moja przyjaciółka ma romans z moim ojcem

napisał/a: MEE 2007-08-05 22:21
Malinko, Tobie i Twojej mamie bedzie latwiej wraz z uplywajacym czasem.

Rozumiem, ze jestes na drugim roku studiow. Czy tak?
napisał/a: MEE 2007-08-05 22:24
PS. Malinko, czy mozesz zdradzic, na jakim jestes kierunku?
napisał/a: Mru 2007-08-06 00:04
Malinko,
ja tez nie zapomnialam, zagladalam tu kilka razy dziennie, ale nie chcialam nagabywac Cie pytaniami.
Do rozpoczecia roku akademickiego jest jeszcze troche czasu. Nie trac nadziei ze i Twoja Mama i Ty poradzicie sobie z sytuacja.
Przytulajcie sie z Mama, obejmujcie sie. Taki dotyk naprawde pomaga.
Pisz wiecej tutaj, co Ci chodzi po glowie, jak znosi to wszystko Mama, a my bedziemy mogli probowac Ci pomoc.
Pisz, nie zamykaj sie....
M.
napisał/a: ~baska2 2007-08-06 11:02
Jestem rowniez myslami przy Was,przy Tobie i Twojej mamie.To jest okrutne przezycie dla kobiety jak i reszty rodziny.Przezyc tyle lat z kims,kto jest najblizsza osoba i dzieli sie z nim troskami jak i radosciami i nagle odchodzi.Kobieta staje sie nikim ,zerem dla tej osoby.Jak zabic w sobie uczucie ,ktore ciagle jeszcze w nas tkwi po stracie?Malinko rozumie i wczuwam sie w Wasza sytuacje.Bede tutaj zagladala jak sobie radzicie.Pozdrawiam Ciebie i mame,no i....trzymaj sie.
napisał/a: anioXeczek 2007-08-06 13:40
napisze tylko tyle ze szczęka mi opadła jak przeczytalam o twoim problemie malinko :( doprawdy trudno mi jest sobie to wyobrazić :( zobaczysz ze pewnego dnia Twój tata otworzy oczy ona sie nim znudzi stwierdzi ze on jest juz za stary a on wtedy poczuje co stracil :( moze sie myle :( szkoda ze doceniamy coś lub kogoś dopiero jak to stracimy :( i Ty i przede wszystkim Twoja mama musicie wziąść sie w garść :* bedzie dobrze przesylam Wam gorące buziaki :*
napisał/a: MEE 2007-08-09 18:23
Droga Malinko,

zerknij prosze na moj watek "Milosc po milosci". Zaedykowalem tam dla Ciebie jeden z wierszy.

Trzymaj sie cieplo
napisał/a: dzarmola 2007-08-09 18:41
cieżka sprawa ..mój ojciec też zdradził mame ale z jakąś lolitką nie wiem nie znam jej ..było mineło mama kochała i kocha go wybaczyła a ja nie ..męczę sie z tym już tyle lat ..ale nic nie poradze to nie ja z nim się kocham - sorki dziwnie to zabrzmiało..ale nie gadam z nim ,mało co ....wybaczyłam mu powolutku ...zaczynalismy rozmawiać..było okij ..do niedawna podniósł reke na mame nienawidze już go na maxa....wybaczyłam naiwna chyba z 5 razy i co zawiódł mnie ponownie pajac
napisał/a: zosia21 2007-08-09 19:33
jak dla mnie to wcale nie była przyjaciółka tylko wredna...(cenzura) postaraj się porozmawiać z mamą lecz także z ojcem powiedz mu że was zranił dla mnie jest nie zrozumiałe jak po 25 latach można odejść od osoby z którą się tyle przeżyło
napisał/a: sebus 2007-08-09 19:46
czy to na pewno przyjaciółka?
napisał/a: alicja6593 2007-08-09 20:55
KOCHANA. NIE PRZEJMUJ SIE ZA BARDZO. my przezywamy cos podobnego i nadal sie nie uklada. dalej wojna. wszystko mozliwe nawet po tak dlugim czasie. Glowa do gory.
napisał/a: Martyna21 2007-08-13 22:09
Boże to straszne. Pamiętam, że najgorszym cierpieniem w moim życiu był fakt, że mój facet zdradzał mnie z moją przyjaciółką, tego, że moja koleżanka sypia z moim ojcem bym nie zniosła. Strasznie Ci współczuje...
napisał/a: Rivia 2007-08-14 11:23
Pojawienie się dziecka wszystko wywróci do góry nogami.
Twój ojciec poczuł się młody bo sypiał z młodą dziewczyną która jest wyrachowana do szpiku kości.
Jestem pewna,że nie zakochałaby się w Twoim ojcu jakby siedział aktualnie na zasiłku dla bezrobotnych.

Kontunuując....Pojawienie się dziecka na świecie / jak najlepiej życzę maluszkowi / spowoduje,że Twój ojciec dojdzie do wniosku,że " zaraz zaraz.....pieluchy to ja już przerabiałem " Zamiast dzikiego seksu będą hustawki formonalne,kupowanie kaftaników,potem poród,potem karmienie piersią / Daj Boże / i tak dalej i tak dalej.......
Być może będzie kochał to dziecko ale zapewniam to nie jest to czego on oczekiwał od tej sytuacji.
Nieprzespane noce,ząbkowanie itd.
Pomijam Olkę,ktora za 2 lata dojdzie do wniosku,ze mogła sie bawić i używać zycia.
Zaczną się kłótnie.To pewne !

Nie życzę nikomu źle,ale dobrze też nie / poza zdrowiem bo tego życze każdemu i zawsze niezaleznie od sytuacji /


Natomiast Twoja mama ma lat 45 i ZAPEWNIAM ,że jest w stanie być jeszcze tak szczęśliwa jak nigdy dotąd.
KONIECZNIE musisz zmusić mamę do przeczytania ksiązki "Zemsta kobiety w średnim wieku " Elizabetch Buchan .....koniecznie !
I choć pomysł z książką wydaje Ci się teraz absurdalny uwierz mi - to dobry pomysł.
Pzdrawiam....