moja mama ma romans

napisał/a: Hania9 2008-04-30 08:57
A kto tutaj mówi o atakowaniu, o wmawianiu romansu, itd?
Zwykła rozmowa o tym co nas trapi nie jest atakiem. Jeśli dziewczyna jest blisko z matką (a na tym polegają relacje w normalnych jak to piszecie rodzinach), to na pewno bez przeglądania jej telefonu zorientowałaby się, że matka spotyka się z kimś, bo inaczej się zachowuje, jest radosna, zaczęła spotykać sie ze znajomymi itd. Ma prawo wiedzieć co się dzieje w 'prywatnym' życiu jej rodziców, bo sama w pewnym sensie do niego należy. Jeśli matka powie, że to nie jest jej sprawa (chociaż wątpię żeby tak zareagowała) może za pewien czas sama będzie chciała powiedzieć córce o tym z kim się spotyka, co robi po godzinach...
Udawanie, że nic nas nie trapi, że nie dajemy sobie rady z pewnymi faktami, które dotyczą naszych najbliższych, że nie martwimy się o nich to jest zamiatanie problemu pod dywan.

A poza tym kwestie niewyjaśnione zwykle są pierwszym krokiem do utraty zaufania, napiętej sytuacji, nerwów, itd.
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-05-19 09:24
Może to dla ciebie jest szok.... może chciałaś aby było wszystko ok, a nie jest tak jak ty chcesz, ale to nie twoje życie i nie ty nim rządzisz. Po pierwsze nie masz pewności że Twoja mama ma romans, po drugie zastanawia mnie co Ty byś zrobiła gdyby Twój mąż gdzieś wyjechał, po trzecie chyba chcesz żeby Twoja mama była szczęśliwa? wydaje mi się że powinnaś porozmawiać z mamą na ten temat, ale baz krzyków itp. Wysłuchaj do końca tego co będzie ci chciała powiedzieć.