myśle zeby zdradzić...

mirella12315 napisal(a):

i ja go sprowokowalam do klótni a on sie bardzo zdenerwowal i sie poszarpalismy a on pozniej wsiadl po pijanemu do samochodu i pojechal.....ta jego twarz,furia,caly czas mam to przed oczami,boje sie ze to sie powtoorzy.....

A co jeśli on też będzie miał takie mysli o zdradzie jak Ty? Faceci też odreagowywują rutynę w związku, problemy i kłótnie poprzez zdradę - szukają przygody, która pozwoli im choć na chwilę oderwać sie od ciezkiej i stresującej rzeczywistości. Co zrobisz jak on Cię zdradzi?

mirella12315 napisal(a):

niejedna kobieta zazdrosci mi takiego faceta

No właśnie...:) Lepiej go przeproś i więcej nie prowokuj głupich kłotni, bo jak w związku nie ma zrozumienia, oboje macie dość rutyny, pojawiają się kłotnie, a jesteście w tym wieku jakim jesteście, to można łatwo zrobić coś głupiego. Jak widać Twojego faceta łatwo wyprowadzić z równowagi, a kłotnię chce jakoś odreagować, np. jazda samochodem pomimo picia alkoholu. A więc widać, że ma zwyczaj odreagowywania stresu.

A co jeśli dowiedziałby się o Twoim wybryku? Pomyśl o swoich dzieciach...one chcą mieć przy sobie oboje rodziców. Chyba, że chcesz im zgotować przykry los. Ale wtedy powstaje pytanie: czy je kochasz?

Jeśli chodzą komus po głowie mysli związane ze zdrada partnera czy sprawieniem mu innej przykrości, która tak naprawdę mogłaby go zabić...to znaczy, ze nie kocha się tego swojego partnera. Skoro miłość polega na dawaniu ukochanemu czy ukochanej szcześcia, wszystkiego co najlepsze, to dawanie komuś bolu jest przeciwieństwem miłości...

Choć na niektóre dywagacje jest juz za poźno, to po prostu zanim cos zrobisz pomyśl, jakie mogą być tego konsekwencje i się licz z nimi. Będziesz potem żałować tego, że pokusiłaś się na chwilę przyjemności, ale niektórzy juz tak maja, że wolą te kilka sekund odskoczni za cenę późniejszego koszmaru, w jakim muszą żyć ich najbliżsi i oni sami...

słyszałaś o czymś takim jak prezerwatywa? bo nawet ludzie starożytni je stosowali a wy nie mogliście skoro macie już aż czworo dzieci mając 24 lata? czy to jest aż tak strasznie wielki wydatek te 8 złotych aby kupić i mieć większą pewność że się nie wpadnie? czy trudno było iść do lekarza po tabletki i stosować je z prezerwatywą aby mieć jeszcze większą pewność?
myślałaś tyle czasu czymś innym niż głową to teraz zacznij myśleć głową!
masz czworo dzieci sama w to bagno wlazłaś więc pilnuj swoich dzieci bo się jeszcze w tym bagnie potopią jak zaczniesz zdradzać na prawo i lewo!

dominik25 napisal(a):

słyszałaś o czymś takim jak prezerwatywa? bo nawet ludzie starożytni je stosowali a wy nie mogliście skoro macie już aż czworo dzieci mając 24 lata? czy to jest aż tak strasznie wielki wydatek te 8 złotych aby kupić i mieć większą pewność że się nie wpadnie? czy trudno było iść do lekarza po tabletki i stosować je z prezerwatywą aby mieć jeszcze większą pewność?
myślałaś tyle czasu czymś innym niż głową to teraz zacznij myśleć głową!
masz czworo dzieci sama w to bagno wlazłaś więc pilnuj swoich dzieci bo się jeszcze w tym bagnie potopią jak zaczniesz zdradzać na prawo i lewo!

Ale się uczepiliście, a może te dzieci to z miłości ... a może każde z innym ;) Znajomi moich znajomych mają taką sytuację. Kobieta z dzieckiem z jednego związku z facetem z dzieckiem z małżeństwa wzięli ślub i są małżeństwem od roku, 1,5 :) i mają wspólne dziecko czyli trzecie ;) hehe ... co ludzie nie wymyślą :)

zdrada nie rozwiąże twoich problemów z mężem. Wręcz odwrotnie- przysporzy ci kolejnych. Może w wasz związek wkradła się nuda i rutyna ale zdrada jest najgorszym z możliwych wyjść. Postaraj się od czasu do czasu wyjść z mężem i znajomymi, dzieci przeciez na pewno będzie miał kto popilnować masz dopiero 24 lata masz prawo chcieć się bawić i korzystać z życia. spróbuj razem z mężem. a jeśli sytuacja jest naprawdę beznadziejna to najpierw odejdz od męża a potem dopiero układaj sobie życie na nowo

uważam, że masz się za dobrze dlatego Ci się nudzi, wiele kobiet wiele oddałoby, żeby mieć jak Ty. Ja zostałam zdradzona pomimo tego, że się starałam i uwierz - było ciężko i jest nadal, bo to zawsze siedzi gdzieś w środku nawet gdy wybaczysz. Nie rujnuj Waszego związku.

przez takie glupie piipy mlode matki maja zjechana opinie...

no i kobiety jako takie.....

A mi sie wydaje że ty wcale nie myślisz i stąd takie głupie posty Zdawałoby sie ze przy takiej ilości dzieci nie można sie nudzić ale widocznie niektórzy zabijają nude głupotą