiala sie z tym pogodzic i poczekac az mu przejdzie wazne tylko zebys umiala go sluchc i wylapac czy nie popada w uzaleznienie...
capuccino90
napisał/a: capuccino90 2009-11-06 14:14
mój facet też ogląda takie profile, nawet przy mnie i co z tego ? fakty tylko taki, że mój facet przy tym się nie zabawia ze swoją ręką, bo wcale tego nie robi, ale ogląda, przegląda itd... pisze też z niektórymi... no ale cow związku z tym ? trochę dystansu do tego wszystkiego, dziewczyno...
napisał/a: patson 2009-11-06 14:26
heh, dzieki za odpowiedzi!!, cos czulam ze przesadzam, teraz to juz wiem :)

Tym bardziej, spytalam sie go wczoraj, a co by bylo, gdybysmy mieszkali razem, aon odp, ze to juz co innego- mysle, ze wtedy nie mialby np pozapisywanych a moze w ogole by nie ogladal, wiadomo faceci to robia i beda robic i trzeba sie przyzwyczaic. pod wzgledem temperamentow, to sie dobralismy :P moj objawia sie w innych troche rzeczach:P
capuccino90
napisał/a: capuccino90 2009-11-06 14:34
patson - wcale nie byłoby inaczej jakbyście mieszkali razem Słonko... ja mieszkałam z moim przez dwa miesiące i nic się nie zmieniło... :D ot tak przy mnie oglądał same laski na fotce, na n-k i wszędzie gdzie się dało :P hehe więc raczej jedyne co by się zmieniło to tylko to że miałabyś kontrolę nad tym wszystkim :D hehe

pozdrawiam :)
napisał/a: patson 2009-11-06 14:39
capuccino90 napisal(a):patson - wcale nie byłoby inaczej jakbyście mieszkali razem Słonko... ja mieszkałam z moim przez dwa miesiące i nic się nie zmieniło... :D ot tak przy mnie oglądał same laski na fotce, na n-k i wszędzie gdzie się dało :P hehe więc raczej jedyne co by się zmieniło to tylko to że miałabyś kontrolę nad tym wszystkim :D hehe

pozdrawiam :)


ahahah, pewnie tak:P

jest w moim wieku, wiec potrzebuje seksu jak i ja ;p no ale u nich sie to inaczej objawia, wiadomo, ze nie widzimy sie codziennie, ale spoko, juz sobie wszystko poukladalam :D:D
napisał/a: paskudnysamiec 2009-11-06 16:05
Patson,

udzielę Ci rady, hmm, czysto "cynicznej". O systemowym spojrzeniu na sprawę już pisałem w wątku Wampirka : http://forum.polki.pl/showthread.php?t=12953, gdzie masz też trochę dyskusji na ten temat, która nie prowadzi do tak jednoznacznych wniosków jak powyżej.

Ale do rzeczy. Chcesz mieć przewagę konkurencyjną, która spali w blokach każdą konkurencję? To bądź powierniczką fantazji Partnera, rób tak, jak napisała Elita i bądź jednocześnie ciepłą, czułą Ukochaną i zmysłową, otwartą Kochanką... Czy myślisz, że jest cokolwiek lepszego, niż widok Ukochanej, która z bezczelnymm uśmiechem podtyka zdjęcie ładnej laski, takiej dokładnie w typie jak trzeba, i mówi - "wiesz Kochanie, mam tu dla Ciebie mały przezencik...", a następnie pewnym siebie wzrokiem patrzy na reakcję mężczyzny? I jeszcze dodaje "mam też duży prezencik, taki bardziej od siebie, gdybyś był zainteresowany, ale najpierw możemy skonsumować mały...". No, to dla każdego faceta jest masakra.

Jedyne uzależenienie, jakie facetowi grozi, to takie, że po jakimś czasie nie będzie mu się chciało oglądać samemu lasek, a jak będzie to jednak robił sam, to będzie mu Ciebie brakowało... Z żadną nowo poznaną laską nie da się wejść na taki poziom bliskości na dzień dobry, więc premia w zakresie konkurencji ( a tego się obawiasz), jest znacząca. Ponadto - mimo wzrostu bliskości, uczuć bardziej "domowych" oraz pogłębiania się przyjaźni - nigdy nie przestajesz być zwierzyną do schrupania z takim podejściem.

Musisz czuć się pewna siebie (oczywiście nie zawsze, muszą być też miejsca na czułość, niepewność, czy buczenie), czuć że - jak to mawiała jedna moja Znajoma - "nikt mu nie da lepiej niż ja". Z Tobą, Patson, nie można w jakimś sensie konkurować, to nie ma miejsca na myślenie, że "nie wystarczam" - przyjmij, że Ciebie, taką jaką jesteś, nie można zastąpić fotką, czy nawet inna laską w realu, gdyż takiej interakcji jak z Tobą, nie mozna mieć z nikim innym. To oczywista (niestety tylko dla niektórych) pochodna naszej ludzkiej indywidualności.
napisał/a: Seta 2009-11-06 20:32
To mój facet to chyba wybryk natury, obojętnie czy nie mieszkaliśmy razem czy mieszkamy, on nie zagląda na profileinnych dziewczyn - chyba że to dawna koleżanka z klasy, np. że chce zobaczyć jak się zmieniła przez te kilka lat od szkoły. No i nie onanizuje się przy nich...

Cóż, nie wiem co poradzić heh
aż zabrakło mi "języka w gębie", dla mnie to dość dziwne, byłam przekonana że faceta raczej podnieci kiczowata gwiazda porno niż jakaś dziewucha z nk z normalnym zdjęciem....
napisał/a: anaa82 2009-11-06 21:10
Jak ma zapisane profile z pornografią to zgłos naduzycie to administrator usunie taki profil :) No a jak to są normalne zdjecia dziewczyn i sie przy tym podnieca to troche dziwny jest.
napisał/a: patson 2009-11-07 00:53
Seta napisal(a):To mój facet to chyba wybryk natury, obojętnie czy nie mieszkaliśmy razem czy mieszkamy, on nie zagląda na profileinnych dziewczyn - chyba że to dawna koleżanka z klasy, np. że chce zobaczyć jak się zmieniła przez te kilka lat od szkoły. No i nie onanizuje się przy nich...

Cóż, nie wiem co poradzić heh
aż zabrakło mi "języka w gębie", dla mnie to dość dziwne, byłam przekonana że faceta raczej podnieci kiczowata gwiazda porno niż jakaś dziewucha z nk z normalnym zdjęciem....


no dokladnie, tak samo do tego podeszlam, porno lale ok, sa jakos nie wiem'daleko' to inny swiat, ale osoby ktore moze nawet przypadkowo naulicy spotkac?? to dziwne, heh, tylko o poradzic, niejestem brzydka, gruba itd, wrecz na odwrot, co mam zmienic chlopaka??:(
napisał/a: patson 2009-11-07 00:59
paskudnysamiec napisal(a):Patson,

udzielę Ci rady, hmm, czysto "cynicznej". O systemowym spojrzeniu na sprawę już pisałem w wątku Wampirka : http://forum.polki.pl/showthread.php?t=12953, gdzie masz też trochę dyskusji na ten temat, która nie prowadzi do tak jednoznacznych wniosków jak powyżej.

Ale do rzeczy. Chcesz mieć przewagę konkurencyjną, która spali w blokach każdą konkurencję? To bądź powierniczką fantazji Partnera, rób tak, jak napisała Elita i bądź jednocześnie ciepłą, czułą Ukochaną i zmysłową, otwartą Kochanką... Czy myślisz, że jest cokolwiek lepszego, niż widok Ukochanej, która z bezczelnymm uśmiechem podtyka zdjęcie ładnej laski, takiej dokładnie w typie jak trzeba, i mówi - "wiesz Kochanie, mam tu dla Ciebie mały przezencik...", a następnie pewnym siebie wzrokiem patrzy na reakcję mężczyzny? I jeszcze dodaje "mam też duży prezencik, taki bardziej od siebie, gdybyś był zainteresowany, ale najpierw możemy skonsumować mały...". No, to dla każdego faceta jest masakra.

Jedyne uzależenienie, jakie facetowi grozi, to takie, że po jakimś czasie nie będzie mu się chciało oglądać samemu lasek, a jak będzie to jednak robił sam, to będzie mu Ciebie brakowało... Z żadną nowo poznaną laską nie da się wejść na taki poziom bliskości na dzień dobry, więc premia w zakresie konkurencji ( a tego się obawiasz), jest znacząca. Ponadto - mimo wzrostu bliskości, uczuć bardziej "domowych" oraz pogłębiania się przyjaźni - nigdy nie przestajesz być zwierzyną do schrupania z takim podejściem.

Musisz czuć się pewna siebie (oczywiście nie zawsze, muszą być też miejsca na czułość, niepewność, czy buczenie), czuć że - jak to mawiała jedna moja Znajoma - "nikt mu nie da lepiej niż ja". Z Tobą, Patson, nie można w jakimś sensie konkurować, to nie ma miejsca na myślenie, że "nie wystarczam" - przyjmij, że Ciebie, taką jaką jesteś, nie można zastąpić fotką, czy nawet inna laską w realu, gdyż takiej interakcji jak z Tobą, nie mozna mieć z nikim innym. To oczywista (niestety tylko dla niektórych) pochodna naszej ludzkiej indywidualności.


"Na czym polegają te potrzeby?
Wydaje mi się, że nie u wszystkich mężczyzn tak jest... (Mam nadzieję).
Jeśli te potrzeby polegają tylko na patrzeniu, to OK, jeśli na czymś więcej, nie jestem
w stanie tego zaakceptować.
Czy Ty jako mężczyzna zakkceptowalbyś potrzeby swojej kobiety wobec innych mężczyzn?

A dlaczego to kobieta musi starać się zrozumieć "potrzeby mężczyzny wobec innych kobiet", a mężczyzna nie musi się starać zrozumieć podstawowej potrzeby kobiety, by czuć się wyjątkową?

Czytając różne wątki na tym forum nasuwa mi się myśl, że to kobieta zawsze musi okazywać wyrozumiałość wobec potrzeb mężczyzny, uważać by mężczyzna nie poczuł się ograniczany, by miał poczucie wolności itd... A może by tak mężczyźni zaczęli zwracać większą uwagę na emocjonalne potrzeby kobiet?

Rozumiem o czym piszesz Paskudny Samcu, zgadzam się też z tym, że kobiety na ekranie to obrazki, a nie rywalki i nie ma sensu się nimi przejmować, niech sobie ogląda jeśli chce i to nie jest żaden problem, no ale bez przesady żeby się razem ze swoim mężczyzną zachwycać ciałem innych kobiet i jeszcze na dodatek "przymilać się przy tym"!! Przymilanie się do niego jak on ogląda inne jest takie trochę.... hmmmm.... może nie upokarzające, ale coś w tym stylu. Oczywiście, że na świecie jest wiele pięknych kobiet o fantastycznej sylwetce i to jest fakt, ale dlaczego mam się zachwycać ich ciałem razem ze swoim mężczyzną, jesli jestem osobą hereroseksulaną, a nie bi?! Mam się zmuszać? Jednakże dopóki nie wyjaśnisz na czym dokładnie polegają te potrzeby seksualne wobec innych kobiet, trudno mi się będzie do tego ustosunkować. Każdy ma swoją granice. Jezeli druga osoba ją przekracza, zaczyna się ból... "

------------------ zgadzam sie z kzdym slowem przedmowczyni.pat
napisał/a: patson 2009-11-07 01:11
paskudnysamiec:

"Odnośnie postu Wampirka. No oczywiście, że facet jak sam ogląda porno, to się masturbuje, niby co ma robić? Pić kawę? Grać w szachy? Ustaliliśmy już, że masz problem z tym, że facet się oddala, a nie z pornosami; sama powiedziałaś, że byłaś gotowa oglądać je wspólnie i to jeszcze z pikantnym komentarzem. Nie oszukuj się, nie próbuj prawdziwie bolesnego problemu zmienić na temat zastępczy. Po co się nakręcasz na ten seks grupowy, czy swingowanie?

moj facet czasami wspomina o seksie w trojkacie, przez internet i seriale w upie mu sie poprzewracalo, i co ja na to poradze ?!?!?

Jak na razie to Twój na samą myśl, że mogą Ci się podobać kobiety, zdenerwował się z zazdrości, już widzę, jak widzi Cię w objęciach innego… Bądź poważna. Jeżeli ktoś się chce kochać (tak, kochać, to jest dokładnie to słowo) z innymi na sex part, to ok, to wcale nie musi przeszkadzać związkowi, jeżeli obie strony tak czują, nic nikomu do tego. To nie jest chore, ani złe, tak jak chora, ani zła nie jest monogamia, czy celibat, pod jednym wszakże warunkiem – że jest to uczciwe względem samego siebie, swojej najgłębszej istoty. Tylko po co o tym myśleć, skoro to zupełnie nie Twój kazus? I naprawdę jesteś zazdrosna o to trzepanie? Widzisz się w roli zamiennej dla masturbacji? Zastanów się, dlaczego on tak robi. Dlaczego wyjście do Ciebie i kochanie się jest dla niego trudne, dlaczego woli uciec – to jest dokładnie to słowo – przed Tobą i Twoją bliskością i chętną Kobiecością… To jest ważne. A nie wymyślanie sex party, czy wyobrażanie sobie, że to porno jest problemem. Trzymaj się i zachuj się jak partnerka, a nie jak rozżalona dziewczynka – facet się odgrodził, ciska się, nie radzi sobie z bliskością. Twoja głowa, jak sobie dać z tym radę.

u mnie jest, tak, ze nie widzimy sie codziennie, ale czy to powod zeby szukac jakis profili na nk, czy fotce i trzepac??!!

dodam, ze moj facet ma fantastyczny seks ze mna, wiem, sama oceniam, ale mowi mi, mowi mi tak,ze to wiem, dlatego nadal nie rozumiem tego!?!

aha i czesto , to ja mam wieksza ochote na seks niz on, wrecz jestem bardziej aktywna. kuzwa