obawa

napisał/a: eskoyek 2007-04-14 20:30
Ja Tobie mogę napisać tylko coś takiego.. Mój mężczyzna też mnie zdradził. Co prawda było to po 4 m-cach bycia ze sobą, czyli na samym początku. Przez półtora roku borykałam się z ty wszystkim, wahałam, płakałam, nie rozumiałam. Żal, łzy, rozpacz. Połączyło nas kilka rzeczy. 1. Moja ogromna chęć wybaczenia. 2. Jego ogromne staranie. 3. Bycie ze sobą, bysie ze sobą, bycie ze sobą. Nie rozstawaliśmy się na krok. Przebywaliśmy ze sobą każdą chwilę. Zamieszkaliśmy razem, zaręczyliśmy się i jesteśmy szczęśliwi. Jednak wiem, że gdyby wtedy wyjechał wcale by tak nie było. Po zdradzie para musi się od nowa schodzić, scalać. To jest o wiele trudniejsze niż na samym początku. To tak jakby ze złamanym sercem próbować iść do przodu wiedząc, że w każdym momencie może pęknąć raz jeszcze. Najgorsza jest ta świadomość.. Ona. przemyśl ten wyjazd raz jeszcze.. Moim zdaniem to nie będzie dobre dla Waszego związku..
napisał/a: Sara1 2007-04-14 23:41
współczuję Ci ona .,
jesteś między młotem a kowadłem, ale jeśli bardzo on chce wyjechać, może porozmawiaj z nim jeszcze raz, powiedz że jesteś pełna obaw, że się boisz. jeśli nie będzie innej opcji niż wyjazd, może warto mu zaufać i pozwolić jechać, żeby potem nie żywił do ciebie urazy...
jeśli się kochacie na pewno znajdziecie jakiś kompromis, wierzę w to...

życzę Ci dużo wytrwałości
napisał/a: Lost_Age 2007-04-23 14:15
Niestety takie obawy niestety będą pojawiać sie zawsze; każde z nas "wybaczających" ma takie myśli( niestety zdradę da sie wybaczyć ale nie zapomnieć )
Wybaczając podejmujemy walkę o drugiego człowieka prawda ?
więc moją radą jest--- pozwól mu jechać
bądź konsekwentna w Twojej walce i pozwól mu walczyć również o wasz związek, taki wyjazd jest dla niego również bolesny(on dokładnie wie co przeżywasz i wcale nie jest mu lekko )
Drugi aspekt
-- jego wyjazd -rozłąka--powrót
da Ci siłe i pokaże czy naprawdę jesteś gotowa wybaczyć
prawdę mówiąc jego wyjazd jest sprawdzianem nie tego czy On da radę tylko tego czy Ty sobie z tym poradzisz bo niestety "zamknąć go w klatce" nie możesz.
Jeśli wygrasz tę bitwę ze Sobą poczujesz sie naprawdę silna i pełna chęci do dalszej pracy nad Wami

trzymam kciuki i pozdrawiam
napisał/a: o. Mariusz 2007-04-23 16:40
ona ., myslę ze on tam Cię zdradzi, przykro mi Faceci za granicą czują sie juz zupełnie bez krani... nawet jezeli kochają to skok w bok łatwo sobie tłumaczą