niski facet

napisał/a: aniawawa1 2009-03-23 12:34
Moj Narzeczony jest praktycznie tego samego wzrostu co ja. Prawde mowiac nigdy mi to nie przeszkadzalo, jemu tez nie.
Co prawda butow na 10 cm obcasie nie wloze , ale nigdy nie lubilam chodzic w butach na wysokim obcasie.
WIec jesli dojdziesz do wniosku ze to TEN to wzrost jest najmniej istotny.
napisał/a: ~gość 2009-03-23 19:20
Dzwoneczek napisal(a):Chyba kobiety często podświadomie szukają wyższych partnerow, którzy bardziej niż ci niscy roztaczają aure bezpieczeństwa:)

no własnie ja o tym chciałam napisać czytając Wasze wypowiedzi ;) u kolegów wzrost mi nie przeszkadza, ale jednak lubię mieć swojego mężczyzne, który jest wyższy i potężniejszy ode mnie :) nie dyskryminuję ludzi ze względu na wzrost, ale jednak nie ukrywam, że dla mnie poczucie bezpieczeństwa jest wazne. Poprzedni chłopak był niewiele ode mnie wyższy, do tego niezbyt zbudowany i przyznam, że brakowało mi tego poczucia. Teraz jest w sam raz ;)
napisał/a: ~gość 2009-03-23 19:33
vanilla dokładnie o to mi chodzi:) poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza z wysokimi obcasami na nogach:PP
napisał/a: Darek1985 2009-06-14 15:51
Zainteresował mnie bardzo ten temat. Z powodu właśnie mojego wzrostu. Mój wzrost to 168-170 cm. Dlaczego taki przedział bo ostatnio praca przy komputerze spowodowała, że leciutko zacząłem się garbić ;) Ale powiedzmy mój wzrost oficjalnie to 170cm ;) Nigdy z tego powodu nie miałem kompleksu. Ale ostatnio trafiałem np. na Kafeterie gdzie dziewczyny dyskutowały czy niski facet jest niemęski. Napiszę szczerze, że lekko się zaniepokoiłem, że jednak dziewczyny szukają wysokich facetów a ja jednak mogę być nie zauważalny. Obracam się wśród wielu ludzi i nigdy nie pomyślałem, ze mój wzrost może być jakimś przekleństwem. Czy jednak faktycznie tak jest?

PS: Jeśli ktoś się tu interesuje piłką nożną to zwycięzca tegorocznej edycji Ligi Mistrzów FC Barcelona ma w składzie połowę zawodników ze wzrostem 170cm a najlepszych ich piłkarz jak i świata Lionel Messi ma 168cm ;) Ale to tak chyba na pocieszenie :P
napisał/a: ~gość 2009-06-14 16:25
Oj Daruś : * mam nadzieję że ten niepokój to nie przeze mnie ; D
Dziewczyny z kafeterii to w większości różowe panienki na które pewnie tylko spojrzałbyś i więcej nie popatrzył xD wiec nie warto sobie takiej opinii brać do serca. Z resztą pewnie same nie mają nic do zaoferowania, dlatego chcą się dowartościować bardzo wysokim facetem.
Z resztą to chyba na zasadzie odwrotnej jak mężczyzna szuka najpiękniejszej kobiety żeby się dowartościować - i kobieta szuka mezczyzny z jak najwyższego,również chodzi o dowartościowanie, że Taaaki chłop się nią zainteresował.
Inna rzecz (pomijając fakt że dla mnie to nawet facet ze wzrostem 175 jest dalej niski xD) to chyba jakieś nasze wewnętrzne preferencje seksualne dot. wyglądu. To tak jak jedni wolą blondynki, inni brunetki, jednym podoba się tyłek, innym biust tak samo jedne wolą niskich ,inne wysokich. A że inteligentne dziewczyny zwykle zajmują się czym innym niż siedzenie na kafeterii to widzisz jaki efekt : P moja przyjaciółka miała chłopaka wyższego o 4 cm i całkiem było im dobrze (dopóki jej nie odwaliło ,za co do dzisiaj dostaje ode mnie lincz : P też uznała że jest nie meski ,ale tu nie chodziło o wzrost tylko o zachowanie i zbyt romantyczny stosunek do niej).
Osobiście Myślę że różnica wzrostu więcej niż 20 cm (a i to troche za dużo xD) to mordęga, trzeba się wychylać żeby pocałować faceta albo chodzić cały czas w szpilkach xD.
Poza tym myślę że 170 cm to nie jest niski wzrost ,a nawet jak niski to facet niski jest tak samo niemęski jak 196-centymetrowa kobieta niekobieca ; P Stereotyp na podstawie hollywoodzkich wzorców
napisał/a: Alucard 2009-06-15 18:42
No zainteresowały mnie 2 ostatnie posty no tak stereotypy kobiet :
,,wysoki bardzo dobrze zbudowany facet, romantyczny, dowcipny..." - tak ogólnie
No teraz stereotyp męźczyzny :
,,piękna kobieta z parametrami 60-90-60, dowcipna, będąca w mężczyźnie na zabój zakochana" - też ogólne

No więc ciekawe ile kobiet/mężczyzn znajdą sobie taką osobę szczerze to pewnie prawie nikt :), a stereotypy pozostaną...

p.s. Ja też mam kompleksy ze wzrostem, a to przez to, że wszyscy moi bliscy znajomi są o głowę ode mnie wyżsi... No ale z biegiem czasu kompleksy mi mijają, ale powoli...
napisał/a: emotionality 2009-06-15 22:09
Mój jak się wyprostuje na maxa to jest ze 2 cm wyższy, ale przecież grabi za kołnierz mu nie wsadzę :)
Nie jestem fanatyczką wysokich obcasów, ale chyba nie zapomne jego spojrzenia jak wybrałam sobie koturny xD
Może mogłoby go wyciągnąć pare cm, ale da się z tym żyć ;)
napisał/a: 24aa6b55865ebcf3c8224dc8251d83831239d4c1 2009-06-16 23:26
Między moim wzrostem a wzrostem mojej Dziewczyny jest prawie 20 cm różnicy. Dla mnie nie jest to żaden problem, skradnięcie całusa warte jest znacznie więcej niż pochylenia lekko głowy, a i Ona, kiedy chce mnie pocałować czy mocno przytulić uroczo wspina się na paluszki Wręcz podoba mi się Jej drobna budowa i wzrost, bo jest przez to taka delikatna i bezbronna - kobiety chcą się czuć bezpiecznie przy facecie, a mężczyźni tak samo chcą czuć, że otaczają swoje wybranki opieką. Natomiast Ona z początku trochę narzekała, że musi sobie kupić obcasy, ale chyba w końcu uwierzyła, że dla mnie nie ma takiej potrzeby. Co innego, że kobiety na obcasie świetnie wyglądają - ale to też w zależności od okazji.

Więc nie skreślajcie nikogo ze względu na wzrost, bo to po prostu głupie. No i można się pozytywnie zaskoczyć, gdy różnice w tej kwestii okażą się czymś miłym, tak jak dla mnie
napisał/a: Linkaster 2015-01-13 13:50
Darek nie widzę powodu do zmartwienia, przeciez teraz jest tyle opcji, które pozwolą Ci poczuć się lepiej! Weź na przykład buty podwyższające, typu [reklama usunięta] - to najprostszy sposób na zyskanie kilku dodatkowych centymetrów. takich butów używa się między innymi w biznesie aby sprawiać wrażenie bardziej dostojnego i przekonywującego w związku z czym sa one (oprocz tego, ze funkcjonalne i sprawiają, ze jesteś wyższy) naprawdę eleganckie i gustowne.