Orgazm podczas porodu

napisał/a: ~gazebo 2005-12-27 07:33
*ZBIG* wrote:
>
> > ale o co chodzi? masz jakies watpliwosci w tej materii?
>
> No mam wątpliwości.


z tego co wiem kotom seks sprawia bol a i tak to robia

> Jako przykład powiem że ostatnio opowiadałem swojej szwagierce o dyskusji na
> temat oglądania pornografii którą czytałem na tym forum, a ono oświadczyła
> że nie lubi oglądać filmów tego typu i jak coś takiego widzi to jej się chce
> rzygać.


no coz :) czlowiek to cala gama psychicznych uwarunkowan

> Jednocześnie twierdzi że lubi seks! ;)


czyzby perwersja?


> Myślę że kobiety nie chcą się przyznawać do swojej niechęci wobec seksu, aby
> nie być oskarżanymi o oziębłość, brak kobiecości i wykorzystywanie mężczyzn.


mysle, ze to totalna bzdura :)

> Każdy facet doskonale wie że jak się chce kobietę namówić na seks, to trzeba
> jej coś zaoferować w zamian, ale jakoś kobiety wstydzą się mówić o tym
> wprost. Czasami nawet mam wrażenie że niektóre kobiety tak często kłamią na
> temat swojego stosunku do seksu, że same zaczynają wierzyć w te kłamstwa.

wszytskie kobiety, z krorymi mialem do czynienia uwielbialy seks dla
samego seksu, i nie zmieni tego obecna moda na aseksulanosc, ktora wg
mnie pokrywa zupelnie inne problemy, a seks jest tylko ich
odzwierciedleniem

--
careful with that axe Eugene!
napisał/a: ~Krycek 2005-12-27 14:02
Dnia 19-12-2005 o 18:03:38 *ZBIG* napisał:

>> ale o co chodzi? masz jakies watpliwosci w tej materii?
>
> No mam wątpliwości.
> Jako przykład powiem że ostatnio opowiadałem swojej szwagierce o
> dyskusji na
> temat oglądania pornografii którą czytałem na tym forum, a ono
> oświadczyła
> że nie lubi oglądać filmów tego typu i jak coś takiego widzi to jej się
> chce
> rzygać.
> Jednocześnie twierdzi że lubi seks! ;)
> Ja rozumiem że jak się patrzy jak ktoś zjada robaki to można mieć odruch
> wymiotny, ale jeśli się samemu lubi jeść robaki to chyba patrzenie jak to
> robi ktoś inny nie powinno wywoływać takiego odruchu.
> Więc jak to właściwie jest? Kobiet lubią seks, czy raczej na myśl o nim
> chce
> im się rzygać?
> Myślę że kobiety nie chcą się przyznawać do swojej niechęci wobec seksu,
> aby
> nie być oskarżanymi o oziębłość, brak kobiecości i wykorzystywanie
> mężczyzn.
> Każdy facet doskonale wie że jak się chce kobietę namówić na seks, to
> trzeba
> jej coś zaoferować w zamian, ale jakoś kobiety wstydzą się mówić o tym
> wprost. Czasami nawet mam wrażenie że niektóre kobiety tak często kłamią
> na
> temat swojego stosunku do seksu, że same zaczynają wierzyć w te kłamstwa.
>

Wszystko ok ale ile wspólnego z rzeczywistym seksem mają filmy porno?

Przecież w życiu seks nie wygląda jak na filmach porno. Każdy ma pewne
granice których nie pozwoli przekroczyć, pewne upodobania dotyczące
sposobu pobudzania, oraz wogóle tego co robić. Nie każdy np. lubi seks
oralny i niektórych
napawa on obrzydzeniem. Ludzie są różni. Nie ma moim zdaniem sprzeczności
że ktoś lubi seks a tym że filmy porno są dla niego niesmaczne. To przede
wszystkim zapewne kwestia stylu w jaki uprawiany jest seks w pornosach a
jak w życiu.

Popatrz na to inaczej - lubisz seks tak? To wyobraź sobie porno homo. O
ile nie jesteś gejem (bez obrazy dla nikogo) to będzie to dla Ciebie
niesmaczne. A przecież to seks... Może to coś więcej niż kwestia stylu
jego uprawiania ale obrazuje w pewien sposób temat.

Inna sprawa - filmy porno są w przeważającej większości robione dla
mężczyzn którzy mają jednak inny obraz seksu niż kobiety. Inny w sensie że
inne rzeczy są dla nich ważne itd. dlatego kobiety mają większe tendencje
do nielubienia porno.

Kolejna sprawa - jestem facetem i lubię seks ale niektóre pornosy też są
dla mnie niesmaczne.

Pozdrawiam
--
Krycek
napisał/a: ~Kocureq 2005-12-29 10:38
gazebo napisał(a):

> z tego co wiem kotom seks sprawia bol a i tak to robia

Hm? :)

MSPANC

--
/\\ /\\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\\ /\\
=^;^= [ kocureq@kocureq.com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \\
(___(|_|_| [ kocureq@jabber.org ] |_|_|)___)
napisał/a: ~gazebo 2005-12-29 14:15
Kocureq wrote:
>
>
> > z tego co wiem kotom seks sprawia bol a i tak to robia
>
> Hm? :)
>

no sorki, mialem na mysli budowe anatomiczna :)
--
careful with that axe Eugene!
napisał/a: ~*ZBIG*" 2005-12-30 10:15

Użytkownik "Krycek" napisał w wiadomości
> Dnia 19-12-2005 o 18:03:38 *ZBIG* napisał:
> Wszystko ok ale ile wspólnego z rzeczywistym seksem mają filmy porno?

Ano nic. To tylko plastikowe namagnesowane taśmy w przypadku kaset wideo,
lub celuloidowe przeźroczyste kolorowe taśmy, w przypadku filmów kinowych, a
w przypadku telewizji to tylko migający kolorami szklany baniak. Podobnie
rzecz ma się z gazetami pornograficznymi, bo to tylko sprasowana celuloza
pomazana farbą! Niema to nic wspólnego z seksem.

> Przecież w życiu seks nie wygląda jak na filmach porno. Każdy ma pewne
> granice których nie pozwoli przekroczyć, pewne upodobania dotyczące
> sposobu pobudzania, oraz wogóle tego co robić. Nie każdy np. lubi seks
> oralny i niektórych
> napawa on obrzydzeniem. Ludzie są różni. Nie ma moim zdaniem sprzeczności
> że ktoś lubi seks a tym że filmy porno są dla niego niesmaczne. To przede
> wszystkim zapewne kwestia stylu w jaki uprawiany jest seks w pornosach a
> jak w życiu.
>
> Popatrz na to inaczej - lubisz seks tak? To wyobraź sobie porno homo. O
> ile nie jesteś gejem (bez obrazy dla nikogo) to będzie to dla Ciebie
> niesmaczne. A przecież to seks... Może to coś więcej niż kwestia stylu
> jego uprawiania ale obrazuje w pewien sposób temat.

Sugerujesz że może moja szwagierka może być lesbijką? Zapytam ją czy
podobają się jej lesbijskie filmy!

> Inna sprawa - filmy porno są w przeważającej większości robione dla
> mężczyzn którzy mają jednak inny obraz seksu niż kobiety. Inny w sensie że
> inne rzeczy są dla nich ważne itd. dlatego kobiety mają większe tendencje
> do nielubienia porno.

Widzę że już ci się kompletnie pomieszało, więc spieszę cię oświecić. Filmy
porno są robione dla facetów, bo oni je kupują i oglądają. Kobiety nie
kupują filmów porno i ich nie oglądają, bo nie widzą w nich nic ciekawego i
dlatego nie robi się filmów porno dla kobiet. Kobiety kupują i oglądają
tylko romanse w których kobiety są obiektami pożądania, mężczyźni robią dla
nich wszystko i wszystko im oddają, a one nawet nie muszą zdejmować majtek!

> Kolejna sprawa - jestem facetem i lubię seks ale niektóre pornosy też są
> dla mnie niesmaczne.

Ja także jestem facetem i wogóle nie oglądam filmów porno, bo nigdy w życiu
nie widziałem dobrego filmu porno. To ciekawe że ludzie którzy naprawdę
umieją robić dobre filmy, potrafią nakręcić film który może być dla faceta
inspiracją do samogwałtu przez wiele miesięcy, nie pokazując przy tym nawet
kawałka biustu. Seks to bardzo delikatna materia. Weźmy np. plażę
naturystów. Teoretycznie każdy facet na plaży naturystów powinien mieć bez
przerwy wzwód, a jednak tak nie jest.


napisał/a: ~Krycek 2005-12-30 23:45
>> Wszystko ok ale ile wspólnego z rzeczywistym seksem mają filmy porno?
>
> Ano nic. To tylko plastikowe namagnesowane taśmy w przypadku kaset wideo,
> lub celuloidowe przeźroczyste kolorowe taśmy, w przypadku filmów
> kinowych, a
> w przypadku telewizji to tylko migający kolorami szklany baniak. Podobnie
> rzecz ma się z gazetami pornograficznymi, bo to tylko sprasowana celuloza
> pomazana farbą! Niema to nic wspólnego z seksem.

Możesz przeinaczać moją wypowiedź i nabijaś się z niej. Generalnie jednak
w mojej opinii filmy porno
mają po pierwsze niewiele wspólnego z przeciętnym stylem uprawiania seksu
a po drugie niewiele wspólnego
ze sposobem w jaki naprawde działa na partnerów i tym jak oni reagują na
swoje pieszczoty.

>> Przecież w życiu seks nie wygląda jak na filmach porno. Każdy ma pewne
>> granice których nie pozwoli przekroczyć, pewne upodobania dotyczące
>> sposobu pobudzania, oraz wogóle tego co robić. Nie każdy np. lubi seks
>> oralny i niektórych
>> napawa on obrzydzeniem. Ludzie są różni. Nie ma moim zdaniem
>> sprzeczności
>> że ktoś lubi seks a tym że filmy porno są dla niego niesmaczne. To
>> przede
>> wszystkim zapewne kwestia stylu w jaki uprawiany jest seks w pornosach a
>> jak w życiu.
>>
>> Popatrz na to inaczej - lubisz seks tak? To wyobraź sobie porno homo. O
>> ile nie jesteś gejem (bez obrazy dla nikogo) to będzie to dla Ciebie
>> niesmaczne. A przecież to seks... Może to coś więcej niż kwestia stylu
>> jego uprawiania ale obrazuje w pewien sposób temat.
>
> Sugerujesz że może moja szwagierka może być lesbijką? Zapytam ją czy
> podobają się jej lesbijskie filmy!

Nie zrozumiałeś mnie. Chodziło mi o to że oglądanie seksu nie musi być
przyjemne pomimo iż sam seks można
lubić. Jedno drugiego nie wyklucza.

>
>> Inna sprawa - filmy porno są w przeważającej większości robione dla
>> mężczyzn którzy mają jednak inny obraz seksu niż kobiety. Inny w sensie
>> że
>> inne rzeczy są dla nich ważne itd. dlatego kobiety mają większe
>> tendencje
>> do nielubienia porno.
>
> Widzę że już ci się kompletnie pomieszało, więc spieszę cię oświecić.
> Filmy
> porno są robione dla facetów, bo oni je kupują i oglądają. Kobiety nie
> kupują filmów porno i ich nie oglądają, bo nie widzą w nich nic
> ciekawego i
> dlatego nie robi się filmów porno dla kobiet. Kobiety kupują i oglądają
> tylko romanse w których kobiety są obiektami pożądania, mężczyźni robią
> dla
> nich wszystko i wszystko im oddają, a one nawet nie muszą zdejmować
> majtek!

Nie czuj się urażony ale masz skłonność do zbytniej generalizacji zjawisk.
Raczej nie wszystkie kobiety zaczytują się w takich książkach i nie
wszystkie
kobiety uciekają na widok filmów porno.

>
>> Kolejna sprawa - jestem facetem i lubię seks ale niektóre pornosy też są
>> dla mnie niesmaczne.
>
> Ja także jestem facetem i wogóle nie oglądam filmów porno, bo nigdy w
> życiu
> nie widziałem dobrego filmu porno. To ciekawe że ludzie którzy naprawdę
> umieją robić dobre filmy, potrafią nakręcić film który może być dla
> faceta
> inspiracją do samogwałtu przez wiele miesięcy, nie pokazując przy tym
> nawet
> kawałka biustu. Seks to bardzo delikatna materia. Weźmy np. plażę
> naturystów. Teoretycznie każdy facet na plaży naturystów powinien mieć
> bez
> przerwy wzwód, a jednak tak nie jest.
>

Skoro nie oglądasz pornosów to znaczy że nie lubisz seksu

Mniej więcej taki wniosek (oczywiście nieprawdziwy) wynika z tego co
napisałeś wcześniej ("oświadczyła
że nie lubi oglądać filmów tego typu i jak coś takiego widzi to jej się
chce
rzygać.
Jednocześnie twierdzi że lubi seks!") sugerując nielogiczność takiego
postępowania.

A bardziej dosłownie odpowiadając (bo mam wrażenie że się nie do końca
zrozumieliśmy) na pytanie
"Więc jak to właściwie jest? Kobiet lubią seks, czy raczej na myśl o nim
chce
im się rzygać?":

Odruch wymiotny na widok filmu porno nie oznacza że ktoś nie lubi seksu.
Oznacza natomiast że nie lubi filmów
porno co nie jest żadną sprzecznością.

Pozdrawiam
--
Krycek