Mój facet chce wyjechać

napisał/a: bonsay1986 2008-04-15 23:53
ja też nie wierze w związki na odległość. tak tylko się mówi pół roku.. mój facet wyjechał. nie jest łatwo utrzymać związek przez tel, bo to nie wystarczy. zaczęły się oddzielne imprezy, kłótnie, zazdrość, podejrzenia, czekanie na tel.. mój facet zdecydował się wrócić, gdy doszliśmy do wniosku, że nasz związek wisi na własku. na szczęście udało się uratować. nigdy więcej!
napisał/a: viki82 2008-04-16 01:08
ta Anglia tak na ludzi dziala. Za duzo Polakow, za duzo imprez, za duzo lasek co chca isc do lozka po 2 drinkach.... Zastanow sie jakim on jest facetem, czy bedzie chodzil na imprezy, czy lubi wydawac pieniadze, czy teraz czesto dzwoni.....
Dylana
napisał/a: Dylana 2008-04-18 18:15
http://szukaj-muzy.youbi.pl - Znajdź swoją muzę i ściągnij za darmo!

http://youdownload.ver13.com - Ściągaj filmiki z YouTube!
Dylana
napisał/a: Dylana 2008-04-20 18:48
stereotyp mowi ze wyjedzie,znajdzie sobie inna, oleje ciebie i tyle go juz zobaczysz. Nie prawda, dla nie ktorych zwiazkow taki pojedynczy wyjazd jest dobrym sposobem na udowodnienie sobie uczuc, po takiej probie mozna byc pewnym z kim chce sie spedzic reszte zycia. Jesli to ma byc jego jedyny wyjazd to czemu nie, tylko pamietaj aby byc dla niego wsparciem poniewaz na pewno bedzie wam ciezko a mezczyzni potrafia byc latwo ulegli. Pozdrawiam cieplutko:*
napisał/a: JoAnn7 2008-04-23 12:44
Jestem z moim Ł od 6 lat.... od 2,5 roku on jest w Uk ja w PL....kończę studia- za niespełna miesiąc zamieszkamy razem!! Ja wierzę w takie związki!! od początku mieliśmy pod górkę, ale jeżeli dwóm osobom zależy wszystko może się udać! nie mówię, że zawsze jest kolorowo, bo przecież przez telefon czy gg nie da się powiedzieć wszystkiego, ale trzeba nad sobą pracować!!
wszystkim Wam życzę szczęścia!
napisał/a: kkkarinka 2008-05-01 13:51
Ja nie pozwoliłam swojemu chłopakowi wyjechać i on wie że ja też nigdy go tu nie zostawię. Moja siostra miał dwóch jeżdżących za granice chłopaków , z jednym była 3,5 roku z drugim 3 oba skończyły sie tak samo- katastrofa, zdradą, ich pogonią za pieniędzmi.mieszkam w regionie gdzie co 2 dom jest bez faceta lub kobiety, bo jeżdżą za granice.I widzę co sie tu wtedy dzieje.Mówią , że czego oczy nie widzą tego sercu nie żal...Pieniądze nie są najważniejsze- bo to dla nich i tylko dla nich się wyjeżdża.Moim zdanie- nie warto.
napisał/a: JoAnn7 2008-05-02 20:08
ja jestem zdania, ze nie ma sensu genaralizować...każdy związek jest inny, różne są koleje losu, różne przyczyny podejmowanych decyzji....dla Nas zawsze najważniejszy był wzajemny szacunek i rozmowa.....
co do zdrady....dla chcącego nic trudnego i nie jest ważne, czy jest się w związku na odległość czy też nie, bo każdą zdradę można ukryć i bawić się kosztem drugiej nieświadomej osoby...
twórczyni wątku proponuję szczerą rozmowę z partnerem i zrozumienia...
ale
napisał/a: ale 2008-05-05 17:53
jak na mój gust pół roku to niewiele :)

no ale ciężo, mój chłopak jest 2 czy 3 tygodnie w delegacji i umieram z tęsknoty, na szczęście w dobie internetu i kamer nie jest tak źle, kontakt zachowany, poza tym może przez te pół roku on chociaż ze trzy razy przyjedzie, ty ze dwa do niego i spoko będzie :)
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-05-17 12:23
Jeżeli się kochacie to będzie dobrze, a ta odległość tylko wzmocni waszą miłość. Nigdzie nie jest powiedziane że odległość niszczy miłość, po prostu często sami ludzi ją niszczą i tyle. Bo gdy jest rozłąka, brak bezpośredniego kontaktu to nagle zaczyna czegoś brakować i obie strony szukają nowych wrażeń. A wcale tak nie musi być, przecież jeżeli się kochacie to przetrwacie.
napisał/a: 974ee5647866ed5d5412a74645c1aa204fdaf95e 2008-05-30 11:14
moj tata rowniez wyjechal tyle ze do francji. najpierw pol roku potem przerwa potem znow pol roku 2 tgd przerwy i za tydzien leci na rok albo i dluzej. i wcale to nie rozwalio ich zwiazku. wrecz przeciwnie - bardziej umocnilo. rodzice dzwonia do siebie co pare dni. mama czasem zartuje ze moze tata tam kogos ma ale tak naprawde wie ze tata taki nie jest. oczywiscie mama bardzo przezywa rozstania ale wie ze tata jest i bedzie wierny. to tyle. a no i jak tata przyjezdza to ida razem na zakupy:P:P
napisał/a: myszka_20 2008-06-10 21:00
To czy zdradzi i jak będzie między wami - niekurywajmy - w dużej mierze zależy od niego.. Ponieważ tam jest inne, łatwiejsze, lepsze, lżejsze życie ... może nie raz pomyśleć o skoku w bok przy okazji - taka jest prawda. Chyba, że traktuję Cię na poważnie i jesteś tego pewna na 100 %, a chyba nie skoro tutaj napisałaś - to tego nie zrobi ... Nie wiem co Ci poradzić ... ja wiem, że nie byłabym zadowolona gdyby mój chłopak chciał wyjechać beze mnie ... Krótkie rozłąki owszem, ale dłuższe (z taką odległością) to chyba nic dobrego ...
napisał/a: matiuszka 2008-06-11 23:11
mój chłopak wyjechał już prawie rok temu,jak wyjeżdżał byliśmy ze sobą dopiero kilka miesięcy. parę razy przyleciał do Polski,czasem dosłownie na dwa dni. było bardzo ciężko,tymbardziej ze ten rok był dla mnie wyjątkowo wykańczający. na szczęście mój ukochany już niedługo wraca :D uważam, że utrzymanie związku na odległość wymaga sporo wysiłku,ważne żeby nie przyzwyczaić się do końca do nieobecności tej drugiej osoby(jeśli się kogoś kocha to chyba niemożliwe żeby się do tego przyzwyczaić)i cały czas zapewniać sobie wsparcie,utrzymywać kontakt jak tylko się da! tęsknię strasznie ale jestem też szczęśliwa bo niedługo znów będziemy razem i wiem, że zależy nam na sobie a skoro daliśmy radę to teraz wszystko powinno być ok;) taka odległość, wbrew pozorom, nie zabija związku lecz raczej go wręcz umacnia...przynajmniej w moim przypadku:)