Niezgoda między rodzicami a chłopakiem
napisał/a:
trudne_sprawy
2016-01-10 22:13
Skoro on się starał a oni dalej nic to chyba widać kto tu nie chce "współpracować". Tak jak już było wspomniane , masz już tyle lat ,że możesz sama podejmować takie decyzje i wyprowadzić się od rodziców. Z chłopakiem porozmawiaj szczerze i może zamieszkaj z nim jeśli się kochacie.
napisał/a:
Smutna91
2016-01-10 22:50
Dziękuję Wam za rady. Jedno wiem że muszę porozmawiać z wszystkimi jeszcze raz.
napisał/a:
trudne_sprawy
2016-01-11 01:37
Porozmawiaj , tylko szczerze powiedz co Ci leży na sercu każdej z stron. Jeśli teraz nie podejmiesz odpowiednich kroków w tym kierunku to nigdy nie będziesz szczęśliwa. Szczera rozmowa jest najlepszym lekarstwem - uwierz mi na słowo.
napisał/a:
krasnolud1
2016-01-11 03:24
o tak, a potem rodzicie się zabierają, a Ty przez resztę życia jesteś sama z żalem, że zabrakło Ci odwagi w odpowiednim momencie sprzeciwić się najbliższym.
to jest wiek, kiedy najwyższa pora pomyśleć o usamodzielnieniu. Nie musisz iść i mieszkać z chłopakiem, pomyśl o przerwaniu pępowiny i wyprowadzce na stancje. Zachowanie rodziców mogłoby być zasadne gdybyś miała 17 lat, a nie kiedy jesteś dojrzałą kobietą. Nie im decydować o Twoim szczęściu. Nie wiem, czy tu szczera rozmowa coś da, skoro już próbowałaś. Ty potrzebujesz pokazać, że nie jesteś uległą córeczką, tylko stanowczą córką, która wie czego chce i albo zaakceptują Twoje decyzje, albo tak jak pisze:
Nie pozwól sobą manipulować!!!
to jest wiek, kiedy najwyższa pora pomyśleć o usamodzielnieniu. Nie musisz iść i mieszkać z chłopakiem, pomyśl o przerwaniu pępowiny i wyprowadzce na stancje. Zachowanie rodziców mogłoby być zasadne gdybyś miała 17 lat, a nie kiedy jesteś dojrzałą kobietą. Nie im decydować o Twoim szczęściu. Nie wiem, czy tu szczera rozmowa coś da, skoro już próbowałaś. Ty potrzebujesz pokazać, że nie jesteś uległą córeczką, tylko stanowczą córką, która wie czego chce i albo zaakceptują Twoje decyzje, albo tak jak pisze:
Nie pozwól sobą manipulować!!!